Ale jak ma być Anulka to i po południu będzie smaczna
Ogródkowy galimatias Mirki cz2
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Ja to tak ok 11 drugą kawę piję................
Ale jak ma być Anulka to i po południu będzie smaczna
Ale jak ma być Anulka to i po południu będzie smaczna
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Może być

Spadam
jutro do pracy pobudka o 5 
Spadam
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Aniu , Leszku dziękuję za przemiłe spotkanie
Niestety po miłym spotkaniu przeszła bardzo niemiła w skutkach nawałnica . Większość moich dalii jest już wspomnieniem , a nawet nie zobaczyłam jak zakwitną
, wiatr wiał taki , że obawiałam się o swoja czereśnię ( a to niezłe drzewiszcze ), piorun walnął w gruszę sąsiada, zwaliła się na siatkę i przy okazji wycinki gałęzi i podnoszenia pnia stratowali mi część host

Niestety po miłym spotkaniu przeszła bardzo niemiła w skutkach nawałnica . Większość moich dalii jest już wspomnieniem , a nawet nie zobaczyłam jak zakwitną
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Mireczko,
jaka szkoda
U mnie w nocy też była porządna burza i deszcz.
Po powrocie z pracy też zbierałam moje lilie z ziemi.

U mnie w nocy też była porządna burza i deszcz.
Po powrocie z pracy też zbierałam moje lilie z ziemi.
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Ja akurat na działce sadziłem skalniaczki
Na szczęście ich nie zmyło

"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
A ja akurat siedziałam w autobusie niczego nie świadoma... i do samego domu nie spadła na mnie kropla deszczu
Mirka
Hosty są silne, a dalie zakwitną w przyszłym roku, dobrze, że nic się nikomu nie stało
Dziękuję
Mirka
Dziękuję
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Krysiu moje lilie tylko położyło
Aniu masz racje , najważniejsze , że nikomu nic się nie stało , ze szkód to zerwało kawałek daszku z nzd tarasu i wywiało do sąsiadki
Aniu masz racje , najważniejsze , że nikomu nic się nie stało , ze szkód to zerwało kawałek daszku z nzd tarasu i wywiało do sąsiadki
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
To jeszcze przypomnij mi co to na końcu zerwałaś mi, bo wiesz że ja do nazw głowy nie mam
A jeśli pozostałe dwie moje żurawki "cośtam purple" będą takie jak na zdjęciu, to oddam jedną Tobie.
A jeśli pozostałe dwie moje żurawki "cośtam purple" będą takie jak na zdjęciu, to oddam jedną Tobie.
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Żylistek

- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Inaczej - DEUTEZJA
I wcale się nie smucę , ze jestem w pracy ............... pielić i tak się nie da

I wcale się nie smucę , ze jestem w pracy ............... pielić i tak się nie da
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Mireczko ta nasza pogoda już taka jest że może nam zrobić tyle szkód .Sama pamiętam jak w tamtym roku wichury połamały mi datury .Może u ciebie nie jest tak źle?Może jeszcze zakwitną twoje piękne dalie? Wszyscy tak na nie czekają.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Gosiu część na pewno nie zakwitnie
wszystkie pędy z pąkami kwiatowymi zostały wyłamane przy samej ziemi ( poszły już na kompost ) jeżeli nawet coś odbije z karpy ( a nie wiem czy ma z czego - bo żeby wyrosnąć musi być tzw oczko ) to i tak nie zdąży urosnąć na tyle by wytworzyć pąk kwiatowy i zakwitnąć
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Nie łam się - ja swoją wczoraj musiałem przyciąć "przy samej du...e" bo schła na potęgę od tego środka na mszyce - też nie wiem czy coś z niej jeszcze urośnie 
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
- britvictango
- 200p

- Posty: 450
- Od: 3 cze 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Powiedz mi jeszcze raz jak to się nazywa to coś czerwone z parku bo szukałem pod nazwą scewola i acena ale to nie to, a muszę powiedzieć znajomej czego dwa worki ma mi nakopać 
"Głupota też jest pewnym sposobem używania umysłu"
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja na działce: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42184" onclick="window.open(this.href);return false;
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
A Ty wiesz , że ja teraz to już sama nie wiem co to jest
może portulaca .......... ale ona przeciez jest jednoroczna , a tam to rośnie od lat dobrych kilku
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny

