Nasze 1500 m2 - cz.2

[clem3]

Ewelinko oj tam od razu setki Zawsze można się ograniczyć do dziesiątek rocznie Emowi przedstaw to jako czysty zysk, przecież teraz to prawie darmo dają w porównaniu do normalnych cen

[iwona0042]

Witaj Małgosiu, ślicznie wyglądają oszronione roślinki, no czas na odpoczynek im

[ewelkacha88]

Witaj Małgosiu . Wpadłam podziękować za namowę do zgrzeszenia . Małżonek został przekonany . Cebulki zamówione . Może nie poszalałam bardzo ale zamówiłam 80 tulipanów i 40 irysów żyłkowanych . Paczka ma przyjść w piątek więc mam nadzieję, że prognozy pogody sprawdzą się i będę mogła je posadzić . A Ty jak tam?? Czytałam, że nawaliłaś koszyk do pełna . Pozdrawiam .

[clem3]

Iwonko no pewnie zasłużyły na odpoczynek, ale niestety w tych kwestiach jestem trochę egoistką, bo chciałabym, żeby zdobiły ogród okrągły rok
Ewelinko 80 sztuk, czy paczek? Szybciutko ci poszło z tym zamówieniem Ja chciałam wziąć trochę na przetrzymanie, ale trudno się oprzeć. Em prosił tylko o litość i przygotowanie planu, żeby sadzenie szybciej poszło Iryski żyłkowane kupiłam już poprzednią turą, więc teraz ograniczę się do hiacyntów, tulipanów i lilii

[ewelkacha88]

Małgosiu szybko poszło bo ja im dłużej myślę tym głupieję co zamówić . Chciałam to załatwić raz, dwa póki eM się nie rozmyśli .Hiacyntów nie brałam. Kupiłam w tym roku trochę i na razie starczy . Poza tym w tym roku tylko część mi zakwitła . Ograniczyłam się tylko do tulipanów i tych irysów . Wzięłam 80 sztuk tulipanów nie paczek , posadzić 80 paczek to już wyzwanie . W sumie wyszło mi 120 cebul więc szybciutko się uwinę . Musisz zastanawiać się szybciej póki jeszcze jest wybór .

[Ann_85]

Aniu cierpliwości Mój też nie od razu był przychylny moim poczynaniom, dopiero z czasem zaczął łykać bakcyla

Mówisz jest jeszcze nadzieja... Oj nie wiem... Mój M. jest wyjątkowo obojętny względem wszelakiej roślinności

[slila1]

Zdarzało się, że bluszcze wymarzały do poziomu gruntu, ale wiosną zwykle odbijały, no może z niewielkimi wyjątkami.
Próbowałam ostatnio znaleźć nazwę odmiany naszego bluszczu. Znalazłam odmiany o podobnych liściach: 'Ivalace', 'Parsley Crested', 'Hedgehog'. Najbardziej pasowałby 'Ivalace', ale nie jestem do końca pewna.

[clem3]

Ewelinko ja też właśnie złożyłam zamówienie Okazałam miłosierdzie i ograniczyłam się do 4 paczek hiacyntów, 26 tulipanów i 15 sztuk lilii Ale z tego to już nic uszczknąć nie umiałam Do hiacyntów mam sporą słabość, mimo że muszę padać na kolana co by delikwentów powąchać Miejscówki już wyznaczone, dla części muszę jeszcze tylko opracować kolejność sadzenia i moja część zadania na tym się kończy
Aniu mój powtarzał, że on może jedynie tuje sadzić, a teraz co niedziela ogląda "Maja w ogrodzie" i tylko patrzy po ogrodach, czy przypadkiem nie zobaczy tam roślinki, której jeszcze nie mam
Lidziu u mnie jeszcze się nie zdarzyło, żeby mi któryś przemarzł, dlatego nie przejmowałam się nimi zbytnio. Ale może w cieplejszej części Polski mieszkam... Mnie też się wydaje, że to Ivalace

[ewelkacha88]

Małgosiu tyle paczek tulipanów . No to poszalałaś ale nic dziwnego skoro nie musisz tego sadzić tylko eM dostał to ciężkie zadanie . Hiacyntów to ja posadziłam w tym roku około 30 sztuk z czego większość to białe i zobaczymy wiosną czy zakwitną . No to w takim razie wiosna będzie u Ciebie jeszcze piękniejsza . Dobrej nocy .

[Ann_85]

Ehh... Tobie to fajnie... I dlatego, że M. się wciągnął i dlatego, że masz funkcję dyrektorską przy tych cebulach

[clem3]

Ewelinko jeszcze cebulki nie posadzone, a ja już się nie mogę doczekać tej wiosny O ile Dolly zostawi koszyczki w spokoju, bo coś się ostatnio mocno interesuje rabatami Uwielbiam zmiany i nowe nabytki w ogrodzie A wiosną nie dość, że będę podglądać co wyrośnie z cebulek to jeszcze czekają mnie zakupy powojnikowe
Aniu funkcja dyrektorska Ale wiesz - mój pierwszy szef powtarzał, że dobre komenderowanie to połowa pracy A wierz mi trzeba nie lada umiejętności logistycznych, żeby na moich wypełnionych po brzegi rabatach upchnąć jeszcze tyle koszyczków z cebulami Już wcześniej rozrysowuję plany nasadzeń, potem tylko pokazuję kulą ( jak widać nawet ją można wykorzystać jako narzędzie ogrodnicze ), w którym miejscu ma być koszyczek, podaję właściwe cebulki i znacznik (chociaż ostatnio tylko po to, żeby Dolly miała co wyciągać i gryźć ). Duet idealny

[cyma2704]

Małgosiu wielki szacunek dla M. Tak się nakręcić cebulkowo. Zobaczysz, jak wiosenne kolory na niego podziałają. Musisz dokupić parę arów, żeby zapewnić M front prac. Od jutro ciepło, więc w weekend wszystko będzie w ziemi.

[koziorozec]

Witaj Gosiu,miło czytać ,że mąż Ci tak pomaga ,nie ma to jak praca we dwoje ,chociaż drugi tylko dyryguje ,ale dyrygent w orkiestrze najważniejszy,będziemy podziwiac na wiosnę ,a jak pięknie wszystko zakwitnie ,to on dopiero będzie dumny ,że to jego dzieło,pozdrawiam

[Ann_85]

Heh, to może nie pozbywaj sie tej kuli, jak będzie dużo roboty w ogrodzie, to będziesz wyciągać, bo się "jakby gorzej czujesz" A tak serio, ile Ci jeszcze zostało z tą "kulą u nogi"?

[ewelkacha88]

Witaj Małgosiu . Ty wiesz, że wczoraj już dostałam cebulki . Szybko uwinęli się z zamówieniem. Dzisiaj sadzę bo pogoda piękna i żałuję, że nie wzięłam więcej . Powojników na razie nie planuję kupować bo mam już ich całkiem sporo i jedyne co muszę dokupić to konstrukcje by mogły się wspinać .Wiosną na pewno kupię jeszcze lilie, dalie i zobaczymy jak z miejscem będzie bo już mam w planach powiększenie jednej rabaty . Może na róże się skuszę ?? Zobaczymy w marcu co się "urodzi" . Oby Twoja Dolly nie interesowała się koszyczkami ani cebulkami i tego się trzymajmy . Pozdrawiam .