
Ogródek Gosi cz. 16
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosia buczek faktycznie nieźle śmignął , grubszy kij leszczynowy konieczny 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12101
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu ostróżki śliczne, od razu widać je na rabacie.
Co robisz z liśćmi irysów, takie ładne zdrowe.
Moje do połowy brązowe, ciągle obcinam, a w końcu je wywalę. 



- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu jaki śliczny trawnik (udało się) i trawy ładne.
Ja po raz trzeci posadziłam 2 pampasowe, zobaczymy czy przetrwają zimę.
Uśmiałam się kiedy przeczytałam, że wiek daje Ci się we znaki.

Pozdrawiam.

Ja po raz trzeci posadziłam 2 pampasowe, zobaczymy czy przetrwają zimę.
Uśmiałam się kiedy przeczytałam, że wiek daje Ci się we znaki.


Pozdrawiam.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Maju, cieszę się, że zaglądasz.
Ja znam Twoje warszawianki jako kosmosy, albo motylki. Co region to inna nazwa
Chciałabym jakies większe róże, żeby stworzyć piętro.
Te co mam to niskie rabatówki. Dlatego jakoś mi tak płasko na rabacie.
Tylko pewnie na mojej ziemi i te wyższe będą niższe niż u innych
Zbyszku, muszę koniecznie poszukać leszczyny.
Na razie w okolicy nigdzie nie ma
Soniu, widocznie irysom u mnie dobrze, Przynajmniej im, bo naprawdę już zaczynam się denerwować, że wszystko inne rośnie u mnie z przymusu.
Ja mam naprawdę bardzo przepuszczalną ziemię. Wszystko co spadnie od razu wsiąka.
Mogę lać i lać i nigdy nie zaleję żadnej rośliny
Marylko, trawa wyglądała pięknie do ostatnich upałów. Mimo podlewania widać miejsca gdzie jest gorsza ziemia.
Nie chcę krakać, ale z pamapsówką jest bardzo trudno
Wszystkie osoby które ją mają sadzą w donicach i trzymają potem w nieogrzewanych pomieszczeniach
Chyba musisz poszukać innej trawy, podobnie pięknej.
Niestety wiek robi swoje i nie ma się z czego śmiać
Jak już napisałam Marylce po ostatnich upałach trawnik wygląda marnie. Nie pomaga podelwanie. Miejscami jest suchy jakby ani grama wody nie dostał. Nie mam pojęcia o co chodzi.
No, ale i tak wygląda o niebo lepiej niż kiedyś. Podkopałam fragment, żeby spradzić, czy jakieś robale nie siedzą i nic nie widać. Za to widać, że korzonki marne. Prawie jakby ich nie było
Czyżby opuchalki, albo pędraki?
Tylko gdzie one są?













A to mój rarytas, który już dawno przekwitł, ale dopiero wstawiam zdjęcia - Anemonopsis macrophylla.
Ma nadzieje, że przetrwa zimę











Ja znam Twoje warszawianki jako kosmosy, albo motylki. Co region to inna nazwa

Chciałabym jakies większe róże, żeby stworzyć piętro.
Te co mam to niskie rabatówki. Dlatego jakoś mi tak płasko na rabacie.
Tylko pewnie na mojej ziemi i te wyższe będą niższe niż u innych
Zbyszku, muszę koniecznie poszukać leszczyny.
Na razie w okolicy nigdzie nie ma
Soniu, widocznie irysom u mnie dobrze, Przynajmniej im, bo naprawdę już zaczynam się denerwować, że wszystko inne rośnie u mnie z przymusu.
Ja mam naprawdę bardzo przepuszczalną ziemię. Wszystko co spadnie od razu wsiąka.
Mogę lać i lać i nigdy nie zaleję żadnej rośliny
Marylko, trawa wyglądała pięknie do ostatnich upałów. Mimo podlewania widać miejsca gdzie jest gorsza ziemia.
Nie chcę krakać, ale z pamapsówką jest bardzo trudno
Wszystkie osoby które ją mają sadzą w donicach i trzymają potem w nieogrzewanych pomieszczeniach
Chyba musisz poszukać innej trawy, podobnie pięknej.
Niestety wiek robi swoje i nie ma się z czego śmiać

Jak już napisałam Marylce po ostatnich upałach trawnik wygląda marnie. Nie pomaga podelwanie. Miejscami jest suchy jakby ani grama wody nie dostał. Nie mam pojęcia o co chodzi.
No, ale i tak wygląda o niebo lepiej niż kiedyś. Podkopałam fragment, żeby spradzić, czy jakieś robale nie siedzą i nic nie widać. Za to widać, że korzonki marne. Prawie jakby ich nie było
Czyżby opuchalki, albo pędraki?
Tylko gdzie one są?













A to mój rarytas, który już dawno przekwitł, ale dopiero wstawiam zdjęcia - Anemonopsis macrophylla.
Ma nadzieje, że przetrwa zimę










- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj
. Dobrze, że mojego suchego trawnika nie widziałaś bo w dwóch miejscach to sieczka i chyba trzeba będzie tam siać od nowa
. Póki co nie mam czasu i jakoś chwilowo chęci brak
. Bardzo ładnie wyglądają Twoje rabaty i te kępy kosmosów wpadły mi w oko
. Rabatki w cieniu wyglądają bardzo fajnie
. Kamienne ścieżki jak zwykle przyciągają moje oko... może kiedyś, kiedyś
. Pozdrawiam
.







- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu
Po dłuuuugim niebycie wracam na łono FO i odwiedzam zaprzyjaźnione ogrody i ich miłych właścicieli
Masz super trawnik - niczym w angielskim ogrodzie - czego o swoim w życiu tak nie powiem . Nawet nie biorę się za jego naprawę - prędzej go zryję , by powiększyć rabaty , bo już się robi ciut za ciasno - zwłaszcza hortensjom , miodunkom , hostom , żurawkom i żywokostom . To trawnik w ogrodzie z oczkiem , bo w drugim - gdzie rośnie magnolia - jest godny pożałowania ...cień , jaki daje drzewo rozłożyste i pełno mchu - nie daje mi spać , ale to syzyfowa praca . Chyba trzeba byłoby zrobić koło o średnicy 10 metrów i w nim zasadzić jakieś niskie byliny wokół magnolii , by mieć spokój .
Kolorystycznie masz na rabatach poprzez róże , powojnik - chyba Diana - , przetacznik i pozostałe byliny i krzewy - wcale nie widać , że już wrzesień nadchodzi .
Serdeczne pozdrowienia ze słonecznej Małopolski


Po dłuuuugim niebycie wracam na łono FO i odwiedzam zaprzyjaźnione ogrody i ich miłych właścicieli

Masz super trawnik - niczym w angielskim ogrodzie - czego o swoim w życiu tak nie powiem . Nawet nie biorę się za jego naprawę - prędzej go zryję , by powiększyć rabaty , bo już się robi ciut za ciasno - zwłaszcza hortensjom , miodunkom , hostom , żurawkom i żywokostom . To trawnik w ogrodzie z oczkiem , bo w drugim - gdzie rośnie magnolia - jest godny pożałowania ...cień , jaki daje drzewo rozłożyste i pełno mchu - nie daje mi spać , ale to syzyfowa praca . Chyba trzeba byłoby zrobić koło o średnicy 10 metrów i w nim zasadzić jakieś niskie byliny wokół magnolii , by mieć spokój .
Kolorystycznie masz na rabatach poprzez róże , powojnik - chyba Diana - , przetacznik i pozostałe byliny i krzewy - wcale nie widać , że już wrzesień nadchodzi .
Serdeczne pozdrowienia ze słonecznej Małopolski


Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Gosiu
Piękny masz trawniczek a Ty narzekasz
Rabatki i te Twoje ścieżki wyglądają przepięknie
Podziwiam Twoje kosmosy u mnie coś mało w tym roku się wysiało albo wyplewiłam za dokładnie
Anemonopsis macrophylla śliczny
idę do wujka gogle poczytać o nim trochę .
Pozdrawiam serdecznie

Piękny masz trawniczek a Ty narzekasz

Rabatki i te Twoje ścieżki wyglądają przepięknie

Podziwiam Twoje kosmosy u mnie coś mało w tym roku się wysiało albo wyplewiłam za dokładnie

Anemonopsis macrophylla śliczny

Pozdrawiam serdecznie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, kosmosy w trawach wyglądają bardzo delikatnie, pięknie je ujęłaś
Już ktoś mnie ubiegł w pytaniu o irysy
Piękne, sztywne szable. Moje w tej chwili są właściwie bezlistne
Niezwykły masz rarytasik

Już ktoś mnie ubiegł w pytaniu o irysy


Niezwykły masz rarytasik

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu te ogólne zdjęcia ogrodu przepiękne! A trawnik wzorcowy. U mnie koszone są tylko chwasty i to nazywamy trawnikiem. 

- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, masz ogród, w którym wszystko jest. Taki prawdziwy ogród, pachnący latem, słońcem, zielenią , gęstwiną. Widać Twoją kontrolującą rękę, wszystko na swoim miejscu. Trawnik reklamowy - gratuluję.
A propos kosmosów - tak naprawdę to ja się niedawno dowiedziałam, jak te kwiatki się nazywają. U nas mówiło się "motylki", a dawniej, gdy byłam dzieckiem -"gnojówki", chyba dlatego, ze rosły wszędzie, nawet na kupach obornika i innych odpadów, gdzieś za stodoła czy w innym kącie. Kosmos jest dla mnie symbolem wiejskiego kwiatka.
A propos kosmosów - tak naprawdę to ja się niedawno dowiedziałam, jak te kwiatki się nazywają. U nas mówiło się "motylki", a dawniej, gdy byłam dzieckiem -"gnojówki", chyba dlatego, ze rosły wszędzie, nawet na kupach obornika i innych odpadów, gdzieś za stodoła czy w innym kącie. Kosmos jest dla mnie symbolem wiejskiego kwiatka.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Kosmosy czy motylki ładnie się nazywają. Bardzo zdobią ogród.
Masz upatrzone jakieś kolory tych róż na pięterko?

Masz upatrzone jakieś kolory tych róż na pięterko?

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Ale mamy piekną końcówkę lata. Takie klimaty lubię. Nie za gorąco, nie za zimno.
Ale fakt, że nie pamiętam kiedy we wrześniu siedziałam tylko w bluzie na tarasie i to nie szczękając zębami
Własnie wyszła ode mnie Isia. Spędziłyśmy super wieczór z nią i jej m.
To jest to co lubię w lecie
Ewelinko, mój trawnik przez wiele lat wyglądał tak samo jak Twój. Chyba bym go nie zmieniała, gdyby nie trawa, której chciałam się pozbyć. Teraz, jeśli będzie trzeba będę po prostu wertykulowała i dosiewała co roku.
Zauważyłam, że bardzo dobrze robi na kondycję trawnika jego nakłucie widłami. Jest to pracochłonne, ale mniej niż wymiana trawnika. Tam gdzie teraz trawa wysychała mimo podlewania po nakłuciu, zaczęła się zazieleniać. Muszę zagonić chłopaków do roboty
Ty masz jeszcze bardzo dużo czasu przed sobą
Jagódko, cieszę się, że zajrzałaś do mnie
To jest bardzo dobry pomysł z tym zryciem trawnika pod nowe rabaty. A pomysł z rabatą pod magnolią jest przedni. Może trzeba go wprowadzić w życie?
Nie widać jesieni, bo to zdjęcia lipcowe.
Jakoś teraz jestem rzadziej na forum, więc porobiły się zaległości
Nawet nie mam kiedy robic zdjęć. Także wstawiam stare
Teresko, lekko narzekam
Chyba wynika to z tego, że tak się nad nim napracowałam, że teraz chciałabym, żeby sam rósł.
A tak nie ma szczególnie kiedy nie ma dobrej ziemi i automatycznego podlewania
Ale faktycznie jak na takie warunki jest super
U mnie kosmosy zaginęły 2 lata temu. Nie wysiały się.
W zeszłym roku bardzo mi ich brakowało, więc w tym roku posiałam od nowa, a część dostałam od dziewczyn.
Uwielbiam go
Iwonko, jak już pisałam prawdopodobnie irysom podoba się moja uboga ziemia, co nie oznacza, że pozytywnie wpływa ona na ich kwitnienie. Miałam kilka takich które w ogóle nie zakwitły.
Ale wybaczam im to licząc na przyszły rok
Dorotko, nie każdy zwraca uwagę na trawnik, w dodatku czasem ze względu na otoczenie nie da się utrzymać trawnika bez chwastów
Tak naprawdę powinnam zrobić oprysk., ale na razie nie mam kiedy, więc pewnie w przyszłym roku tez będę miała więcej chwastów.
Niestety o trawnik trzeba bardziej dbać niż o rabaty.
Izo, bardzo miło czytać takie słowa. Faktycznie ja mam prawie wszystko
Z tą kontrolującą ręką to przesada. Ja nie nadążam z kontrolą. I w tym roku odpuściłam. Rabaty zarastają, a co gorsza ma takie, które schną, bo przez nowy trawnik musiałam zmienić podlewanie.
Za jakiś czas oczywiście wróci wszystko do normy.
Nigdy nie słyszałam o gnojówkach. I raczej wolę te 2 pierwsze nazwy. Ta nie kojarzy się dobrze
Dla mnie kosmos jest kwiatem dzieciństwa. Oczywiście spędzonego na wsi.
To były cudowne czasy
Maju, a jaką mogę mieć kolorystykę na myśli?
Oczywiście róż, krem albo biel.
Ale nie chcę potworów. Takie 150 cm mi wystarczy.
Może czas wprowadzić trochę sierpniowego ogrodu, bo wrześniowy jeszcze nie sfotografowany



Lavender Ice marniutka. Ledwo przezimowała. Zresztą wszystkie na tej rabacie pod tamaryszkiem bardzo słabo rosną. Czyżby on im szkodził?




Home& Garden. Super bezproblemowa róża

Eden powtórzył kwitnienie, ale martwię się o niego, bo opanowały go mrówki.
Żadne środki nie pomagają. Mam nadzieje, że go nie stracę



Guersney. Nie potrafię zrobić jej dobrego zdjęcia

Garden of Roses. To tej róży też musze się jeszcze przekonać

Ale fakt, że nie pamiętam kiedy we wrześniu siedziałam tylko w bluzie na tarasie i to nie szczękając zębami
Własnie wyszła ode mnie Isia. Spędziłyśmy super wieczór z nią i jej m.
To jest to co lubię w lecie
Ewelinko, mój trawnik przez wiele lat wyglądał tak samo jak Twój. Chyba bym go nie zmieniała, gdyby nie trawa, której chciałam się pozbyć. Teraz, jeśli będzie trzeba będę po prostu wertykulowała i dosiewała co roku.
Zauważyłam, że bardzo dobrze robi na kondycję trawnika jego nakłucie widłami. Jest to pracochłonne, ale mniej niż wymiana trawnika. Tam gdzie teraz trawa wysychała mimo podlewania po nakłuciu, zaczęła się zazieleniać. Muszę zagonić chłopaków do roboty
Ty masz jeszcze bardzo dużo czasu przed sobą
Jagódko, cieszę się, że zajrzałaś do mnie

To jest bardzo dobry pomysł z tym zryciem trawnika pod nowe rabaty. A pomysł z rabatą pod magnolią jest przedni. Może trzeba go wprowadzić w życie?
Nie widać jesieni, bo to zdjęcia lipcowe.
Jakoś teraz jestem rzadziej na forum, więc porobiły się zaległości
Nawet nie mam kiedy robic zdjęć. Także wstawiam stare
Teresko, lekko narzekam

Chyba wynika to z tego, że tak się nad nim napracowałam, że teraz chciałabym, żeby sam rósł.
A tak nie ma szczególnie kiedy nie ma dobrej ziemi i automatycznego podlewania
Ale faktycznie jak na takie warunki jest super
U mnie kosmosy zaginęły 2 lata temu. Nie wysiały się.
W zeszłym roku bardzo mi ich brakowało, więc w tym roku posiałam od nowa, a część dostałam od dziewczyn.
Uwielbiam go
Iwonko, jak już pisałam prawdopodobnie irysom podoba się moja uboga ziemia, co nie oznacza, że pozytywnie wpływa ona na ich kwitnienie. Miałam kilka takich które w ogóle nie zakwitły.
Ale wybaczam im to licząc na przyszły rok
Dorotko, nie każdy zwraca uwagę na trawnik, w dodatku czasem ze względu na otoczenie nie da się utrzymać trawnika bez chwastów
Tak naprawdę powinnam zrobić oprysk., ale na razie nie mam kiedy, więc pewnie w przyszłym roku tez będę miała więcej chwastów.
Niestety o trawnik trzeba bardziej dbać niż o rabaty.
Izo, bardzo miło czytać takie słowa. Faktycznie ja mam prawie wszystko

Z tą kontrolującą ręką to przesada. Ja nie nadążam z kontrolą. I w tym roku odpuściłam. Rabaty zarastają, a co gorsza ma takie, które schną, bo przez nowy trawnik musiałam zmienić podlewanie.
Za jakiś czas oczywiście wróci wszystko do normy.
Nigdy nie słyszałam o gnojówkach. I raczej wolę te 2 pierwsze nazwy. Ta nie kojarzy się dobrze

Dla mnie kosmos jest kwiatem dzieciństwa. Oczywiście spędzonego na wsi.
To były cudowne czasy

Maju, a jaką mogę mieć kolorystykę na myśli?
Oczywiście róż, krem albo biel.
Ale nie chcę potworów. Takie 150 cm mi wystarczy.
Może czas wprowadzić trochę sierpniowego ogrodu, bo wrześniowy jeszcze nie sfotografowany



Lavender Ice marniutka. Ledwo przezimowała. Zresztą wszystkie na tej rabacie pod tamaryszkiem bardzo słabo rosną. Czyżby on im szkodził?




Home& Garden. Super bezproblemowa róża

Eden powtórzył kwitnienie, ale martwię się o niego, bo opanowały go mrówki.
Żadne środki nie pomagają. Mam nadzieje, że go nie stracę



Guersney. Nie potrafię zrobić jej dobrego zdjęcia

Garden of Roses. To tej róży też musze się jeszcze przekonać

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj, zapracowana Dzieweczko!
Twój sierpniowy ogród różami się pyszni. Pięknymi.
Ale przecież nie tylko.
Widziałam w nim mnóstwo rozmaitych innych piękności.
Zresztą część pokazałaś na zdjęciach.
Skoro taka pogoda Ci odpowiada, to niech dalej króluje.
Tym bardziej, że ja też takie klimaty kocham.
Dobrej nocy, Gosiu.

Twój sierpniowy ogród różami się pyszni. Pięknymi.


Ale przecież nie tylko.


Zresztą część pokazałaś na zdjęciach.

Skoro taka pogoda Ci odpowiada, to niech dalej króluje.

Tym bardziej, że ja też takie klimaty kocham.
Dobrej nocy, Gosiu.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj. Co tam u was słychać? Jak Marek w pierwszych dniach szkoły?
Bo, że w ogrodzie pięknie to widzę.
Całuski. Kasia
Bo, że w ogrodzie pięknie to widzę.
Całuski. Kasia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Lucynko, mam sporo roślin, ale przez ciasnotę wcale ich nie widać. W dodatku na tak dużej powierzchni powinnam sadzić po 3 minimum, ale szkoda mi miejsca, bo lubię wszystkie rośliny.
Pogoda jest cudna. Nie za gorąco, a to najważniejsze. Można miło spędzić czas w ogrodzie. Mam nadzieje, że goręcej nie będzie.
Kasiu, Marek jak zwykle narzeka
Musi wpaść w rytm.
Ogród faktycznie nieźle się prezentuje, chociaż raz jestem zadowolona, raz mam doła. Jakaś huśtawka w tym roku
Powoli prauję dalej w ogrodzie. Skończyłam nareszcie cięcie czereśni


Trochę łyso się teraz zrobiło, ale musiałam tak ją obciąć, bo potem mam problem z kolejnymi cięciami. Za niska jestem
Poza tym ciągle dbam o trawnik i chyba wiem, co mu pomaga. Mam straszną ziemię, zbitą, prawie skałę. Samo podlewanie nawet szkodzi. Trzeba trawnik napowietrzyć. Spróbowałam w kilku miejscach i pomogło
Czyli czeka mnie widłowanie, ale to szybko idzie. Dzisiaj skłułam pół trawnika.
Zobaczymy jak będzie wyglądał po podlewaniu.
Na dokładkę jestem po pierwszym koszeniu nowego trawnika
Na razie szczecinka, ale liczę, że szybko się zagęści
Uwielbiam kosmos











Pogoda jest cudna. Nie za gorąco, a to najważniejsze. Można miło spędzić czas w ogrodzie. Mam nadzieje, że goręcej nie będzie.
Kasiu, Marek jak zwykle narzeka

Musi wpaść w rytm.
Ogród faktycznie nieźle się prezentuje, chociaż raz jestem zadowolona, raz mam doła. Jakaś huśtawka w tym roku
Powoli prauję dalej w ogrodzie. Skończyłam nareszcie cięcie czereśni


Trochę łyso się teraz zrobiło, ale musiałam tak ją obciąć, bo potem mam problem z kolejnymi cięciami. Za niska jestem

Poza tym ciągle dbam o trawnik i chyba wiem, co mu pomaga. Mam straszną ziemię, zbitą, prawie skałę. Samo podlewanie nawet szkodzi. Trzeba trawnik napowietrzyć. Spróbowałam w kilku miejscach i pomogło
Czyli czeka mnie widłowanie, ale to szybko idzie. Dzisiaj skłułam pół trawnika.
Zobaczymy jak będzie wyglądał po podlewaniu.
Na dokładkę jestem po pierwszym koszeniu nowego trawnika

Na razie szczecinka, ale liczę, że szybko się zagęści
Uwielbiam kosmos










