
Wcześniej na pewno nie miała słońca. ostatecznie z wysoką trawą i innymi zaciemniaczami rozprawiłam się w zeszłe lato więc nie miała zbyt dużo czasu na nałapanie słońca. Nie wiem teraz czy lepiej posadzić coś nowego czy może tą jakoś radykalnie poprzycinać żeby rosła na nowo. Coś posadzę dla zapylania.
Próbowałąm po zdjęciach owoców dojść do tego jaka to odmiana ale zbyt są podobne. Owoce ma identyczne jak odmiana ATUT takie "butelkowe) ale wiem że są też inne odmiany z takimi samymi owocami.
Miałam jeszcze pomysł żeby wyciąć ten agrest ale on ma tak wielkie owoce (gdy nie zje ich mączniak) że troche mi go szkoda.