U mnie jeszcze ani, ani kwiatków, ale i tak mi sie podoba bo pachnie ładnie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Z mojego doświadczenia wiem, że lawenda (było nie było roślina cieplejszych rejonów) raczej nie ma problemu z przezimowaniem na balkonie. Nawet małe sadzonki (1 czy 2 letnie) dobrze znoszą mrozy. Pamiętać tylko by na doniczkę/skrzynkę nie padało zbyt dużo deszczu czy śniegu.
A jeśli mogę spytać jak dbać o taką pięknotkę
nabyłam dziś taką odmianę ale słyszałam że jest bardziej kapryśna od tej zwykłej lawendy.
dodam że będę ją trzymać w pojemniku na balkonie
U mnie to cudo nie zimuje, ale wysadzałam ją do gruntu, więc odrobinę inne warunki.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
W doniczce na balkonie są nieco inne warunki. Najlepiej to na zimę schowaj w chłodniejsze jasne miejsce lub okryj donicę i w największe mrozy samą roślinę. W tym roku wymarzły u nas wszystkie balkonowo/tarasowe.
A jesteś w stanie określić ile lat ma ta lawenda i jakie mniej więcej wymiary? Dobrze by było też mieć określony stopień "fioletowości", tzn jak bardzo ciemne ma kwiaty, gdyż zdjęcia lubią przekłamywać.
Spróbowałam ukorzenić lawendę i chyba jest dobrze tzn. jedna padła, a reszta trzyma się nieźle. Poradźcie mi, proszę, czy mogę już zdjąć słoiki z doniczek ? Kiedy doniczki mogę wynieść do ogródka? Lawendę posadziłam do doniczek 13.06. Sadzonki wyglądają tak;
... a w ogródku fajnie jest ... to podśpiewuję ja, Zosia