Moja papryka posiana została do plastikowego pojemnika, chyba po pieczarkach, do ziemi i nakryta zwykłą foliówką. Nauczona już jestem doświadczeniem, żeby nie wysiewać zbyt dużo, a że to robię pierwszy raz, to posiałam tylko 14 nasionek. Zobaczymy, czy coś mi z tego wyjdzie
Co roku pomidory sieje między 25 marca a 5 kwietnia a paprykę zawsze na końcu siałem .
Jak zauważyłem papryka potrzebuje dłuższego okresu wegetacji i w tym rok posieje wcześniej czyli do 25 marca .
Tak późno siejecie paprykę do gruntu? a zbiór czerwonych owoców kiedy macie? Ja sieję w lutym i na koniec maja krzaczek urośnie mi nie za duży, taki około 30 cm, zdrowy i ładny i zawsze sie martwię, żeby chociaż zdążyć ze zbiorem czerwonej.
Ja siałem w zeszłym roku w połowie marca razem z pomidorami.
Akurat miałem w środku lata ilości na lecza itp., a w późniejszym terminie większą ilość na marynaty, i w tym sezonie sieję jutro pomidory koktajlowe, malinowe, itp., jak i paprykę żółtą i czerwoną.
Współczuję, to przykre że człowiek tyle czasu, pracy i serca poświęca aby z ziarenka urosła dorodna roślina a jedna chwila żywiołu i poniszczone Oby nas to nie spotkało w tym roku
Jaką odmianę papryki siejesz?
W ubiegłym roku Rokita półostra, z czego ostrości nie odczuwałem wcale, podłużna, cienki miąższ, krzaki oblepione, ale szału nie zrobiła, więc rezygnuje i Fatima, papryka słodka, jestem zadowolony i w tym roku będzie, i dodatkowo żółta Marta Polka.
Ja polecam z papryk ostrych Cayenne, jest zdrowa, można używać zamiast pieprzu i jest wydajna, bo pół papryki wystarczy na uzyskanie bardzo ostrej potrawy . http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/ ... 41550.html
W tym roku posiałem paprykę wcześniej niż w poprzednich latach, czyli 25 marca, a w innych latach tylko w kwietniu.
Papryki u mnie już wymagają szybkiego pikowania, szczególnie Palermo. Jutro zacznę nadrabiać nie planowane zaległości.
Ta w miksie odmian ostatecznie jeszcze chwilę poczeka.
Serdecznie pozdrawiam. MK Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę.Bruno/Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Wczoraj Kasiu przepikowałem przed pracą setkę Palermo do spinanych doniczek. Takich samych jak na pomidory.
Jutro pikowania Palermo ciąg dalszy.
Busz faktycznie był już za duży Patrycjo i pora na przepikowanie. Tylko miejsca w szklarni na doniczki robi się coraz mniej. A w kolejce czekają czerwone i żółte odmiany.
Serdecznie pozdrawiam. MK Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę.Bruno/Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Faworyt, widzę że wysiewałeś paprykę do jakiegoś pojemnika. Nie mam zbyt dużo miejsca i nie chciałbym dodawać następnych wielodoniczek. Do jakich rozmiarowo pojemników je wysiewałeś?
Rafał, to jest zwykła doniczka po kwiatach pokojowych o głębokości 12 cm i średnicy 24 cm. Po przepikowaniu części papryk stwierdzam, że w takiej donicy mieści się gdzieś ok.170-180 sadzonek. Więc oszczędność miejsca zajmowanego jest duża, jak widzisz.
Serdecznie pozdrawiam. MK Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę.Bruno/Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).