Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa

[Dorota71]

Aga czy ja w takim razie mogę prosić na pw jakiegoś e-maila do nich czy telefon. To poproszę o katalog.

[PEPSI]

Nie wiem jak w tym roku będzie z parapetowym wysiewaniem.. jeszcze się wzbraniam.. wolę prosto do gruntu.

Aguś, ja przez kilka lat przeszłam prawdziwą ewolucję parapetowych wysiewów. Zaczynałam niewinnie, w pokoju syna bo najbardziej słoneczny, omijając salon bo wiadomo musi jakoś wyglądać.Z czasem wszystkie parapety zapełniałam z nadejściem wiosny, wpędzając mojego M w coraz większą irytację. No i zakupiłam przenośną szklarenkę, no bardziej foliak, ale stoi sobie w domu, jak nadchodzi właściwy czas. I wygląda sobie nie najgorzej, potem na taras idzie, a potem po złożeniu na półkę do garażu. Polecam.

[AguJa]

W ten ponury czas dobrze, że choć na parapecie trochę kolorów zostało.
Wiele moich storczyków jeszcze odpoczywa, albo kwiaty wykończyło zimno uchylanych okien.. jednak kilka niezawodnych utrzymuje się.












otwiera się mój ulubiony



A ten jest u mnie już seniorem, kwitnie przez ok 10 miesięcy w roku.. ciągle się odmładza.
3 razy skracałam mu korzenie i ponownie sadziłam. Uchowałam nawet dwa młodziaki z niego, które też już kwitły. Jest niezawodny

[aneczka1979]

Agnieszko ja też chcę takie seniora co przez 10 mc w roku kwitnie!
A dwa pierwsze z pokazanych przez Ciebie to moja ulubiona wariacja storczykowa. Uwielbiam te biele nakrapaine fioletowymi ciapami.
Mam nadzieję, że humor już Ci się poprawił.

[koziorozec]

Witaj Aguś,dopiero dzisiaj przyszły od ciebie nasionka ,cieszę sie z łubinu ,mam ich sporo ,ale ten kolor jest absolutnie piękny ,no i jeszcze na dodatek cynie,a ja taki niechciej do siania ,może wysieję je wprost do gruntu,bardzo dziękuję ,ja też mam taki katalog ,te cynie które wymieniłaś bardzo mi się też podobają ,ale to sianie mnie przeraża i te zastawione parapety,storczyki masz piękne,moje mają teraz przerwę ,ale jeden wyrywny już zaczyna ,pozdrawiam niech Ci przejdzie ta chandra ,życzę tego ,a ogrodem za bardzo się nie denerwuj,bo nie da się go zrobić naraz,dobrze ,że jak ja robiłam ogród nie byłam na forum i robiłam go spokojnie ,bo tutaj atmosfera ,bardzo miła,ale bardzo się udzielają zakupy ,wymiana poglądów,i człowiek wszystko chciałby mieć tu i teraz i zaczyna się denerwować ,że czegoś nie może kupić ,że też tak by chciał,też mi się udziela ,ale już spokojniej do tego podchodzę i umiem sobie powiedzieć ,że może kiedy indziej ,albo ,że nie muszę tego mieć, nowości jest ciągle bardo dużo i zawsze będziemy do czegoś dążyć.pozdrawiam jeszcze raz .

[Daria_Eliza]

Aguś, aż utonęłam w zdjęciach pergoli różanych z tego linka, bo oczywiście wszystkie zaczęłam oglądać.

Napisz jeszcze jak siejesz łubin, na jaką głębokość? Pewnie trzeba go przykryć troszkę ziemią, prawda?
Dopytuję, bo kiedyś sianie łubinu mi całkowicie nie wyszło.

Piękne storczyki, a ten senior jaki oryginalny!

[myszaxs]

Tak Marto zgadzam się z Tobą, że przeglądając forum człowiek bardzo się nakręca, ale jak tu się opanować skoro takie cudeńka macie Pozytywem na pewno jest to, że można tutaj uzyskać świetne porady , poznać przesympatycznych ludzi i dowiedzieć się o roślinach , których istnieniu nawet nie wiedzieliśmy , no cóż ale przecież nie można mieć wszystkiego... Także Agusia małymi kroczkami do doskonałości , a chandrę niedługo będziemy leczyły w szkółkach ogrodniczych

[koziorozec]

Witaj Aguś ,czy już wszystko w porządku,przeszło to najgorsze,chociaż pogoda nie nastraja dobrze,bo jest okropna ,ale trzymaj się ,jak juz będzie więcej słońca ,to i nam będzie lepiej,ja też zaczęłam grzebać w różach i też wybrałam taką ilość,że teraz muszę kasować i nie wiem co,wszystko mi się podoba ,tak ciągle uczymy sobie pokory i cierpliwości ,pozdrawiam

[AguJa]

Witajcie kochani Dziękuję Wam za te wpisy! Od razu cieplej na serduchu

Martusiu już mi lepiej dziękuję kochana za troskę jednak czasem taki dołek potrzebny żeby się wyciszyć, chwila somotni dobrze robi i teraz to nawet lżej jakoś w środku i wszystko poukładane.. taki reset trochę.
Dodatkowo mojej Justysi idzie piaty ząbek i mamy zachwiany porządek dnia.. i nocy.. ale dzisiaj już się przeciął, więc marudki może przejdą.

Twoja lista różana w trakcie modernizacji..a co na niej? Jakie piękności wybrałaś, nad jakimi się zastanawiasz?
Na tą porę i pogodę.. i chandrę to najlepsze lekarstwo jak powiedziała Aneczka u siebie.. zakupy.. zamówienia... to jest to! Też zamierzam iść tym tropem
Moje wybranki są na trzech listach (w telefonie.. tworzy się na bieżąco podczas przeglądania w nim FO, w "zeszycie ogrodniczym" i w notesie). Muszę przysiąść i ujednolicić te chciejstwa, są pozycje które się powtarzają, ale to świadczy tylko o dobrym wyborze ;)
Martusiu te łubiny malinowe, które pojechały do Ciebie są właśnie wypisane z katalogu Floex.. i siałam je w tunelu foliowym u babci, a tylko dlatego, że nie miałam jeszcze na działce zagospodarowanego miejsca. W ubiegłym roku cynie, łubin, gazanie i kilka jeszcze innych siałam wprost do gruntu. i to dość późno bo w połowie maja.Wszystko poschodziło i ładnie kwitło. A cynie to nawet wzbudziły uznanie mojej teściowej, że ładne i takie zdrowe". Tylko Dzwony Irlandzkie wyrosły mi liliputki bo na 5-10 cm no ale nie powiem.. kilka "trąbeczek" mikruski miały.
Więc jeśli masz ochotę na cynie.. to śmiało! Z pewnością urosną i pięknie zakwitną!

Twoje obserwacje FO są bardzo trafne, rzeczywiście napędza machina do wielu chciejstw i perfekcji w ogrodzie, sztucznie chce przyśpieszyć coś na co trzeba jednak cierpliwie czekać. Wbija w ambicje, które trzeba rozłożyć w czasie. Bez FO zapewne spokojniej można by tworzyć ogród, ale chyba mniej świadomie. Od sierpnia tyle się dowiedziałam o ogrodach i roślinach, że żadna prasa (którą wcześniej kupowałam tonami) nie jest w stanie temu dorównać.
Kochana, a Twój ogród taki dojrzały i piękny, że już możesz sobie pozwolić by nie wszystkie chciejstwa na raz":) ogrodnictwo uczy cierpliwości i mam nadzieję, że nie będę zbyt oporną uczennicą

Olu mój sponsor .. hmm.. no trudno mówić, że sponsor bo wszystko z jednego portfela.. ale jak jest przyzwolenie i wspólne zakupy to fajniej

Daria skarbie dzięki za info o Ena H. Bardzo mnie pocieszyłaś! Myślę, że może jeszcze jej dla towarzystwa coś dokupię o drobniejszych czerwoniutkich kwiatach.. co sądzisz?
Jeśli chodzi o zestawienie EH i Pinc Cloud to zastanawiałam się trochę, ale po obejrzeniu tych aranżacji które Ci podesłałam i ogrodów Keukenhof gdzie barwy też są różnorodnie łączone nabrałam przekonania. Wyjdzie w praniu... albo przeprowadzka.
Pomyłki etykietowe nie raz i mnie zaskoczyły ale miło

Dorotko katalog Flo.. już do Ciebie jedzie

Małgosiu dwa lata temu kupiłam sobie taką mini szklarenkę, pięknie wysiałam różne nasionka nawilżyłam, postawiłam na stole w jadalni i poszłam do pracy.... po powrocie cały stół to był jeden wielki kopiec ziemi szklarenka (plastikowa) gdzieś obok a moja psinka dumnie mnie przywitała i czekała na pochwałę swojej pracy..
od tamtej pory nic w domu nie sieję

Teraz muszę wyjść na miasto, dokończę odpisywać po powrocie

[Dorota71]

Aguś, bardzo dziękuję.

[Ola2310]

Agniesiu to ci psinka zrobiła pobojowisko w przeszłości...
Dalej masz tego samego psa? Może już możesz spróbować posiać co nieco...
Ja lubię bardzo sianie nasionek tylko ubolewam nad tym że parapetów mam mało...

[AguJa]

Aneczka już wszystko ok
moje pierwsze storczyki to było nieporozumienie. Po przekwitnięciu siedziały dwa lata i ani kwiatuszka nie było. Złośliwie mówiłam na nie "obojnaki". W końcu dostały eksmisję!
Po jakimś czasie podjęłam kolejną próbę i pojawił się mój dzisiejszy już senior. Dzięki niemu nabrałam odwagi do tych kwiatów. Jest u mnie ok 6 lat A wszelkie nakrapiane fiolety i biele też uwielbiam, choć i cytrynowe mnie zauroczyły

Daria pierwszy swój łubin posiałam w tunelu, a później gotowe sadzonki wysadziłam na rabatę. W ubiegłym roku nasiona poszły już bezpośrednio do gruntu. Przed wysianiem lekko podlałam miejsce, żeby nasionka od razu złapały wilgoci, zagłębienie ok 2cm przysypałam delikatnie ziemią i już nie podlewałam.
Później jak długo nie padało to konewką delikatny prysznic im robiłam. Wszystkie nasionka sieję tą metodą.
A jeśli chodzi o miejsca na rabacie do rozpoznania po posianiu, to zaznaczam je albo obsypując delikatnie piaskiem (okrąg), albo posypuję ciemnym kupnym podłożem - tą metodę częściej stosuję, no i koniecznie plastikowy nożyk z nazwą. Przy pieleniu nie mam wątpliwości gdzie i czego szukać.
Elwi ta metoda wyżej jest i dla Ciebie podpowiedzią żebyś sobie nie wyrywała sadzonek


Iwonka racja, małymi kroczkami i małymi drobiazgami w szkółkach będziemy ulepszać swoje zielone zakątki

Ola tak psinkę mam ciągle tą samą, z Tinki taka ogrodniczka Na moich parapetach storczyki, a parapety nieduże. Pewnie coś wysieję, ale to będą nieduże ilości.

Gdzieś w którymś wątku wyczytałam o dodawaniu skorupek z jajek do ulepszania podłoża.. ale właśnie do czego i gdzie je powinno się dodawać?? Moja galopująca skleroza się odezwała. Odkładam więc skorupki w słoik na balkonie i czekają na powrót pamięci

[Ola2310]

Aguś skorupki jaj zawierają duże ilości wapnia i mikroelementów, nadają się dla wszystkich roślin które wymagają ziemi zasadowej...Ja często podsypuję nimi roślinki w ogrodzie a także przy przesadzaniu doniczkowych....

[AguJa]

O widzisz _oleander_! Dzięki!
Wydaje mi się, ze chodziło o jakieś konkretne rośliny.
Muszę zatem posprawdzać, które lubią zasadowe podłoże.

[Dorota71]

Ja podlewam wodą ze skorupkami ciemierniki.