Zbyszku , cudny masz ogród . Roślinki jak z katalogu , wypielęgnowane i zadbane . Piękna kolekcja hortensji a Anabella po prostu powala na kolana . Czytałam w wątku hortensjowym ,że przycinasz ją zupełnie przy ziemi . Mam pytanie - czy zostawiasz kilka oczek? Moja mała Anabelka przy Twojej wygląda jak "drapak" - w dodatku objedzona przez ślimaki...
Małgosia kilka oczek to już dla anabelki katastrofa -tak samo dla jej różowej kuzynki, tnij przy ziemi max jedno oczko i później wycinaj słabsze pędy
podstawowa zasada - jeden prosty pęd jeden kwiat
zostawiam je tak długo jak zdobią i nie zaczynają się rozsypywać po ogrodzie, jesienią lub bardzo wczesną wiosną ścinam je wstępnie na 10-15cm, gdy pokażą się pierwsze oznaki ruszających pąków część pędów(grubszych) przycinam nad pierwszym oczkiem reszta przy samej ziemi