
Ogród jakoś to zniósł... Tzn. wszystko przeżyło.

Więcej czasu będę miała pewnie dopiero w listopadzie i zimą.
Zajmują mnie teraz drzewka i krzewy owocowe, część zamówień już poszła:
1. Jabłoń James Grieve
2. Jabłoń Reneta Kanadyjska
3. Jabłoń Kosztela
4. Śliwa Renkloda Ulena
5. Śliwa Herman
6. Śliwa Królowa Wiktoria
7. Śliwa Węgierka Zwykła
8. Śliwa Mirabelka z Nancy
9. Aronia śliwolistna Viking
10. Aronia czarnoowocowa Galicjanka
11. Malina Pokusa
Jabłonie szczepione na siewce Antonówki Z., a śliwy na ałyczy.
To są zakupy z dwóch szkółek. Chcę zamówić jeszcze śliwę Żniwkę, może jeszcze w tym sezonie agrest Biały Triumf. Poza tym chciałabym bardzo posadzić jeszcze (ile można?

Poszukuję starych, smacznych odmian agrestu (nie takich, jakie są sprzedaży; może być nn), jeśli ktoś ma takie i mógłby ukorzenić z odrostów to chętnie przygarnę.

W sierpniu wpadło mi w ręce parę cebulek, które nadal czekają na wysadzenie:
Przebiśnieg Flore pleno
Cebulica syberyjska
Szafirek
Narcyz Raspberry King
Narcyz Wave
Narcyz Hollywood
Czosnek ozdobny Mount Everest
Okaże się, czy będą zgodne odmianowo, bo większość tych cebulek pochodzi z B...

Piwonia 'Ewelina'
