Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

[Pulpa222]

Nie ma czasem możliwości zapewnienia tillandsiom warunków, zbliżonych do naturalnych. Wydaje mi się, że są dość odporne i zupełnie nieźle sobie radzą na parapetach. Mam je zbyt krótko, żeby przedstawiać swoje doświadczenia. Od listopada żyją i nawet rosną. Zobaczę, jaki wpływ będzie mieć na nie pobyt na świeżym powietrzu. Połowę mam z suchego klimatu, a drugą, z wilgotnych lasów. Wszystkie wiszą na kracie, na wschodniej stronie, równo polewane codziennie wodą . Czas pokaże .

[ewa321]

Ania - a skąd Ty wiesz, że mają 70% wilgotności ?
Pewnie muszę zainwestować w jakiś sprzęt do pomiarów
Ja je zraszam intuicyjnie, co może być czasem zgubne

[Pulpa222]

Mam wilgotnościomierz, jeszcze z czasu uprawy storczyków i tace, do których wlewam wodę, stąd moja wiedza i ... zwiększona wilgotność .

[ewa321]

Jakie tace
Wyjaśnij o co chodzi, bo ja kompletnie nie byłam i nie jestem storczykowa ...
A najlepiej to pokaż te tace na żywo

[Pulpa222]

Nie mogę pokazać, bo są od wody obrośnięte kamieniem i wyglądają nieciekawie.
Spróbuję doprecyzować; tace to podstawki pod duże skrzynki balkonowe, tak gdzieś 60 x 15 cm, na to położone specjalne, plastikowe kratki, na których stawia się doniczki. Jako, że u mnie przeważnie tillandsie wiszą, to na kratkach stoją jakieś domowe kwiaty, ale woda parując, podnosi wilgotność. Tak to działa. Mam jeszcze nawilżacz, ale też mam meble fornirowane. Gdybym go włączyła, byłoby po meblach . Aż tak zdeterminowana na rośliny nie jestem .
No dobrze, pokażę kawałek

Od razu odpowiadam: to naczynie po lewej, to był kwiatek na Dzień Matki, chociaż moja znajoma, jak to zobaczyła, to powiedziała, że to jej znicz przypomina - no cóż, różnie widzimy . Po prawej nasypałam kory i pumeksu do doniczki, nalałam na dno wody, a ta parując, też zwiększa wilgotność znajdujących się tam tillandsii. Kupiłam kiedyś tę doniczkę, bo ładna, a potem stała "bez przydziału", to teraz jest niezłą dekoracją.

[ewa321]

Świetny patent z tymi tackami
Nie miałam o tym pojęcia.
A ta 'ziołowa' doniczka jest idealna dla oplątw !!
Czy ja dobrze przeczytałam - pumeks
Taki zwykły pumeks ?!
I bardzo dziękuję za fotki
Crispa prześlicznie wygląda z tym kłoskiem

[Pulpa222]

To są takie białe kamyczki ten pumeks, dodaje się je do podłoża storczykowego razem z korą. Jedno i drugie nasiąka wodą i paruje. Tyle.

[onectica]

To to samo co pemza.

[Pulpa222]

Powiem krótko: czekałam na kwiaty, a teraz widzę, że to jest keiki, czyli dziecko. Ta beileyi jest strasznie plenna, ma mnóstwo przyrostów, a co z kwiatem? .
tak wygląda roślina



a tak mój 'kwiatuszek', hehehe... .

[ewa321]

Ania - to znaczy tylko jedno --> zapewniasz jej idealne warunki do życia
To teraz powiedz gdzie stoi, na czym - w powietrzu czy na jakimś podłożu ?
I jak często ją podlewasz ?
No piękna i faktycznie pełna wigoru jest !!
A według opinii 'powinna być' trudna w uprawie

[Pulpa222]

Wisi na południowym oknie i zraszam ją prawie codziennie, bo wyglądam rano przez okno na ogród . Czasem wrzucę na jakiś czas do wody. To wszystko .
Uwaga: moje południowe okno jest zacienione trochę drzewami i nie pali tam bezpośrednio słońce.

-- 30 cze 2015, o 18:32 --

Myślę, że wszystkie trudności zależą od tego, jaki mamy egzemplarz, to znaczy, jak była hodowana do czasu, aż trafiła do nas.

[ewa321]

Z tym źródłem zakupu zgadzam się w 100% !!
Moja tak żywotna nie jest, ale przynajmniej żyje ...
No ale właśnie dostawcę miałam innego
I zaskoczyłaś mnie, że nie podlewasz jej codziennie !!

[Pulpa222]

Powiem tak: wisi przy uchylonym oknie przez cały czas. Dwa metry od domu jest oczko wodne, a na parapetach kratki też z wodą. Wilgotność musi jej pasować, bo rozrasta się jak szalona. Próbowałam policzyć jej 'przychówek' - będzie ok. 10 szt.
Znalazłam jeszcze ionanthę var. scaposę też z maluszkiem. Rośnie w tym samym miejscu.

Ta brązowa trawka latem stała na dworze i tworzyła fajną zieloną miotełkę. Myślałam, że przetrzymam przez zimę, ale, jak widać się nie udało. Natomiast to fajna poduszeczka dla maluchów i dobrze można pozaczepiać o te trawki małe tillandsie .

[Tulap]

To ta beileyi to nie kwitnie tylko sobie maluchy robi
Ewo,to może u Twojej kwitnącej też takie coś wyrasta???

[Pulpa222]

Przegapiłam kwitnienie caput medusy . Dobrze, że wypuszcza następne pączki. Ewa kiedyś napisała, że sobie poczekam na kwitnienie, to czekałam .
Skończyła mi się deszczówka i zaczęłam podlewać kranówką. Niestety, moja niefrasobliwość dość dobrze jest widoczna na zdjęciach . Mam nadzieję, że popada deszcz i nazbieram trochę wody . Ten osad daje się wacikiem zetrzeć, przynajmniej z wierzchu .



Moja reichenbachii, nie dość, że szykuje się do kwitnienia, to jeszcze 'wydała' maluszka .



Drugi pęd też miał takie pąki, ale ułamał się w podróży. Jak widać, roślinka nie daje za wygraną i tworzy nowe pączki. Czekam, co będzie dalej .
Obie tillandsie jako, że szykują się do kwitnienia, pozostały na południowym oknie.