
Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko!
Jak się przeniosłam na wieś, to pierwsza rzecz która mnie uderzyła to cisza. Mówiłam do syna słyszysz ciszę? , bo w szufladzie słychać było sąsiadów
Pewnie kiedyś skończysz na wsi
Tym bardziej, że zgromadziłaś tyle kwiatów a jak jeszcze będziesz miała swoje warzywa choćby w podagryczniku, ale własne nie skażone chemią 
Jak się przeniosłam na wieś, to pierwsza rzecz która mnie uderzyła to cisza. Mówiłam do syna słyszysz ciszę? , bo w szufladzie słychać było sąsiadów

Pewnie kiedyś skończysz na wsi


- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Asiu
Miodunka prawie przekwita.
Jutro pobiegnę ją obfocić, tamto zdjęcie usunęłam , mało miejsca na karcie pamięci
Miodunka faktycznie zajmuje dużo miejsca, teraz zacznie pewnie ogromne liście wypuszczać.
Dziś przydusiłam mocniej podagrycznik
Nie ma szklarenki.
Rzuciłam się na całą nie uprawianą kwaterę pod orzechem z taką jakby kosą na krótkim trzonku przypominającą sierp.
Jutro nie wstanę z łóżka...
Jacku
Jesteś bardzo miły.
Mnie cieszy wykorzystanie starych , zimujących kwiatów z poprzednich lat, dokupiłam tylko stokrotki i prymulkę.
Niestety weranda ma przykry kolor sr...waty, czyli ugier złoty.
Dziadek nasz poprzednik dużo przedmiotów pomalował na ten kolor.
Marysiu kaszubska
U mnie w domu mówiono kolor sr....waty
Pamiętam heroiczne momenty zdobycia farby w tym odcieniu jako jedynej za komuny.
Podłoga u moich Rodziców była też taka jak u nas podziadkowa.
Czy nie ma innych kolorów niż ten orzech
Marysiu krakowska
Ja już praktycznie na wsi mieszkam.
W mieście bywam.
Czasem ta cisza aż boli, czekam , żeby coś przejechało pod oknami.
W szufladzie niestety słychać wszystkich, nawet z innych pięter czy klatek
Nasz blok w S. z 1959 r.
jest wyjątkowo akustyczny 
Miodunka prawie przekwita.
Jutro pobiegnę ją obfocić, tamto zdjęcie usunęłam , mało miejsca na karcie pamięci

Miodunka faktycznie zajmuje dużo miejsca, teraz zacznie pewnie ogromne liście wypuszczać.
Dziś przydusiłam mocniej podagrycznik

Rzuciłam się na całą nie uprawianą kwaterę pod orzechem z taką jakby kosą na krótkim trzonku przypominającą sierp.
Jutro nie wstanę z łóżka...
Jacku
Jesteś bardzo miły.

Mnie cieszy wykorzystanie starych , zimujących kwiatów z poprzednich lat, dokupiłam tylko stokrotki i prymulkę.
Niestety weranda ma przykry kolor sr...waty, czyli ugier złoty.

Dziadek nasz poprzednik dużo przedmiotów pomalował na ten kolor.

Marysiu kaszubska
U mnie w domu mówiono kolor sr....waty

Pamiętam heroiczne momenty zdobycia farby w tym odcieniu jako jedynej za komuny.
Podłoga u moich Rodziców była też taka jak u nas podziadkowa.
Czy nie ma innych kolorów niż ten orzech


Marysiu krakowska
Ja już praktycznie na wsi mieszkam.

Czasem ta cisza aż boli, czekam , żeby coś przejechało pod oknami.
W szufladzie niestety słychać wszystkich, nawet z innych pięter czy klatek

Nasz blok w S. z 1959 r.


- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
To jak w takim bloku o szczęsliwe pożycie



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
"Ugier złoty" brzmi pięknie ale wiem, o jaki kolor chodzi i nie jest on wcale piękny, bo kiedyś wszystko malowano na ten kolor. Jak się wprowadzałem do mojego obecnego domu, wszystkie podłogi i lamperie oraz część drzwi i schody na strych były właśnie w tym ugrze złotym
Nawet pod orzechem włoskim rosną Ci chwasty?
Przecież pod nim nic nie chce rosnąć
Walczyłem kiedyś ze skrzypem grubymi foliami i ceratami; nic nie pomogło - przebiły.

Nawet pod orzechem włoskim rosną Ci chwasty?


- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Asiu
Jakoś sobie radzimy
Choć mało czasu w S. spędzamy.
Z tą folią to chyba chodzi o to, żeby nigdy nie zdejmować
Jak zdjęłam na wiosnę, żeby przebiśniegi mogły wyjść od razu podagrycznik ruszył.
Ostatnio dokładniej przykryłam, mnóstwo wykopałam, na folię kamienie i korę z grubszymi kawałkami.
W tej chwili mojego ulubionego chwastu mało widać w dziadkowym.
Jacku
Coś tak mi kołatało, że u Ciebie w tle zdjęć kiedyś ten kolor widziałam.
Jacku u mnie jest niesamowita sprawa bo cały dziadkowy jest umiejscowiony pod orzechem włoskim - poprzedniczka go tam założyła.
Wszystko radzi sobie dobrze, tylko trzeba więcej podlewać.
Dziś pomęczę Was serią białych tulipanów

Kupione o dziwo w popularnym dyskoncie w kropeczki.

Te z mieszanki przecenionych.

Dziadkowe

Najładniejsze oczywiście Zbyszka

Z białej rabaty działkowej - tez stonczane.

Podobnie.

Te cudne są z hurtowni podobne do ''Elegant Lady'' z poprzedniego zdjęcia.

Fragment nowej białej rabaty w siedlisku .
Jakoś sobie radzimy

Choć mało czasu w S. spędzamy.
Z tą folią to chyba chodzi o to, żeby nigdy nie zdejmować

Jak zdjęłam na wiosnę, żeby przebiśniegi mogły wyjść od razu podagrycznik ruszył.
Ostatnio dokładniej przykryłam, mnóstwo wykopałam, na folię kamienie i korę z grubszymi kawałkami.
W tej chwili mojego ulubionego chwastu mało widać w dziadkowym.

Jacku
Coś tak mi kołatało, że u Ciebie w tle zdjęć kiedyś ten kolor widziałam.

Jacku u mnie jest niesamowita sprawa bo cały dziadkowy jest umiejscowiony pod orzechem włoskim - poprzedniczka go tam założyła.
Wszystko radzi sobie dobrze, tylko trzeba więcej podlewać.
Dziś pomęczę Was serią białych tulipanów


Kupione o dziwo w popularnym dyskoncie w kropeczki.

Te z mieszanki przecenionych.

Dziadkowe

Najładniejsze oczywiście Zbyszka


Z białej rabaty działkowej - tez stonczane.

Podobnie.

Te cudne są z hurtowni podobne do ''Elegant Lady'' z poprzedniego zdjęcia.

Fragment nowej białej rabaty w siedlisku .
- Iga51
- 200p
- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko, kompozycje prześliczne. Białe tulipany - cudo. Już trzeci raz próbuję zrobić białą rabatę i nie wiem jakim cudem, zawsze coś w innym kolorze mi się tam znajduje. Ale już w tym roku dopilnuję, żeby biała była naprawdę biała.
Pięknie u Ciebie, lubię oglądać Twój ogród.
Mieszkam na wsi dopiero kilka lat, ale nie wyobrażam sobie powrotu do miasta. Nigdy w mieście nie słyszałam ptaków czy żab, a tu od rana mogę siedzieć na tarasie i rozkoszować się śpiewem ptaków. A wieczorem kumkaniem żab. Wieś ma wspaniałe odgłosy. Pamiętam, że w bloku, nie tylko słyszałam sąsiadów, to jeszcze czułam zapachy chyba z wszystkich mieszkań. Brrr
Pięknie u Ciebie, lubię oglądać Twój ogród.
Mieszkam na wsi dopiero kilka lat, ale nie wyobrażam sobie powrotu do miasta. Nigdy w mieście nie słyszałam ptaków czy żab, a tu od rana mogę siedzieć na tarasie i rozkoszować się śpiewem ptaków. A wieczorem kumkaniem żab. Wieś ma wspaniałe odgłosy. Pamiętam, że w bloku, nie tylko słyszałam sąsiadów, to jeszcze czułam zapachy chyba z wszystkich mieszkań. Brrr
Pozdrawiam. Iga
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Igo
Napisałam długi post na wsi i wcieło....
Raz jest internet, raz ucieka...
Dziękuję za bardzo miłe słowa
Ja mam również czasem kłopoty z kolorami na rabatach monochromatycznych.
Z białą mi się jakoś udało, ale palnęłam ostatnio z mieczykami na bordowej rabacie.
Mianowicie posadziłam z mozołem we wkopanych w grunt donicach zamiast ciemnych - 30 - ci łososiowych
A taka byłam zadowolona, że zdążę z mieczykami w tym roku na czas
Wyłuskałam je i zamieniłam, ale pewności do końca nie mam.
Jeśli chodzi o miłe, wiejskie odgłosy to popieram Twoje Igo zdanie a po ostatnich wydarzeniach będę cenić je jeszcze bardziej
Mieliśmy bowiem cały tydzień na wsi ''Armagedon'' w postaci budowy wiejskiej drogi dotychczas gruntowej graniczącej z naszym domem i ogrodem
Panowie zrobili sobie przesypownię żwiru i poligon dla ciężkiego sprzętu na skraju naszego terenu.
Wczoraj przyjechaliśmy do miasta na dwa dni mam nadzieję, że po powrocie na wieś zastaniemy ciszę i uporządkowany teren
Wracając do białej rabaty - piękne są moim zdaniem podobne założenia, mają niepowtarzalny, świeży urok i wdzięk. Mogę się podzielić nasionkami białych roślin jeśli chcesz
Napisałam długi post na wsi i wcieło....
Raz jest internet, raz ucieka...
Dziękuję za bardzo miłe słowa

Ja mam również czasem kłopoty z kolorami na rabatach monochromatycznych.
Z białą mi się jakoś udało, ale palnęłam ostatnio z mieczykami na bordowej rabacie.
Mianowicie posadziłam z mozołem we wkopanych w grunt donicach zamiast ciemnych - 30 - ci łososiowych


Wyłuskałam je i zamieniłam, ale pewności do końca nie mam.
Jeśli chodzi o miłe, wiejskie odgłosy to popieram Twoje Igo zdanie a po ostatnich wydarzeniach będę cenić je jeszcze bardziej

Mieliśmy bowiem cały tydzień na wsi ''Armagedon'' w postaci budowy wiejskiej drogi dotychczas gruntowej graniczącej z naszym domem i ogrodem

Panowie zrobili sobie przesypownię żwiru i poligon dla ciężkiego sprzętu na skraju naszego terenu.
Wczoraj przyjechaliśmy do miasta na dwa dni mam nadzieję, że po powrocie na wieś zastaniemy ciszę i uporządkowany teren

Wracając do białej rabaty - piękne są moim zdaniem podobne założenia, mają niepowtarzalny, świeży urok i wdzięk. Mogę się podzielić nasionkami białych roślin jeśli chcesz

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko - jak zobaczyłam te Twoje białe tulipany, to mnie z zazdrości aż skręciło
Jesienią kupuję i sadzę! Ja moją Białą wydłużyłam co nieco. Postawiliśmy pergolę i posadziliśmy dwie pnące białe róże (Schnneewitchen)
L je wybrał - bo to były największe i najbardziej dorodne sadzonki pnacych róż u Wentów w Kościerzynie
Ot, czym się kierują faceci przy wyborze roślin....
Ale wracając do rzeczy, czyli do tulipanów - to teraz będę miała na mnie miejsce właśnie wokół róż!

Jesienią kupuję i sadzę! Ja moją Białą wydłużyłam co nieco. Postawiliśmy pergolę i posadziliśmy dwie pnące białe róże (Schnneewitchen)
L je wybrał - bo to były największe i najbardziej dorodne sadzonki pnacych róż u Wentów w Kościerzynie

Ot, czym się kierują faceci przy wyborze roślin....
Ale wracając do rzeczy, czyli do tulipanów - to teraz będę miała na mnie miejsce właśnie wokół róż!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Marysiu
Oj to zazdroszczę śnieżynek, bardzo piękne róże, choć trochę chorowite.
Miałam stary krzew, tą wersję standardową w starym ogrodzie i Z. w swoim też.
Musisz koniecznie pokazać swoją białą rabatę.
Nie kryłam z kąd pochodzi większość moich cebulek
Sporo mam też z hali targowej w G.
Trzeba polować najlepiej w mniejszych miejscowościach bo w 3 - City od razu się rzucają i wykupują.
Pan L. się zna na różach , należy zawsze patrzeć na jakość sadzonek a nie tylko na kwiaty
Dziś dla odmiany pokażę Wam serię ciemnych kwiatów.

Hiacynty z ciemnej rabaty już przekwitły, były zjawiskowe.

Pierwiosnki podwójne z tejże samej grządki.

Pierwiosnki z działek.

Rozszalałe tego roku

Te ze szkółki w M. niedaleko Magdy poszły do mojej Córki.

Tulipany botaniczne może nie pasują do tej serii ale fajnie wyglądały w wiekowej misie przy garażu.

Fajne miejsce, ale nie umiem dobrze sfotografować. Bratki kupione od kogoś z ogrodu są w rzeczywistości dużo ciemniejsze.Obok tulipany ''Black Parrot''.
Na działce mam więcej tulipków w podobnej tonacji, nie zdążyłam jeszcze obfocić.

Śliwkowa szachownica perska.
Oj to zazdroszczę śnieżynek, bardzo piękne róże, choć trochę chorowite.
Miałam stary krzew, tą wersję standardową w starym ogrodzie i Z. w swoim też.
Musisz koniecznie pokazać swoją białą rabatę.
Nie kryłam z kąd pochodzi większość moich cebulek

Trzeba polować najlepiej w mniejszych miejscowościach bo w 3 - City od razu się rzucają i wykupują.
Pan L. się zna na różach , należy zawsze patrzeć na jakość sadzonek a nie tylko na kwiaty

Dziś dla odmiany pokażę Wam serię ciemnych kwiatów.

Hiacynty z ciemnej rabaty już przekwitły, były zjawiskowe.

Pierwiosnki podwójne z tejże samej grządki.

Pierwiosnki z działek.

Rozszalałe tego roku


Te ze szkółki w M. niedaleko Magdy poszły do mojej Córki.

Tulipany botaniczne może nie pasują do tej serii ale fajnie wyglądały w wiekowej misie przy garażu.

Fajne miejsce, ale nie umiem dobrze sfotografować. Bratki kupione od kogoś z ogrodu są w rzeczywistości dużo ciemniejsze.Obok tulipany ''Black Parrot''.
Na działce mam więcej tulipków w podobnej tonacji, nie zdążyłam jeszcze obfocić.

Śliwkowa szachownica perska.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko - ten pierwiosnek z trzeciej fotki podpisanej "pierwiosnki z działek" po prawej stronie
....jego widok coś mi przypomina, chyba takie były w ogrodzie moich rodziców. Jakbyś miała nasiona albo sadzonkę na zbyciu.....to ja chętnie adoptuję. Wybacz, że ja tu u Ciebie uprawiam żebraninę - ale jak go zobaczyłam...to aż mi serce piknęło - taki jest uroczy!
Moja Biała Rabata teraz jest raczej zielona...ale wkleję zdjęcie, nie ma problemu. Zaczyna kwitnąć duża tawuła van houtte`a która teraz została połączona z Białą Rabatą poprzez Różaną Pergolę z przyległościami. I wiesz co - chyba mi padła gaura
bardzo mi szkoda...miała takie subtelne, delikatne kwiaty późnym latem i jesienią.

Moja Biała Rabata teraz jest raczej zielona...ale wkleję zdjęcie, nie ma problemu. Zaczyna kwitnąć duża tawuła van houtte`a która teraz została połączona z Białą Rabatą poprzez Różaną Pergolę z przyległościami. I wiesz co - chyba mi padła gaura

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Witaj Agnieszko !
Coś ostatnio nie mam czasu na nic, jazdy codzienne do miasta kompletnie wybijają mnie z rytmu, mimo że jadę wieziona przez M. Bardzo podobają mi się Twoje wyszukane kompozycje i chociaż ja stale uprawiam nasadzenia przypadkowe, z których czasem coś wychodzi to Twoje nieustannie podziwiam za ten niepowtarzalny smak
Działkowych prymulek mam mnóstwo, bo rozrastają się bardzo a co jakiś czas trzeba je rozsadzić. Dobrze że i moja córka ma spory teren do obsadzenia to zmienią adres. A jako że ma prawie las to prymulki będą tam bardzo pasowały
Mnie się podoba ta pierwsza na drugim zdjęciu
No i kusi mnie szachownica perska, bo kiedyś miałam ale szybko przepadła czy zmarzła? nie wiem?


Coś ostatnio nie mam czasu na nic, jazdy codzienne do miasta kompletnie wybijają mnie z rytmu, mimo że jadę wieziona przez M. Bardzo podobają mi się Twoje wyszukane kompozycje i chociaż ja stale uprawiam nasadzenia przypadkowe, z których czasem coś wychodzi to Twoje nieustannie podziwiam za ten niepowtarzalny smak

Działkowych prymulek mam mnóstwo, bo rozrastają się bardzo a co jakiś czas trzeba je rozsadzić. Dobrze że i moja córka ma spory teren do obsadzenia to zmienią adres. A jako że ma prawie las to prymulki będą tam bardzo pasowały



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Szachownica perska - super!
No i gratuluję lepszej drogi, którą Wam zbudowano! Trzeba najpierw znieść trochę utrudnień a czasem i demolki, by potem było lepiej
No i gratuluję lepszej drogi, którą Wam zbudowano! Trzeba najpierw znieść trochę utrudnień a czasem i demolki, by potem było lepiej

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Kochani
Napisałam do Was, ale wcięło - to uroki wsiowego internetu.
Siedzę głównie na wsi i praktycznie sama muszę sobie radzić z dbaniem o olbrzymi teren. Zbyszek , jak już jest zajmuje się pszczołami.
Koszenie np. zajęło mi 3 dni, podkaszarką i ręcznie.
Roślinki zamówione w kwietniu czekają zadołowane, zajmuję się teraz głównie warzywami.
Ale będę ich mieć w tym roku
Marysiu
Pierwiosnki działkowe mam jeszcze w zapasowym, więc nie ma problemu
Twoja biała rabata będzie bardzo piękna, gdy wszystko zakwitnie.
U mnie taka chyba tawuła, jako żywopłot już zaczyna rozwijać pąki.
Marysiu gaura jest krótkowieczna, zresztą traci wiele ze swojej ozdobności na drugi rok.
Marysiu krakowska
Z braku czasu nie zaglądam do wielu ulubionych wątków, możesz napisać czemu te ciągłe wizyty w mieście
Jeździcie do lekarza
Każdy ma indywidualnie skomponowany ogród, inny od wszystkich.
Te przypadkowe kompozycje wychodzą nieraz genialne
Ciekawe, że nasze córki gustują w prymulkach.
Jacku
Zobaczymy co zostanie z szachownicy w następnym roku.
Ciekawe, że te drobne odmiany są bardziej niezawodne.
Z tą drogą to było tak. Nasz teren wchodzi klinem w skrzyżowanie dwóch wiejskich tras.
Główna asfaltowa, zresztą fatalna bo wąska na jedno auto i dziurawa przebiega pod oknami naszej chałupki - to ją powinno się naprawić i poszerzyć. Druga uliczka była gruntowa i nikomu to nie przeszkadzało, ale postanowili polepszyć i skopali.
Wylali cement, samochody z trudem się teraz mijają bo zjazd na miękkie pobocze kończy się nieraz wiadomo. Ta druga droga przechodzi w 30 procentach wzdłuż naszych działek
To nią jeździmy na działkę, gdzie są ule , rośliny sadownicze i kwiaty.
To możesz sobie wyobrazić naszą radość, jak ulepszali tą drogę, na dodatek cały trójkąt dochodzący do skrzyżowania zrównali z ziemią, została goła gleba - tam nie ma ogrodzenia.
Teraz musimy jak najszybciej coś posadzić i zagrodzić.
Napisałam do Was, ale wcięło - to uroki wsiowego internetu.
Siedzę głównie na wsi i praktycznie sama muszę sobie radzić z dbaniem o olbrzymi teren. Zbyszek , jak już jest zajmuje się pszczołami.
Koszenie np. zajęło mi 3 dni, podkaszarką i ręcznie.
Roślinki zamówione w kwietniu czekają zadołowane, zajmuję się teraz głównie warzywami.
Ale będę ich mieć w tym roku


Marysiu
Pierwiosnki działkowe mam jeszcze w zapasowym, więc nie ma problemu

Twoja biała rabata będzie bardzo piękna, gdy wszystko zakwitnie.
U mnie taka chyba tawuła, jako żywopłot już zaczyna rozwijać pąki.
Marysiu gaura jest krótkowieczna, zresztą traci wiele ze swojej ozdobności na drugi rok.
Marysiu krakowska
Z braku czasu nie zaglądam do wielu ulubionych wątków, możesz napisać czemu te ciągłe wizyty w mieście



Każdy ma indywidualnie skomponowany ogród, inny od wszystkich.
Te przypadkowe kompozycje wychodzą nieraz genialne

Ciekawe, że nasze córki gustują w prymulkach.
Jacku
Zobaczymy co zostanie z szachownicy w następnym roku.
Ciekawe, że te drobne odmiany są bardziej niezawodne.
Z tą drogą to było tak. Nasz teren wchodzi klinem w skrzyżowanie dwóch wiejskich tras.
Główna asfaltowa, zresztą fatalna bo wąska na jedno auto i dziurawa przebiega pod oknami naszej chałupki - to ją powinno się naprawić i poszerzyć. Druga uliczka była gruntowa i nikomu to nie przeszkadzało, ale postanowili polepszyć i skopali.
Wylali cement, samochody z trudem się teraz mijają bo zjazd na miękkie pobocze kończy się nieraz wiadomo. Ta druga droga przechodzi w 30 procentach wzdłuż naszych działek

To możesz sobie wyobrazić naszą radość, jak ulepszali tą drogę, na dodatek cały trójkąt dochodzący do skrzyżowania zrównali z ziemią, została goła gleba - tam nie ma ogrodzenia.
Teraz musimy jak najszybciej coś posadzić i zagrodzić.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Dzięki Agnieszko za odwiedzinki,miło Cię zawsze widzieć


