Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Akurat deszcz nie jest taki zły. Szczególnie małe sztuki winny być podlewane częściej.
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
To ja rozumiem, takie ślicznoty mogę oglądać bez końcamarlenka pisze:


Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Marlenka przepiękne te twoje gruboszki U mnie młodziutkie chciałabym się doczekać takich ładnych okazów Lubię kiedy roślinki wyglądają nie standartowo SZczególnie podobałmi się hobbit /tzw uszy szreka/czy nawozisz swoje grubosze ?
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa 
Moich roślin nie nawożę. Kiedyś tak, ale to było ze 3 lata temu. Teraz po prostu podlewa je deszcz i czasami ja, szczególnie mniejsze okazy bo one najszybciej się marszczą w czasie suszy.
Cieszy mnie bardzo, że po tym sezonie kilka roślin zaczęło się ładnie rozkrzewiać. Nabiorą nowej formy i cm w pieńkach.

Moich roślin nie nawożę. Kiedyś tak, ale to było ze 3 lata temu. Teraz po prostu podlewa je deszcz i czasami ja, szczególnie mniejsze okazy bo one najszybciej się marszczą w czasie suszy.
Cieszy mnie bardzo, że po tym sezonie kilka roślin zaczęło się ładnie rozkrzewiać. Nabiorą nowej formy i cm w pieńkach.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Jak je w miare regularnie przesadzasz, to nawożenie nie jest aż tak konieczne.
Kolorki bajkowe
Kolorki bajkowe

- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20296
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Śliczne kolorki, piękne roślinki - podoba mi się! 

- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Gdy pisze to taki znawca aż mi w sercu cieplej
Bardzo dziękuję!

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Pięknie wybarwiły się w jesiennym słońcu te Twoje sukulenty.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Dziękuję, dziękuję!
Też w tym roku jestem pod wrażeniem. Zapowiadało się licho o tu suprajs! Ledwo nadeszła jesień i już się dzieje.
Jedno drzewko, którego nie ma na wcześniejszych zdjęciach, jest zupełnie czerwone. Ale to pewnie dlatego, że w porównaniu do innych bardzo dawno nie miało wody. I tak jakoś chemia zadziałała, że susza+słońce za dnia+chłód nocą=czerwony barwnik.

Arborescens też się wcześniej nie załapała.

I jeszcze mały offtop.
Tak było w sierpniu 2015

Tak to mniej więcej wygląda dzisiaj, z innej perspektywy

Też w tym roku jestem pod wrażeniem. Zapowiadało się licho o tu suprajs! Ledwo nadeszła jesień i już się dzieje.
Jedno drzewko, którego nie ma na wcześniejszych zdjęciach, jest zupełnie czerwone. Ale to pewnie dlatego, że w porównaniu do innych bardzo dawno nie miało wody. I tak jakoś chemia zadziałała, że susza+słońce za dnia+chłód nocą=czerwony barwnik.

Arborescens też się wcześniej nie załapała.

I jeszcze mały offtop.
Tak było w sierpniu 2015

Tak to mniej więcej wygląda dzisiaj, z innej perspektywy

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Matko, marlenka, ależ Ty drażnisz tymi kolorami! Cudo!! Z wątku o gruboszach wyjść przez Ciebie nie mogłam 

- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Najbardziej czekam aż zacznie nas "drażnić" Raflezja. U niej to się pewnie dzieje!
Czekam niecierpliwie aż moje drzewka będą takie duże jak jej. Co roku sobie mówię: "jeszcze ze dwa lata i już prawie, prawie."
W ogóle największe brawa dla aparatu. Całkiem dobrze się dzisiaj spisał. Zawsze musiałam wzmocnić kolory bo wychodziły blado. A teraz niemal jak na żywo.
Czekam niecierpliwie aż moje drzewka będą takie duże jak jej. Co roku sobie mówię: "jeszcze ze dwa lata i już prawie, prawie."

W ogóle największe brawa dla aparatu. Całkiem dobrze się dzisiaj spisał. Zawsze musiałam wzmocnić kolory bo wychodziły blado. A teraz niemal jak na żywo.
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Witaj Marlenko! Ja do tej pory nie wiedziałam że grubosze tak się pięknie wybarwiają Moje w pokoju stały ale za rok na bank na taras powędrują 

Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Witaj!
Obejrzałam Twój wątek, przecudowne sukulenty, zwłaszcza crassule! Miałaś tam zdjęcie crassula arborescens, marzę o nim!!! Chciałam zapytać jak u niego ze wzrostem? Czy przyrasta jak ovata, czy wolniej?
Obejrzałam Twój wątek, przecudowne sukulenty, zwłaszcza crassule! Miałaś tam zdjęcie crassula arborescens, marzę o nim!!! Chciałam zapytać jak u niego ze wzrostem? Czy przyrasta jak ovata, czy wolniej?
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Sucholubne Marlenki - głównie gruboszowate i kilka kaktusów
Moje rosna dosc wolno wszystkie ale dalam listek babci, ktora wszystkie rosliny podlewa co tydzien i jej szybciej maluchy sie rozeijaja niz mi. No ale wiadomk, jej sie w koncu brzydko wyciagna.
Ten duzy egzemplarz od wiosny do jesieni wypuscil tylko dwie nowe pary lisci. Poniewaz sa one wieksze od innych to wydaje sie, ze sporo poszedl w gore. To raczej bedzie duze drzewko ze wzgledu na gabaryt liści.
---
Te najmocniej sie wybarwiajace chyba wsystkie mi padna. Zostalo po jednym malenstwie z tych grupowych doniczek. Trace hummels sunset i tricolor
nie dosc, ze prawie nie rosly i tylko odwdzieczaly sie kolorami to jeszcze nie wytrzymaly tej zimy.
Ten duzy egzemplarz od wiosny do jesieni wypuscil tylko dwie nowe pary lisci. Poniewaz sa one wieksze od innych to wydaje sie, ze sporo poszedl w gore. To raczej bedzie duze drzewko ze wzgledu na gabaryt liści.
---
Te najmocniej sie wybarwiajace chyba wsystkie mi padna. Zostalo po jednym malenstwie z tych grupowych doniczek. Trace hummels sunset i tricolor
