Co do daszków to w starej Anglii nakrywano dyniowate dużymi szklanymi kopułami/cylindrami/kloszami jak my teraz torty albo placki
Danusia Mój ogród cz.4
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Mniam mniam 
Co do daszków to w starej Anglii nakrywano dyniowate dużymi szklanymi kopułami/cylindrami/kloszami jak my teraz torty albo placki
Co do daszków to w starej Anglii nakrywano dyniowate dużymi szklanymi kopułami/cylindrami/kloszami jak my teraz torty albo placki
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu ciekawe co piszesz o tym sposobie przygotowania wędzonki, w planie mam na wiosnę wybudowanie wędzarni przy obecnym grillu i wrócę do tego sposobu przygotowania mięsa
Celem głównym zbudowania wędzarni są jednak ryby, bo smak świeżo wędzonej ryby jest niepowtarzalny
Miłego spacerowania 
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, kilka razy robiłam wędlinę dojrzewającą, ale jakoś zawsze się bałam że wejdzie jakaś pleśń, wieczna niepewność skłoniła mnie do obwędzania mięsa. Mięso jest bardzo delikatne, bardzo smaczne i przechowuje się bardzo dobrze. Do niedawna do wędzenia przygotowywałam mięso tradycyjną metodą peklowania na mokro, jednak nowa metoda jest znacznie szybsza i zdecydowanie zostaję przy niej. Ryb nigdy nie wędziłam , muszę zainteresować się tym tematem i poszerzyć swoją wiedzę .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu ja pamiętam ryby nie tyle znad morza, bo wiadomo! co z Bieszczad, wędkarze łowili i wieczorem stała taka ogólna wędzarnia i wędzili, jak złapali za dużo to zachęcali żebyśmy się częstowali
jakie to było pyszne
no i marzenia chcę zrealizować, mięsko oczywiście też będzie 
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, jak byłam mała często jeździliśmy do dziadka do Trzebieży , to była mała wioska rybacka. Dziadek od rybaków przynosił wędzone węgorze, wtedy ja mówiłam że od chlebka boli mnie brzuch i wciągałam ryby bez chleba. Teraz zostają mi tylko te ze sklepu. Ale i tak muszę zgłębić tajniki wędzenia ryb.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Zrób to koniecznie
a chętnie skorzystam z Twoich doświadczeń, może wtedy odstawimy chlebek

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, nie te czasy. Teraz bez chlebka ani rusz. Piekę dwa razy w tygodniu dodaję siemie lniane i orzechy włoskie. To jest mój przysmak.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Oj Danusiu ja też piekę chlebek, robię sery i tysiące różnych rzeczy a te kupne coraz mniej mi smakują. Dobrego dnia, bo piękny to u mnie się zapowiada!
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu u mnie też pięknie dziś. Widziałam Twoje sery. Kiedyś robiłam jak miałam dojście do mleka prosto z udoju. Teraz kicha, chociaż koleżanka obiecała dostawę, ale jak M się dorwie do takiego mleka to o serze mogę tylko pomarzyć 
A odnośnie ekologii, zaczęłam robić kremy do twarzy i nie tylko. Proces robienia prosty jak domowa produkcja majonezu, tylko składniki inne. Baza to oleje i wywary z ziół, a łączę składniki woskiem pszczelim.
A odnośnie ekologii, zaczęłam robić kremy do twarzy i nie tylko. Proces robienia prosty jak domowa produkcja majonezu, tylko składniki inne. Baza to oleje i wywary z ziół, a łączę składniki woskiem pszczelim.
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Kobiety jak miło Was czytać, ja też piekę chleb, bułki, robię wędliny, kremy, balsamy, mydło i szampony. Mleko z udoju, twaróg i ser żółty kupuję z dostawą do domu za ceny biedronkowe. Ale jak ognia unikam bio i eko, bo to często z prawdziwością produktu nie ma nic wspólnego. Tylko kawałka ziemi do warzyw i owoców mi brakowało ale już mam i wędzarnia z beczki stoi 
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu ja załapałam się na mleczko od niedawna, ale tak posmakowaliśmy w serach, że jak zrobię to znika nie wiadomo kiedy
Kremami to mnie zainspirowałaś i będę się musiała zapoznać z tematem, a jak jeszcze przeczytała wpis Mileny to już w ogóle nabrałam ochoty 
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Milena, tak mnie zakręciłyście z tymi serami że spać nie będą mogła. Pewnie całą noc będę mleko warzyła. Tylko na mleko muszę czekać.
Marysiu kremy robię już od jakiegoś czasu, zaraziłam kremami moją sąsiadkę, jest zachwycona. W ubiegłym roku część ziół zlikwidował bo mało dekoracyjne były, a teraz ode mnie sadzonki pobrała bo napary do kremów jej potrzebne
Marysiu kremy robię już od jakiegoś czasu, zaraziłam kremami moją sąsiadkę, jest zachwycona. W ubiegłym roku część ziół zlikwidował bo mało dekoracyjne były, a teraz ode mnie sadzonki pobrała bo napary do kremów jej potrzebne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu proszę zarezerwuj mi na wiosnę cząber górski
czy robisz kremy z jakiegoś przepisu? możesz podesłać mi jakiś link? Ja robię ser typu koryciński i ricottę i mam zamiar zrobić mozarellę 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Dziewczyny witam
Widzę że humory Wam dopisują
miałyście słoneczko i może dlatego . Serki , chlebki , kremy robicie
Do mleka na razie nie mam dostępu więc serka robić nie będę ale chętnie bym spróbowała jakiś krem sobie zrobić
Podeślijcie jakiś przepis - proszę
Pozdrawiam cieplutko
Widzę że humory Wam dopisują
Pozdrawiam cieplutko
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu. Korzystałam z tej strony,http://ziolowyzakatek.com.pl/uroda/kosmetyki-naturalne/ , skorzystałam z samego pomysłu na krem ale frakcję wodną robię z wyciągów, wywarów i octów według własnych pomysłów i doświadczeń. Co do olejowej frakcji też nie trzymam się ściśle przepisu. Ważne są podstawy resztę na drodze doświadczeń modyfikuję.
-- Śr 29 paź 2014 20:49 --
Terenu próbuj, warto. Z ilości podanej w przepisie wychodzi spory słoik kremu. Ja pierwszy zrobiłam z oleju rzapakowego i byłam bardzo zadowolona.
-- Śr 29 paź 2014 20:49 --
Terenu próbuj, warto. Z ilości podanej w przepisie wychodzi spory słoik kremu. Ja pierwszy zrobiłam z oleju rzapakowego i byłam bardzo zadowolona.


