Sukulenty i kaktusiki KaRo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Post »

KaRo Twoja kolekcja jest imponująca :shock: Jestem pod wielkim wrażeniem :D

U mnie w domu w kaktusach lubuje się mąż :) na razie ma niewiele, więc kupiłam mu takie maleństwo... i nie wiem jak się nazywa :oops: Nie znam się zupełnie :(
Obrazek
Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
chmara3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 591
Od: 21 lip 2007, o 00:18
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

To zdjecie bylo robione w maju i mial wtedy najwiecej kwiatów potem kwitł jeszcze raz ale mniej i obecnie zakwitły mu jeszcze dwa, taki mały a taki wdzieczny, a jeśli chodzi o zapach to nie mają niestety. Ale i bez zapachu są urocze :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

chmara3 pisze:To zdjecie bylo robione w maju i mial wtedy najwiecej kwiatów potem kwitł jeszcze raz ale mniej i obecnie zakwitły mu jeszcze dwa, taki mały a taki wdzieczny, a jeśli chodzi o zapach to nie mają niestety. Ale i bez zapachu są urocze :)

Pozdrawiam
Oczywiście masz rację.Dużo uroku dodaje roślinie kontrast osiągnięty przez intensywna barwe kwiatów. :D


Pauzalko - mnie wydaje się,że maleństwo Twojego męża to Mammillaria
ale poprosiłam kolegę o rozpoznanie.Liczę,że podpowie jak nazywa sie ten kaktus. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Pauzalko miałam rację to Mammillaria spinosissima
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Post »

Dziękuję KaRo, koledze również :)
Mąż się ucieszył :D
Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Krysiu, nie jestem fanką kaktusów- sama mam zaledwie kilka, ale Twoja kolekcja jest bardzo ciekawa! Świetne są zwłaszcza te kwitnące "kolczaki", eleganckie i ...egzotyczne. Gratuluję takich okazów. Bardzo podoba mi się Twój Grubosz - ciekawa jestem ile ma lat ?
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Mój grubosz to staruszek Ewelino,dokładnie nie pamiętam ale naprawdę jest stary,
On i agawa,która zmarzła poprzedniej zimy ,były pierwszymi sukulentami jakie pojawiły się w naszym domu...
musiało to być dawnoooooo...
Reszta to młodziki zaledwie 2-3 lata są u mnie :D :D :D
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Krysiu, opowiedz coś o tej agawie. Moje trzy maluchy stoją jeszcze w ogrodzie, gdzie najlepiej je przechować?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
kajka11
50p
50p
Posty: 73
Od: 26 cze 2007, o 20:49
Lokalizacja: Szczecin

Post »

KaRo pisze:Mój grubosz to staruszek Ewelino,dokładnie nie pamiętam ale naprawdę jest stary
A ja chętnie posłucham, co trzeba zrobić, by drzewko szczęścia było tak cudownie "drzewiaste", gęste jak Twoje. Po prostu cudo... brak słów. Czy w tej doniczce jest więcej niż jedno drzewko, czy jest tak mocno rozkrzewione? Czy aby mieć taki okaz trzeba aż nie pamiętać "jego wieku", czy można się specjalnie postarać, np. uszczykiwać końcówki?
Mam takiego (mam na myśli odmianę, nie wygląd :lol: ) grubosza ale w porównaniu z Twoim, to mój wypada mizernie.

Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Mój grubosz to jedna sadzonka.
Myślę,że mam go już z 8 lat.
Nie uszczykiwałam nigdy i nie uszczykuję nadal,chociaż w ubiegłym roku "radzono mi na pewnym forum "
konieczne jego przycięcie.Nie skorzystałam z tej porady bo nie widzę powodu by go ciąć.
Nie stosuję specjalnych zabiegów by rósł ale każdej wiosny jest przesadzany do nowej ziemi i wynoszony na powietrze. Ostatnio na balkon bo jest ciężki..ale dawniej spędzał dużo czasu od wczesnej wiosny do późnej jesieni w ogrodzie.
Podlewam rzadko nawet latem.
Zimą stoi w mieszkaniu ale powinno to być miejsce chłodne.
Poprzedniej zimy zmuszona byłam wystawić go do nieogrzewanego pomieszczenia ponieważ
zaczął gubić liście wyjątkowo mocno.Wyłysiał ale wiosną szybko uzupełnił listowie .
To chyba wszystko o moim gruboszu... :D

Ach jeszcze ważna informacja ,zakwitł mi w grudniu 2006 roku.
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

O rany, a mój jeszcz nigdy nie kwitł :cry: , masz może zdjęcie tych kwiatuszków :?:
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Bardzo żałuję piku :cry: ale nie mam lepszych zdjęć ...byłam wówczas zupełną ignorantką :oops:

Obrazek
p1040270
Obrazek
kajka11
50p
50p
Posty: 73
Od: 26 cze 2007, o 20:49
Lokalizacja: Szczecin

Post »

KaRo pisze:Mój grubosz to jedna sadzonka.
Myślę,że mam go już z 8 lat.
Nie uszczykiwałam nigdy i nie uszczykuję nadal,chociaż w ubiegłym roku "radzono mi na pewnym forum "
konieczne jego przycięcie.Nie skorzystałam z tej porady bo nie widzę powodu by go ciąć.
Nie stosuję specjalnych zabiegów by rósł ale każdej wiosny jest przesadzany do nowej ziemi i wynoszony na powietrze. Ostatnio na balkon bo jest ciężki..ale dawniej spędzał dużo czasu od wczesnej wiosny do późnej jesieni w ogrodzie.
Podlewam rzadko nawet latem.
Zimą stoi w mieszkaniu ale powinno to być miejsce chłodne.
Poprzedniej zimy zmuszona byłam wystawić go do nieogrzewanego pomieszczenia ponieważ
zaczął gubić liście wyjątkowo mocno.Wyłysiał ale wiosną szybko uzupełnił listowie .
To chyba wszystko o moim gruboszu... :D

Ach jeszcze ważna informacja ,zakwitł mi w grudniu 2006 roku.
Bardzo dziękuję za szczegółowy opis. To i ja nie będę uszczykiwać :D . Może w tym też tkwi sukces :D . A takie wczasy w cieplejsze miesiące i nowa ziemia to dla roślinek po prostu raj.
No i skoro zakwitł to musi mu być naprawdę dobrze (może dlatego później gubił liście, kwitnienie osłabia) - gratuluję.
Czyli mój grubosz co roku w nową ziemię i na balkon... Już nie wymagam od niego kwiatów ale chociaż rozkrzewienia...
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Jeszcze dopowiem ale pewnie o tym wiesz ...
Na balkon wystawiam w kwietniu i przez najbliższe 2 tygodnie przyzwyczajam do słońca okrywając starą firanką.
Z balkonu zabieram do domu w październiku.
Życzę powodzenia. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

No i moje dwa giganty -grubosze

Obrazek

oraz inne na prowizorycznym zimowisku
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”