Pszczoły - pasieka w ogrodzie
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Pszczoły - ule na plantacji porzeczek
Czy możecie mi napisać jakie kwiaty lub rośliny są najbardziej lubiane, przydatne dla pszczół.
Chodzi mi o to, że chcę posiać rośliny, które przyciągają pszczoły, tylko nie wiem, które wybrać.
Co Wy siejecie swoim pszczołom? i jeszcze interesuje mnie roślina, która kwitnie kiedy pszczoły się budzą, żeby głodne nie latały:)
Chodzi mi o to, że chcę posiać rośliny, które przyciągają pszczoły, tylko nie wiem, które wybrać.
Co Wy siejecie swoim pszczołom? i jeszcze interesuje mnie roślina, która kwitnie kiedy pszczoły się budzą, żeby głodne nie latały:)
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Pszczoły - ule na plantacji porzeczek
No właśnie. Byłam ciekawa, czy ktoś wspomni o murarkach. Są wspaniałe! Na począdku moja rodzina krytykowała, co to za pszczoły, ze nie ma z nich miodu. Owszem, niema miodu, ale nie muszę kupować wielu rzeczy, jakie bym musiała sprawić sprawiając sobie jeden ul. Do hodowli murarek są potrzebne tylko rurki trzcinowe, albo jakies inne. Murarki nie żądlą, latają tylko wiosną. Ja też na początku martwiłam się, czym one pożywią się wczesną wiosną, jak na działce jeszcze nic nie kwitnie. CHwasty! jak sie przyjrzeć, to tego od wczesnej wiosny kwitnie mnóstwo.zaorla pisze:Zamiast ula można postawić małą skrzynkę z pszczołami dzikimi- murarkami. Teraz można kupić ich kokony na znanym serwisie aukcyjnym po ok 20 gr. za sztukę. Są najlepszymi zapylaczami i można mieć ich niewielką ilość w ogródku przydomowym. Wpiszcie sobie hasło pszczoła murarka w wyszukiwarce to dowiecie się więcej.
Waleria
Re: Pszczoły - ule na plantacji porzeczek
Nostrzyk biały i facelia są bardzo przydatne dla pszczół, wczesną wiosną z wierzb i leszczyny pszczoły mają dobry pożytek.Kasienkar pisze:Czy możecie mi napisać jakie kwiaty lub rośliny są najbardziej lubiane, przydatne dla pszczół.
Chodzi mi o to, że chcę posiać rośliny, które przyciągają pszczoły, tylko nie wiem, które wybrać.
Co Wy siejecie swoim pszczołom? i jeszcze interesuje mnie roślina, która kwitnie kiedy pszczoły się budzą, żeby głodne nie latały:)
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 27 paź 2013, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pszczoły - ule na plantacji porzeczek
Tak jak wspomniano wczesne rośliny dla pszczół to wierzby i leszczyna, krokusy też są b. db. potem zaczyna się mniszek i rosliny sadownicze
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Pszczoły - ule na plantacji porzeczek
Bardzo dziękuję za informację, więc posadzę te rośliny 

Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 26 sie 2012, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pszczoły sąsiada
Witam.Żeby było radośniej i wiosennie,to pszczółki bardzo ładnie przezimowały ,odbywają w czasie pogody masowe loty po pyłek.Więc oznaka budzącej się i rozwijającej rodzinki.
Aby tylko nie było już zimy ,tej wiosny.Pozdrowionka z pasieki "MIODEK"


Aby tylko nie było już zimy ,tej wiosny.Pozdrowionka z pasieki "MIODEK"


Re: Pszczoły sąsiada
Ja swoje jednak podkarmiłem tydzień temu, bo nie maja nic, a zbierają wyłącznie pyłek. A jest duża szansa, że znów wpadniemy w dziurę pogodową i nie będzie zbierania nektaru. A matka zaczęła intensywnie czerwić.
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 26 sie 2012, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pszczoły sąsiada
Aj ,rączka się trzęsła przy dawaniu syropku na jesień
U mnie w każdej rodzince zapasy ,więc aby do wiosny ,takiej prawdziwej ,to będzie ok.Ale też i później będą szukały wysokiego drzewka
Dobrego sezonu ,pełnego beczek PRAWDZIWEGO miodku




U mnie w każdej rodzince zapasy ,więc aby do wiosny ,takiej prawdziwej ,to będzie ok.Ale też i później będą szukały wysokiego drzewka


Dobrego sezonu ,pełnego beczek PRAWDZIWEGO miodku
Re: Moje pszczoły
Właśnie zaczynają kwitnąć rzepaki o zgrozo . Widok ładny ale co z tego Wiejskie traktorki z opryskiwaczami jeżdżą po polach w dzień a przecież pszczol się nie powiąże ani nie zmieni im się toru lotu.Serce boli taki widok ludzkiej bezmyślności . Za płotem mam kilka ha rzepaku - oprysk od wiosny już 6 raz. A nasze zdrowie z tego na zimno tłoczonego?, a życie naszych pszczółek. Nikogo to nie obchodzi oleju nie musze kupować a pszczoły i takjakieś latają. Takie życie .Taki świat.Lepiej to już nie będzie.Pozdrawiam.
Co mnie cieszy i za czym zawsze bardzo tęsknię.
Ewa-moje zielone
Ewa-moje zielone
Re: Moje pszczoły
U nas taki jeden, co pryskał na słodyszka w dzień, zapłacił niezłe odszkodowanie właścicielowi pasieki. Sprawa poszła w urzędy, zrobiło się głośno. Wypierał się, ale ostatecznie badanie pszczół wykazało że to było to, choć nie wpisał tego do księgi oprysków. (byli świadkowie kto pryskał).
Ale wesoło nie było, jak padło 10 rodzin. koledzy go wsparli to szybko odbudował pasiekę. A odszkodowanie - cóż, szło swoim torem, ostatecznie wyszedł na plus.
Ale wesoło nie było, jak padło 10 rodzin. koledzy go wsparli to szybko odbudował pasiekę. A odszkodowanie - cóż, szło swoim torem, ostatecznie wyszedł na plus.
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 26 sie 2012, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pszczoły
Ale jakie to jest dziadostwo i brak odpowiedzialności.U mnie w sobotę tez śmigał na polu i pryskał o 10 godzinie. Miałem pogadać z gościem ,ale mam nasiekę na polu i mogę mieć problemy.Więc skoro pszczółki ok,to cóż mogę zrobić. Każdemu się wydaje ,że nic nie będzie ,a ile jest padniętych pasiek.? Przez co?Unię i zachłanność człowieka.
http://www.youtube.com/watch?v=pqxCaePfdvk
Jaki komentarz?Żaden bo cóż można powiedzieć na ludzka głupotę i zachłanność.
Albert Einstein kiedyś powiedział ? ?Jak zginą pszczoły to zaraz po nich zginą ludzie"
To powinno dać do zrozumienia pseudo rolnikom i przeciwnikom pszczół.'
Dbajmy o te owady ,bo bez nie będzie chleba
http://www.youtube.com/watch?v=pqxCaePfdvk
Jaki komentarz?Żaden bo cóż można powiedzieć na ludzka głupotę i zachłanność.
Albert Einstein kiedyś powiedział ? ?Jak zginą pszczoły to zaraz po nich zginą ludzie"
To powinno dać do zrozumienia pseudo rolnikom i przeciwnikom pszczół.'
Dbajmy o te owady ,bo bez nie będzie chleba

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 27 paź 2013, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pszczoły
Nie bardzo rozumiem Twoje intencje w związku z problemem upadku pasiek. Unia i zachłanność człowieka? Poza tym tekst o zagładzie pszczół i Einsteinie to plota
Einstein nic takiego nie głosił. Co nie oznacza, że o pszczoły nie trzeba dbać i ich chronić. Ws filmiku, związek pszczelarski powinien wygospodarować prawnika i pójść do sądu cywilnego o odszkodowanie. Z tego filmu wynika tylko tyle że padły pszczoły, a sprawę bedzie badać policja. Dalej będzie tak że policja nałoży mandat, lub sąd grzywnę (w ostateczności). Pszczelarzowi guzik z tego się przyda....jak zwykle nikt nie pomyśli aby zrobić tak żeby robić z sensem. Cóż to za problem wynająć prawnika i złożyć pozew do sądu o odszkodowanie? Najlepiej narzekać i marudzić na otaczająca rzeczywistość....Dobrze że wiosna przyszła...

Re: Moje pszczoły
Mamy pszczoły już trzecie pokolenie,jesteśmy w związku pszczelarskim,opłacamy składki coraz to wyższe. A na co możemy liczyć od strony związku : refundacja za leki z puli unii dotacja do odkładów jeśli się o tym pokątnie dowiemy i nic więcej .Związki nie są po to żeby pomagać pszczelarzom to jakiś dziwny twór. Pszczelarz jest pozostawiony sam z tym problemem.A odnośnie wytrucia pszczół przez rolników pryskających rzepaki to nawet jeśli zauważysz i zgłosisz na policję to procedury są nie do przejścia i dlatego każdy macha ręką , w końcu pszczelarz i tak sam odbuduje rodziny do zimy a od wiosny znów to samo i tak co roku. Wiosna ,słonko ,pole rzepaku kwitnącego , godziny prawie południowe i zapracowany , zagoniony rolnik robiący opryski bo akurat jest pogoda .Samo życie. I tak właśnie wygląda Polska rzeczywistość.
Co mnie cieszy i za czym zawsze bardzo tęsknię.
Ewa-moje zielone
Ewa-moje zielone
Re: Moje pszczoły
Dlaczego "nie do przejścia" My poszliśmy tą drogą - z powództwa cywilnego i wygraliśmy. Dowodem były przebadane pszczoły na obecność toksyn - pod kątem spodziewanego środka chemicznego (badanie na koszt lokalnego koła pszczelarskiego). Wówczas ubezpieczalnia uznała stratę i zwróciła kasę także za te badania i oczywiście a stratę na produkcji i zakup rójek także.
Każde gospodarstwo rolne winno być objęte ubezpieczeniem OC. Rolnik nic na tym nie traci. ubezpieczenia są masowe a więc tanie.
Każde gospodarstwo rolne winno być objęte ubezpieczeniem OC. Rolnik nic na tym nie traci. ubezpieczenia są masowe a więc tanie.
Re: Moje pszczoły
No właśnie i w tym problem.To rolnik powinien pokrywać wszystkie straty wyrządzonej przez siebie szkody to może na drugi raz by tego nie robił.A tak płacą podatnicy w jakimś sensie. Jeśli możesz to napisz jak wygląda cała procedura z udowodnieniem oprysku i utraty rodziny,Od czego zacząć.
Co mnie cieszy i za czym zawsze bardzo tęsknię.
Ewa-moje zielone
Ewa-moje zielone