Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj
przeczytałam o twoich tegorocznych planach i muszę przyznać, że baardzo mi się podobają. Sama dopiero zaczynam przygodę z ogrodem i chciałabym wszystko na już..niestety, rośliny wymagają czasu..Ogród angielsko-naturalistyczny- marzenie 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Pieski wyglądają na znudzone w tak piękną aurę .To chyba wiosenne odrętwienie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu a poczytaj sobie o welsumerach i welsumerach miniaturowych, bo ktoś ko miał zielonóżki zrezygnował i ma teraz takie kurki.
A psiaczek co taki rozgadany
A psiaczek co taki rozgadany
- gosiaczek12a11
- 500p

- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Parapetowa wiosna
Żółty kolor pobudza do działania
Żółty kolor pobudza do działania
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Owszem śliczne żółciutkie narcyzkigosiaczek12a11 pisze:Parapetowa wiosna![]()
Żółty kolor pobudza do działania
Tylko jeszcze nie ma co działać,chyba ,że buszować po stronkach ogrodowych
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu wiosna do Ciebie zawitała ! 
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7972
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu
wiosny u Ciebie się nie mogę doczekać jak bedą zakwitać po kolei wszystkie posadzone i posiane kwiaty to dopiero będzie bajka...
Pozdrawiam Alicja
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Cały czas pamiętam jak smacznie spał piesio po tym jak spałaszował młode kurki...
Ten tam na tym ostatnim zdjęciu ma podobna minkę..... Nie narozrabiał przypadkiem
-
Celina
- 50p

- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu, zapytaj raczej jakich róż nie kupiłam...
Opowiem Ci wg obsadzonych rabatek. Relacja będzie w odcinkach, bo Cię zanudzę.
Przy tarasie ostały się 3 stare róże NN, bo dotychczas kupowałam krzaki gdzie popadło i wg kolorów. Dopiero ostatnie lata zaczęłam czytać to forum i poooszło... No, więc, przy tarasie dosadziłam kolejne 3 szt : folklore, chopin i mr lincoln. Wszystkie mocno pachnące. To pod wpływem rose_Marka. Zapatrzyłam się w jego ogród, tyle, że on ma zupełnie inny klimat. Dołożyłam jeszcze Madame Isaac Pereire, Ghislaine de Feligonde i Rhapsody in Blue też w najbliższej odległości od tarasu. Wszystkie mają powtarzać kwitnienia i pachnieć, zobaczymy co z tego wyniknie.
Widziałam, że masz milin. Napisz coś o nim więcej, opisz go, bo ja przy swoim popełniłam masę błędów. I tak naprawdę ładnie i obficie zakwitł dopiero po 8 latach. Teraz sięga do balkonu 1 piętra i jest piękny, może podzielę się doświadczeniami. Pozdrawiam ogrodowe dziury
Przy tarasie ostały się 3 stare róże NN, bo dotychczas kupowałam krzaki gdzie popadło i wg kolorów. Dopiero ostatnie lata zaczęłam czytać to forum i poooszło... No, więc, przy tarasie dosadziłam kolejne 3 szt : folklore, chopin i mr lincoln. Wszystkie mocno pachnące. To pod wpływem rose_Marka. Zapatrzyłam się w jego ogród, tyle, że on ma zupełnie inny klimat. Dołożyłam jeszcze Madame Isaac Pereire, Ghislaine de Feligonde i Rhapsody in Blue też w najbliższej odległości od tarasu. Wszystkie mają powtarzać kwitnienia i pachnieć, zobaczymy co z tego wyniknie.
Widziałam, że masz milin. Napisz coś o nim więcej, opisz go, bo ja przy swoim popełniłam masę błędów. I tak naprawdę ładnie i obficie zakwitł dopiero po 8 latach. Teraz sięga do balkonu 1 piętra i jest piękny, może podzielę się doświadczeniami. Pozdrawiam ogrodowe dziury
Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu witaj
Ja słyszałam natomiast że jedynaki są rozpieszczone. Znam osoby które nie sa jedynakami a takie rozpieszczone są ze czasami cieżko z nimi wytrzymać.
Pięknie zakwitły narcyze. A gucio chyba szykuje sie na drzemkę bo widze że ziewa ;)
Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru życzę
Ja słyszałam natomiast że jedynaki są rozpieszczone. Znam osoby które nie sa jedynakami a takie rozpieszczone są ze czasami cieżko z nimi wytrzymać.
Pięknie zakwitły narcyze. A gucio chyba szykuje sie na drzemkę bo widze że ziewa ;)
Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru życzę
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu, mam z Akcji nasiona Hibiskusa od Ciebie. Powiedz, czy to jest wieloletni? Masz może zdjęcie? No i co dalej, kiedy i jak siać? 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witaj Joasiu, co u Ciebie? Jak mija sobota i jakie plany na najbliższe słonecznie dni? Planujesz jakieś zakupy np nasionkowe?
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Witajcie.Pogoda dopisuje aż za bardzo i powiem Wam szczerze nie cieszy mnie to za bardzo bo wolałabym żeby zima była o swojej porze a wiosna po niej.Póki co dzieje się odwrotnie i to mnie martwi.W ogrodzie roślinki obudziły się i jak teraz pogoda się zmieni to nie będę cieszyła się kwiatami.Przeglądam wątki różane i ciągle zmieniam listę i dopisuję.
Zamówienie u naszej forumowej Martusi częściowo zrobione ale jeszcze nie koniec.
Róż na razie nie zamawiałam bo muszę być pewna na 100% że te właśnie pozostaną zwłaszcza ,że mam jeszcze czas.Czytam uważnie wszystkie posty na temat róż najważniejsze informacje zapisuję i podchodzę spokojnie.Nie chciałabym bezmyślnie nakupować róż i potem żałować już mam sporo roślin nie przemyślanie kupionych.
Teraz kilka fotek.Tak kwitną parapetowe.

Liliowce

Krokusy,Żonkile i Narcyz i inne.




Wczoraj moje zwierzakom dziwne pomysły przychodziły do głowy.Kicia z Guciem nie mogą razem przebywać.
Najpierw prowokatorka zaczęła

Gutek wpycha ją środka

Następnie sam wszedł do środka nie zdążyłam zrobić zdjęcia bo musiałam łobuza wyciągać

Ten nos wskazuje na to ,że gdzieś kopał dołek i ta potulność jest podejrzana.Jutro sprawdzę co nawyczyniał.

Anym-Aniu gosiaczek12a11uwielbiam wiosenkę parapetową którą muszę powiększyć.
Nifredil Ogród angielsko-naturalistyczny nie wymaga wielu nakładów troszkę kwiatów babcinych które zamierzam posadzić w towarzystwie bukszpanów.
Jakuch- Jadziu Gucio przymierza się do drzemki.Maks korzysta z promieni słonecznych .
Marysiu poczytam o welsumerach ale mi zależy na jajeczkach a jajca zielononóżek są bez cholesterolu lub nikłej zawartości.Gutek przymierza się do drzemki.
Aniu -Ananbulko 1 przeglądam strony internetowe, zbieram informacje, a co do zakupów to ostrożnie ,mam czas.Ale kuszących ofert jest sporo i trudno się oprzeć.
Alu , Reniu pogoda piękna i rośliny i temperatura wskazuje na wiosnę.Martwi mnie ta pogoda.
Majeczko czytam bardzo dużo zwłaszcza u Ciebie i Kasi wszystko zapisuje i czekam bo pokazujecie coraz piękniejsze róże.Mam na uwadze jak pisałaś ,że róże na wiosnę lepiej się aklimatyzują dlatego nie śpieszno mi z zakupami.zobaczę jak poradzą sobie róże zakupione jesienią ,czy pozostaną, czy zmienią miejsce.jeśli pozwolisz będę prosić o rady i zadawać pytania jak będziesz miała mnie dość to po prostu powiedz.
Celinko różany temat mnie nigdy nie zanudzi opowiadaj ,opowiadaj o różanych zakupach i przygodach ja chętnie będę czytać.Ja też tak kupowałam róże i w pewnym momencie powiedziałam stop.patrząc na watki Kasi Robaczka i Majka411 zrozumiałam czy się różni róża licencjonowana od NN oraz wyciągnęłam wiele wniosków.Jak patrzyłam na moje NN to miałam ochotę je natychmiast wykopać.Kwiat mały ,bardzo szybko opadał a na koniec dopadło je choróbsko.Jako że róża NN nie wiadomo czy okrywać .Polecam Ci te dwa ogrody.Ja nie mam Milima, to tylko zdjęcie zrobione u moich znajomych .
Prosiłam ich o nasionka ale się nie doprosiłam.
Sylwuniu ja nigdy nie byłam rozpieszczana a mama trzymała dyscyplinę.Tak zgadza się Gucio przymierza się do drzemki.Część nasionek mam kupione pozostaje sianie.
Martuniu -Marginetka Bardzo się cieszę ,że otrzymałaś ode mnie nasionka.Nasiona hibiskusa są duże więc najlepiej je wysiać pojedynczo do kubeczków lub małych doniczek.Po przykryciu nasion wkładamy do worka foliowego by utrzymać wilgotność i podnieść temperaturę. Powinna ona wynosić między 22 a 25 stopni . Po wschodach warto obniżyć nieco temperaturę by siewki nam się nie wyciągały. Kiedy będą miały 2 liście właściwe wyjmujemy z kubeczków (dzięki temu nie naruszamy korzeni) i sadzimy do 6-9 centymetrowych doniczek. Po podrośnięciu rozsady uszczykujemy wierzchołek(na roślinie musi pozostać 4-6 liści) dla lepszego rozkrzewienia. Rozsadę koniecznie hartujemy i wysadzamy na miejsce stałe dopiero kiedy mamy pewność, że nic roślinom nie grozi.
Przez cały czas produkcji rozsady należy utrzymywać podłoże delikatnie wilgotne, ale pod żadnym pozorem go nie przelać. Jeśli mamy wiosnę słoneczną można zastosować jednokrotne dokarmianie stosując nawóz do roślin zielonych , rozcieńczając go do ? dawki zalecanej na opakowaniu.Można siać dopiero późną wiosną, ale kwitnienie będzie dopiero w kolejnym roku i przez zimę rośliny musimy przetrzymać w temperaturze powyżej 5 stopni .Podział rozrośniętych roślin wykonujemy wyłącznie wiosną i może się zdarzyć brak kwiatów w danym roku.U mnie są posadzone w pełnym słońcu.
Teraz kilka fotek.Tak kwitną parapetowe.

Liliowce

Krokusy,Żonkile i Narcyz i inne.




Wczoraj moje zwierzakom dziwne pomysły przychodziły do głowy.Kicia z Guciem nie mogą razem przebywać.
Najpierw prowokatorka zaczęła

Gutek wpycha ją środka

Następnie sam wszedł do środka nie zdążyłam zrobić zdjęcia bo musiałam łobuza wyciągać

Ten nos wskazuje na to ,że gdzieś kopał dołek i ta potulność jest podejrzana.Jutro sprawdzę co nawyczyniał.

Anym-Aniu gosiaczek12a11uwielbiam wiosenkę parapetową którą muszę powiększyć.
Nifredil Ogród angielsko-naturalistyczny nie wymaga wielu nakładów troszkę kwiatów babcinych które zamierzam posadzić w towarzystwie bukszpanów.
Jakuch- Jadziu Gucio przymierza się do drzemki.Maks korzysta z promieni słonecznych .
Marysiu poczytam o welsumerach ale mi zależy na jajeczkach a jajca zielononóżek są bez cholesterolu lub nikłej zawartości.Gutek przymierza się do drzemki.
Aniu -Ananbulko 1 przeglądam strony internetowe, zbieram informacje, a co do zakupów to ostrożnie ,mam czas.Ale kuszących ofert jest sporo i trudno się oprzeć.
Alu , Reniu pogoda piękna i rośliny i temperatura wskazuje na wiosnę.Martwi mnie ta pogoda.
Majeczko czytam bardzo dużo zwłaszcza u Ciebie i Kasi wszystko zapisuje i czekam bo pokazujecie coraz piękniejsze róże.Mam na uwadze jak pisałaś ,że róże na wiosnę lepiej się aklimatyzują dlatego nie śpieszno mi z zakupami.zobaczę jak poradzą sobie róże zakupione jesienią ,czy pozostaną, czy zmienią miejsce.jeśli pozwolisz będę prosić o rady i zadawać pytania jak będziesz miała mnie dość to po prostu powiedz.
Celinko różany temat mnie nigdy nie zanudzi opowiadaj ,opowiadaj o różanych zakupach i przygodach ja chętnie będę czytać.Ja też tak kupowałam róże i w pewnym momencie powiedziałam stop.patrząc na watki Kasi Robaczka i Majka411 zrozumiałam czy się różni róża licencjonowana od NN oraz wyciągnęłam wiele wniosków.Jak patrzyłam na moje NN to miałam ochotę je natychmiast wykopać.Kwiat mały ,bardzo szybko opadał a na koniec dopadło je choróbsko.Jako że róża NN nie wiadomo czy okrywać .Polecam Ci te dwa ogrody.Ja nie mam Milima, to tylko zdjęcie zrobione u moich znajomych .
Sylwuniu ja nigdy nie byłam rozpieszczana a mama trzymała dyscyplinę.Tak zgadza się Gucio przymierza się do drzemki.Część nasionek mam kupione pozostaje sianie.
Martuniu -Marginetka Bardzo się cieszę ,że otrzymałaś ode mnie nasionka.Nasiona hibiskusa są duże więc najlepiej je wysiać pojedynczo do kubeczków lub małych doniczek.Po przykryciu nasion wkładamy do worka foliowego by utrzymać wilgotność i podnieść temperaturę. Powinna ona wynosić między 22 a 25 stopni . Po wschodach warto obniżyć nieco temperaturę by siewki nam się nie wyciągały. Kiedy będą miały 2 liście właściwe wyjmujemy z kubeczków (dzięki temu nie naruszamy korzeni) i sadzimy do 6-9 centymetrowych doniczek. Po podrośnięciu rozsady uszczykujemy wierzchołek(na roślinie musi pozostać 4-6 liści) dla lepszego rozkrzewienia. Rozsadę koniecznie hartujemy i wysadzamy na miejsce stałe dopiero kiedy mamy pewność, że nic roślinom nie grozi.
Przez cały czas produkcji rozsady należy utrzymywać podłoże delikatnie wilgotne, ale pod żadnym pozorem go nie przelać. Jeśli mamy wiosnę słoneczną można zastosować jednokrotne dokarmianie stosując nawóz do roślin zielonych , rozcieńczając go do ? dawki zalecanej na opakowaniu.Można siać dopiero późną wiosną, ale kwitnienie będzie dopiero w kolejnym roku i przez zimę rośliny musimy przetrzymać w temperaturze powyżej 5 stopni .Podział rozrośniętych roślin wykonujemy wyłącznie wiosną i może się zdarzyć brak kwiatów w danym roku.U mnie są posadzone w pełnym słońcu.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Wiejski ogród początki, radości i problemy cz.2
Joasiu
świetna fotorelacja
zwierzaki przeurocze. Moja biała dama też wchodzi do pralki i do szuflad i do szaf, wypatruje tylko co jest otwarte i już słodko drzemie.
Twoje roślinki rzeczywiście trochę wcześnie wystartowały ale się nie martw. Pamiętam wiosnę kiedy już wszystkie tulipany kwitły a w nocy był mróz -5. Nad ranem wszystkie leżały jak martwe a jak tylko słońce zaświeciło wszystkie się podniosły i pięknie kwitły do końca. Czy już coś wysiałaś?
Pozdrawiam
Twoje roślinki rzeczywiście trochę wcześnie wystartowały ale się nie martw. Pamiętam wiosnę kiedy już wszystkie tulipany kwitły a w nocy był mróz -5. Nad ranem wszystkie leżały jak martwe a jak tylko słońce zaświeciło wszystkie się podniosły i pięknie kwitły do końca. Czy już coś wysiałaś?
Pozdrawiam

