Kaktusowy zakątek Marty cz.2

[Martada]

Nikt nic nie wie w sprawie takowego fosulaka?

Marek pozyskał z listy nasion banku PTMK- 1995r prawdopodobnie od Krzysztofa Szymczaka.
Tyle mi się udało dowiedzieć w międzyczasie.
Może ktoś też go wysiewał i wie co ma... bo ja to tak nie do końca.

Puchatkowo:
Mammillaria bocasana v roseiflora


Zaległe, obiecane i też puszyste
Cudownie niebieski i jak dla mnie piękny- to ten od Marka P.- zdobyczny z warszawskiej wystawy.
To mój 100% parapetowiec z południowego okna, podwórkowcem nie będzie bo... niechby go spłukało i wywiało to
Eriocactus magnificus






I kwiatowe wspomnienie z lata
Echinopsis subdenudata(zrymowało mi się mimochodem )
Kolejność odpowiednio: wieczorem, w nocy i w słonecznych promieniach.

[piasek pustyni]

Przepiękne zdjęcia. Puchatkowo i puszyście. I tak się zrobiło cieplej od razu. Mam takie niedobór słońca, że chłonę takie zdjęcia jak gąbka. Więcej proszę

[_LeNa_]

I ja jestem zachwycona zdjęciami Prosimy o więcej..

Mammillarka prezentuje się nadzwyczaj oryginalnie z tymi owockami - puchatki rządzą

[mCm86]

Genialny Eriocactus magnificus Na prawdę piękna roślina. Twój jakiś wyjątkowy, że ma taki niebieskawy nalot czy u tego gatunku to norma? Kurde... Trzeba będzie sobie kiedyś sprawić takie cudo

[Martada]

Dziękuję wszystkim

Genialny Eriocactus magnificus Na prawdę piękna roślina. Twój jakiś wyjątkowy, że ma taki niebieskawy nalot czy u tego gatunku to norma? Kurde... Trzeba będzie sobie kiedyś sprawić takie cudo

Mateuszu jest wyjątkowo niebieski jak dla mnie, a kilka ich już widziałam na żywca.
Mam jeszcze jednego ale tamten to bez porównania mimo, że nie warasii- tak orzekł Marek P. - szaman, który pokazywał swoje obłędne eriokaktusy na tegorocznej wystawie.
Magnificus nie powinien być czysto zielony (mój ten stary jest ale to podwórkowiec ), są niebieskawe jedne mniej inne bardziej ale... nie wolno ich wystawiać na deszcz bo nalot niestety się spłukuje...
I jak tu takiego delikwenta opryskać na grzyby i szkodniki
Dożywotnia izolatka mu grozi

[leszek2]

Marciu,bardzo ładnie się prezentuje magnifikus,nawet widać ,że ma pędy boczne,ale musi być prawdą ,że nie mogą być na powietrzu,
bo tracą swój kolorek,mam dwie sztuki i kolorka nie mają,bo są w inspekcie przez całe lato i to jest powód kolorku na magnifikusię

[hen_s]

Pięknie pokazane Twoje rośliny. Jestem pod wielkim wrażeniem.

[annaoj]

Magnificus - Faktycznie kolorek powala.
Przepiękne zdjęcie bocasanki!

[nolina]

Też mam bocasanke i magnificus
Bocasanka kwitnie pięknym wianuszkiem ,ale nigdy nie miała owocków
Magnificus jest jeszcze mały ,ale faktycznie nie ma takiego kolorku jak Twój
Może jeszcze za mały ,a może dlatego ,że stoi pod chmurką ...nigdy nie słyszałam o tym ,że nie może być moczony

[banditoo]

Marta a sprawdzałaś Echinofossulucactus fasciculatus

[Martada]

Leszku, Henryku, Asia, Gosia

Bocasanka kwitnie pięknym wianuszkiem ,ale nigdy nie miała owocków
Magnificus jest jeszcze mały ,ale faktycznie nie ma takiego kolorku jak Twój
Może jeszcze za mały ,a może dlatego ,że stoi pod chmurką ...nigdy nie słyszałam o tym ,że nie może być moczony

Gosiu ja mam kaktusy niemalże w malinach więc i bzykających stworzeń dostatek
no i widać im nektar mamilarkowy przypasował smakiem.
A o tym zmywaniu nalotu z erio to w tym roku na wystawie od Marka usłyszałam, jak będę troszkę luźniejsza to wstawię zdjęcia Jego roślinek z wystawy- boskie są(znaczy kakti )
Muszę je tylko od M z karty ściągnąć(sama nie umiem bo ma w jakiś innym formacie ) a to czasochłonne dwuosobowo

Marta a sprawdzałaś Echinofossulucactus fasciculatus

Jacuś mam nadzieję, że Paula wybaczy ale
Wielce prawdopodobne że to je přesně ono.
Dzięki serdeczne
Nie sprawdzałam go zawzięcie bo czas to teraz mam tak pomiędzy dopucowaniem łazienki a lukrowaniem pierników na ten przykład.

[Martada]

Ponieważ zagadkowych kolczaków ci u mnie dostatek a odnośnie identyfikacji jakoś niekoniecznie mi wychodzi... to może... nie-wiem-co-to-ale-mi-się-podoba.
Dwie sztuki prawie tak samo kwitnące ale różnią się cierniami(dość znacznie) i korpusami.
Kwiaty mają imponująco duże w stosunku do wielkości roślinek w kolejności 6 i 8 cm.
I dlatego u mnie są mimo, że żaden nie jest zgodny z nazwówką, którą już w momencie zakupu posiadał.


Gymnocalycium sp.(najbezpieczniej )
Kwiatki z czerwca




I ten drugi sp. z sierpnia




A dla wszystkich spragnionych słoneczka Notocactus laetevirens

[leszek2]

Marciu,twoje słoneczko cacy,ale kwitki gymlaków są przecudne

[marta_lara]

Martuś, śliczne są te "sp". Nie dziwie się wcale że są u Ciebie, są przepiękne
Mi nazwa nie jest potrzebna sama mogłabym mieć takiego nieznajomego

[piasek pustyni]

Jak to: "nie-wiem-co-to-ale-mi-się-podoba" ?
Przecież to-to-jest-kaktus-bardzo-kurde-ładny
I mnie też się podoba. A słoneczko - przepiękne