Pozdrawiam Teresa
Pomidory 2 na 1 :)
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Jeśli megagrona nie trzeba długo trzymać w doniczce to kiedy go wysadzić do gruntu?
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Po 15 maja, jak minie groźba przymrozków.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Mam zanotowane w głowie że megagron chłodów się nie boi i trzeba go wcześnie wysadzać.
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
To wysadzić jeszcze przed ogrodnikami czy lepiej poczekać ?Znowu mam dylemat z tym megagronem ,a w ogóle to jak poczytałam o pomidorach to jestem przerażona co może mnie spotkać
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Jak masz dużo sadzonek, to może zaryzykuj.
Ja w szklarni palę znicze w razie przymrozków i to ratuje pomidorki. Do gruntu sadzę wszystkie, w tym megagrony, po zimnej Zośce, bo szkoda mi moich kozulek.
Ja w szklarni palę znicze w razie przymrozków i to ratuje pomidorki. Do gruntu sadzę wszystkie, w tym megagrony, po zimnej Zośce, bo szkoda mi moich kozulek.
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Nie to raczej poczekam szkoda by było mam tylko 3 sadzonki
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Moje w większości wczoraj posadzone, oczywiście wszystkie-oprócz Megagronka-sposobem a'la forumowicz




"Zdechlaki" też






"Zdechlaki" też


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Nie odważyłabym się sadzić pomidory tak blisko siebie, nawet prowadząc na jeden pęd.
Pomidory mają bardzo rozwinięty system korzeniowy, ja od razu daję paliki i sadziłabym po obu stronach palika.
Na zdjęciu wygląda to tak jakby między te pomidory nie dało się już wbić palika
Pomidory mają bardzo rozwinięty system korzeniowy, ja od razu daję paliki i sadziłabym po obu stronach palika.
Na zdjęciu wygląda to tak jakby między te pomidory nie dało się już wbić palika
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Nie zamierzam tam wbijać palika
W zeszłym roku były sadzone po dwa w dołku i prowadzone przy sznurkach-oczywiście każdy krzak przy osobnym. Problemów nie było.
Problemem-jak dla mnie-okazało się samo wbicie palika, dlatego dałam sobie z tym spokój.
W zeszłym roku były sadzone po dwa w dołku i prowadzone przy sznurkach-oczywiście każdy krzak przy osobnym. Problemów nie było.
Problemem-jak dla mnie-okazało się samo wbicie palika, dlatego dałam sobie z tym spokój.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
A ja chciałbym zwrócić uwagę, na problem, nad którym nikt, lub prawie nikt się nie zastanowił. Przy takim sposobie sadzenia, jeśli przy jednym paliku, rosną sobie dwie różne odmiany, zwiększamy prawdopodobieństwo zapylenia krzyżowego. Jeśli coś takiego nam nie przeszkadza, to fajnie.
Nie zdziwmy się jednak, jeśli w kolejnym sezonie, zamiast naszej ulubionej odmiany, z nasion zebranych, z tak rosnących roślin, wyrośnie nam coś innego.
O zamieszaniu, spowodowanym, przesłaniem takich nasion na akcję, nawet nie wspominam.
Wiem, wiem...
Pomidory są przecież samopylne
W każdym razie, nowych krzyżówek, przybędzie troszeczkę na pewno
Proponuję notować, co przy czym rośnie, bo wtedy jest szansa, że bez badań, można wskazać tatusia
Ale, to też nie będzie na 100 % pewne.
Nie zdziwmy się jednak, jeśli w kolejnym sezonie, zamiast naszej ulubionej odmiany, z nasion zebranych, z tak rosnących roślin, wyrośnie nam coś innego.
O zamieszaniu, spowodowanym, przesłaniem takich nasion na akcję, nawet nie wspominam.
Wiem, wiem...
Pomidory są przecież samopylne
W każdym razie, nowych krzyżówek, przybędzie troszeczkę na pewno
Proponuję notować, co przy czym rośnie, bo wtedy jest szansa, że bez badań, można wskazać tatusia
Ale, to też nie będzie na 100 % pewne.
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Biografia Izaaka Newtona wskazuje, że nawet robaczywe jabłko może przyczynić się do postępu wiedzy.
No i ta logika, że każda krzyżówka spoza tych wywołujących zachwyty na akcji będzie gorsza.
No i ta logika, że każda krzyżówka spoza tych wywołujących zachwyty na akcji będzie gorsza.
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
To jaka odległość jest bezpieczna, by się nie pokrzyżowały?
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
A kto powiedział, że ma być gorsza ?forumowicz pisze:No i ta logika, że każda krzyżówka spoza tych wywołujących zachwyty na akcji będzie gorsza.
Chodzi, o zdziwienie, osoby u której ta niespodzianka wyrośnie
A komu się dostanie ?
Ano darczyńcy
A osoby troszkę mniej obeznane z odmianami, puszczą mieszańca w obieg, pod starą nazwą, czyli pod nazwą Mamusi.
Bałagan z nazwami odmian, gotowy.
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Ten bałagan już jest. Może być tylko większy.
Czyli rozumiem, nie można przy jednym paliku mieć dwóch/ nawet różnych/ odmian bo się skrzyżują ?
Mam to w nosie.
Komu się nie podoba- przymusu nie ma.
Taką samą mam pewność co do nasion z akcji, że nie zostały pobrane z owoców staśmionych.
Czyli rozumiem, nie można przy jednym paliku mieć dwóch/ nawet różnych/ odmian bo się skrzyżują ?
Mam to w nosie.
Komu się nie podoba- przymusu nie ma.
Taką samą mam pewność co do nasion z akcji, że nie zostały pobrane z owoców staśmionych.


