Właśnie mam zamiar pozbierać clemki do kupy i Wam wkleić fotografie
Pasja - cz.3
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz.3
Fajnie, że w naszym wątku pojawiają się i takie tematy, to też fajne inspiracje.
Właśnie mam zamiar pozbierać clemki do kupy i Wam wkleić fotografie
Przy okazji też sobie przypomnę wszystkie moje odmiany. Będą te które padły i te które się ostały.
Właśnie mam zamiar pozbierać clemki do kupy i Wam wkleić fotografie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pasja - cz.3
Ja mieszkam już 13 lat, zatem remont już kolejny. Powinien byc gruntowny, ale sama nie dam rady za to się zabrać.
Bedzie tylko malowanie.
Bedzie tylko malowanie.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz.3
Małgosiu, wiem, że samej trudno wziąć się za remonty, to w sumie męska działka. Też czasem mnie korci, żeby samej za malowanie się wziąć
Renowowałam kiedyś drzwi w starym mieszkaniu z lat 20-tych, ale po tych doświadczeniach poszłam po rozum do głowy i szybko nauczyłam się bycia bezradną blondynką
Nie wkręcam teraz nawet żarówki. Cierpliwie czekam czasem nawet tydzień
Mój dziadek (śp) nie robił w domu nic - mył jedynie naczynia i chodził na spacery, wszystko robiła babcia, włącznie z naprawianiem żelazka. Mieszkając w kamienicy nie miała do 80 roku życia ciepłej wody. A w rzyció!!! Nie powielę tego schematu!
Obiecane wspominki klematisowe
Golden Tiara - grupa tangutica

Dr. Ruppel - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące

Hagley Hybrid - wielkokwiatowe późno kwitnące

Hendersonii - bylinowe - grupa diversifolia

Rooguchi - bylinowe- grupa integrifolia

Warszawska Nike - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące, Viola - wielkokwiatowe późno kwitnące

Albina Plena -botaniczne - grupa atragene

Etoile Rose - powojniki teksańskie

Kiri Te Kanawa - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące

c.d. nastąpi
Obiecane wspominki klematisowe
Golden Tiara - grupa tangutica

Dr. Ruppel - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące

Hagley Hybrid - wielkokwiatowe późno kwitnące

Hendersonii - bylinowe - grupa diversifolia

Rooguchi - bylinowe- grupa integrifolia

Warszawska Nike - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące, Viola - wielkokwiatowe późno kwitnące

Albina Plena -botaniczne - grupa atragene

Etoile Rose - powojniki teksańskie

Kiri Te Kanawa - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące

c.d. nastąpi
Re: Pasja - cz.3
Powojnikowo-niedzielne dzień dobry!
Zima na całego, nieprawdaż Kasiu?
My wybieramy się na obiad z okazji naszej rocznicy - zawsze w ten sposób celebrujemy kolejny rok kompromisów ;-))
Jeśli chodzi o męskie prace w domu, to zwyczajnie ich nie lubię i zwykle pełnię rolę Cześka-pomocnika.
Za to w ogrodzie jestem w stanie zrobić wszystko... i przy tym zostańmy
Dobrego dnia!
Zima na całego, nieprawdaż Kasiu?
My wybieramy się na obiad z okazji naszej rocznicy - zawsze w ten sposób celebrujemy kolejny rok kompromisów ;-))
Jeśli chodzi o męskie prace w domu, to zwyczajnie ich nie lubię i zwykle pełnię rolę Cześka-pomocnika.
Za to w ogrodzie jestem w stanie zrobić wszystko... i przy tym zostańmy
Dobrego dnia!
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Pasja - cz.3
Niekiedy tak się nie da
Mogę być Cześkiem, ale majstra nie ma
A dokładnie bywa tak rzadko, że...
Piękne powojniki, szczególnie Golden Tiara
Piękne powojniki, szczególnie Golden Tiara
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pasja - cz.3
Oj jak ja lubie takie dzwonkowe powojniki - jakos tak mnie bardziej kreca niz te normalnie kwiatowe.
"Czterech Katow" nie ma co kupowac, bo nic ciekawego tak naprawde nie ma. Myslalam, ze bedzie wiecej swiatecznie ale nic z tego.
W domu duzo majsterkuje sama ... no ale ja to lubie tz cieszy mnie, ze moge srubke przykrecic czy cos pomalowac czy zagipsowac dziure
Odwrotnoscia jest gotowanie, pieczenie, prasowanie, przyszywanie guzikow i takie tam - nie lubie i nie robie. Od kiedy Juniora w domu nie ma, to kuchnia jest ostatnim miejscem do ktorego wchodze i ostatnim ktore mnie interesuje.
"Czterech Katow" nie ma co kupowac, bo nic ciekawego tak naprawde nie ma. Myslalam, ze bedzie wiecej swiatecznie ale nic z tego.
W domu duzo majsterkuje sama ... no ale ja to lubie tz cieszy mnie, ze moge srubke przykrecic czy cos pomalowac czy zagipsowac dziure
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz.3
Dzień dobry
powinnam się była przywitać
Aguniu, mróz straszny jak dla mnie. Właśnie uzmysłowiłam sobie, że mi butów na tęgie mrozy brakuje....Starsze dziecię z M. posżło do lasu na spacer, a ja z młodszym trochę cherlamy....Do tego coś mnie baniak zaczyna pobolewać
Z okazji rocznicy wszystkiego najlepszego!!! Spędzacie w większym gronie czy tet a tet ? My mamy rocznicę w czerwcu i zwykle o niej zapominamy hehheh.
Co do prac domowych, to tak jak pisałam wcześniej, ale ogród to już insza inszość
Aniu, dziękuję powojniki moja miłość
Widze, że żółty najbardziej ci przypadł do gustu
Juleczko te dzwonkowe też wprost uwielbiam. Hm, popatrz jak dobrze pomyślę to pichcenie też nie jest moją mocną stroną, chociaż czasem mnie najdzie
Ostatni hit zupa z soczewicy
Dziecka mam jeszcze wybredne i najlepiej się sprawdza rosół i kotlecik (dżizas)
Reszta powojników chyba późnym popołudniem, bo coś czapka daję się we znaki....
Aguniu, mróz straszny jak dla mnie. Właśnie uzmysłowiłam sobie, że mi butów na tęgie mrozy brakuje....Starsze dziecię z M. posżło do lasu na spacer, a ja z młodszym trochę cherlamy....Do tego coś mnie baniak zaczyna pobolewać
Z okazji rocznicy wszystkiego najlepszego!!! Spędzacie w większym gronie czy tet a tet ? My mamy rocznicę w czerwcu i zwykle o niej zapominamy hehheh.
Co do prac domowych, to tak jak pisałam wcześniej, ale ogród to już insza inszość
Aniu, dziękuję powojniki moja miłość
Juleczko te dzwonkowe też wprost uwielbiam. Hm, popatrz jak dobrze pomyślę to pichcenie też nie jest moją mocną stroną, chociaż czasem mnie najdzie
Reszta powojników chyba późnym popołudniem, bo coś czapka daję się we znaki....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Pasja - cz.3
Bo jakoś w odcieniach fioletu mam parę, dwa różowe, dwa białe, a żółtego - nie mam ... jeszcze 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz.3
Aaa, no to zachęcam, pięknie się rozrósł w tym roku 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz.3
No to jadę dalej z powojnikami (przynajmniej sama sobie przypomnę) :
Aromatica - powojnik wonny grupa Montana /?/

Olgae - powojnik bylinowy

Chalcedony - wielkokwiatowy wcześnie kwitnący

Polish spirit -powojnik włoski grupa viticella

To miał być Purple Spider - ale jak widać po kolorze nie jest nim. Zdaje się, że to Willy. Botaniczny.

Multi blue - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące (bardzo słabowaty u mnie)

Oberek powojnik włoski -był uprzejmy paść

No i nn może Pink flamingo? Niestety też padł i to w tym samym miejscu co oberek, może im coś nie pasi?

Ciągle mi mało....
Aromatica - powojnik wonny grupa Montana /?/

Olgae - powojnik bylinowy

Chalcedony - wielkokwiatowy wcześnie kwitnący

Polish spirit -powojnik włoski grupa viticella

To miał być Purple Spider - ale jak widać po kolorze nie jest nim. Zdaje się, że to Willy. Botaniczny.

Multi blue - wielkokwiatowe wcześnie kwitnące (bardzo słabowaty u mnie)

Oberek powojnik włoski -był uprzejmy paść

No i nn może Pink flamingo? Niestety też padł i to w tym samym miejscu co oberek, może im coś nie pasi?

Ciągle mi mało....
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pasja - cz.3
Kasiu, super przegląd powojników
Przy okazji przypomniałaś mi, które kwitną wcześniej, a które później - to wpływa na cięcie, nieprawdaż?Te wczesno-kwitnące tniemy słabiej?
Miłej niedzieli
Miłej niedzieli
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pasja - cz.3
Wspaniały przegląd. Podpatruję i tworzę listę
.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pasja - cz.3
Kasiu nie przypuszczałam, że zgromadziłaś, tak wiele powojników
Gdyby nie to, że wymagają one podpór, to pewnie, też bym poszalała. Powiedz mi, czy bylinowe też prowadzisz przy podporach ?
Z uwagą czytam również o waszych przygotowaniach świąteczno/remontowych, bo sama jestem w temacie
Gdyby nie to, że wymagają one podpór, to pewnie, też bym poszalała. Powiedz mi, czy bylinowe też prowadzisz przy podporach ?
Z uwagą czytam również o waszych przygotowaniach świąteczno/remontowych, bo sama jestem w temacie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pasja - cz.3
Bardzo dużo masz powojników botanicznych. Jestes z nich zadowolona?
Ja jak Jula bardzo lubię dzwonki.
A z pracami domowymi to jest tak, że cięższe wykonuje m. Niestety bardzo często go nie ma. Więc wiele rzeczy leży.
Malowanie nie jest trudne, raczej pracochłonne, bo zanim się to wszystko obklei, to trochę zchodzi. Już wole malowanie.
Na dokładkę mój m. nie cierpi zmian i tego całego rozgardiaszu związanego z remontami. Mnie to wcale nie przeszkadza. Lubię takie zmiany.
Więc pewnie wiosną to zrobię, bo prawdopodobnie m. wyjedzie na dłużej.
Ja jak Jula bardzo lubię dzwonki.
A z pracami domowymi to jest tak, że cięższe wykonuje m. Niestety bardzo często go nie ma. Więc wiele rzeczy leży.
Malowanie nie jest trudne, raczej pracochłonne, bo zanim się to wszystko obklei, to trochę zchodzi. Już wole malowanie.
Na dokładkę mój m. nie cierpi zmian i tego całego rozgardiaszu związanego z remontami. Mnie to wcale nie przeszkadza. Lubię takie zmiany.
Więc pewnie wiosną to zrobię, bo prawdopodobnie m. wyjedzie na dłużej.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz.3
Dobry wieczór,
Sama się zdziwiłam, że aż tyle się ich zebrało
Jestem pewna że wiosną zamówię kolejne
Jeszcze nie wiem jakie, ale coś wybiorę ;)
Kasiek sama się gubię w tym cięciu, ale w razie czego na e-clem zajrzyj i tam wszystkie opisy znajdziesz. Ja jak błądzę to tam właśnie zaglądam. Z bylinowymi najmniejszy kłopot
.Chętnie podejrzałabym twoje zebrane do kupy klemki
Edyta ciesze się, że mogłam Cię zainspirować. Ja też czasem u Was podglądam i stąd rodzą się pomysły
Iwonko witaj! ot tak bym ich na palcach nie policzyła, ale jak zaczęłam przeglądać zdjęcia to właśnie tyle ich się zebrało!
Dwa bylinowe Hendersonii i Rooguchi mają swoje podpory, Olgae płoży się po ziemi i pomiędzy iglakami.
Remonty Iwonko zaplanowane są dopiero w wakacje, ale jakoś tak nam zeszło na tematy wnętrzarskie. Szczerze mówiąc nie mamy wyjścia , bo Szkot postanowił pobawić się tapetą, a raczej pinezkami które przytrzymywały kartki i były do niej przyczepione
Małgoś nie tak wcale dużo,
. Albina bardzo słabo kwitła w zeszłym roku, ale postanowiłam ją nawozić od wiosny, może co pomoże. Ogólnie w porządku
Taak, mój M też tak kiedyś miał, że nie lubił, ale przyszła kryska na Matyska jak się to mówi
Sama się zdziwiłam, że aż tyle się ich zebrało
Jestem pewna że wiosną zamówię kolejne
Kasiek sama się gubię w tym cięciu, ale w razie czego na e-clem zajrzyj i tam wszystkie opisy znajdziesz. Ja jak błądzę to tam właśnie zaglądam. Z bylinowymi najmniejszy kłopot
Edyta ciesze się, że mogłam Cię zainspirować. Ja też czasem u Was podglądam i stąd rodzą się pomysły
Iwonko witaj! ot tak bym ich na palcach nie policzyła, ale jak zaczęłam przeglądać zdjęcia to właśnie tyle ich się zebrało!
Dwa bylinowe Hendersonii i Rooguchi mają swoje podpory, Olgae płoży się po ziemi i pomiędzy iglakami.
Remonty Iwonko zaplanowane są dopiero w wakacje, ale jakoś tak nam zeszło na tematy wnętrzarskie. Szczerze mówiąc nie mamy wyjścia , bo Szkot postanowił pobawić się tapetą, a raczej pinezkami które przytrzymywały kartki i były do niej przyczepione
Małgoś nie tak wcale dużo,
Taak, mój M też tak kiedyś miał, że nie lubił, ale przyszła kryska na Matyska jak się to mówi

