
Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Kermesina to świetny wybór. Mam bardzo podobny powojnik-Mme Julia Correvon. Doskonale rośnie mimo fatalnej gleby, kwitnie przez cały sezon (do tej pory ma pojedyncze kwiaty), nie choruje, nie kaprysi, piękny kolor kwiatów. W lepszej ziemi pewnie byłby wspanialszy, ale i na byle jakiej rośnie jak szalony 

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Miodunka prześliczna,mam podobną ale to chyba inna odmiana
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
U Ciebie jeszcze bakopa kwitnie
No i te nasze stare konewki i wiadra
Idzie chłodne to będziesz mogła dziergać, dziergać a my będziemy zazdraszczać, zazdraszczać

No i te nasze stare konewki i wiadra

Idzie chłodne to będziesz mogła dziergać, dziergać a my będziemy zazdraszczać, zazdraszczać

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Pięknie i jeszcze chyba całkiem ciepło, skoro koleus stoi w ogrodzie. Moje dawno zamarzły, ale zdążyłam zrobić szczepki
Takie wiadra i konewki uwielbiam. To zdecydowanie mój styl 


Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Twoje irysy są ładne, ale i ja swoje cenie za to, że kwitną po cebulowych wypełniając lukę do czsu kwitnienia róż. Biała miodunka mnie zachwyca, nie mam jej jeszcze i przy najblizszych zakupach pewnie nabędę. Po nadmiarze rudbekli zwracę bardziej uwagę na niziutkie roślinki w przyszłym roku. Wiem, że w połowie maja dopiero okaże się co nam z ziemi wyszło, a co nie.
Wandziu u Ciebie jest cała zimę dużo zieleni za sprawą zimozielonych nasadzeń, wiec nie bedzie tak szaro.
Widzę na zdjęciu jeszcze koleusy, moje dawno zmarzły na mrozie.
Wandziu u Ciebie jest cała zimę dużo zieleni za sprawą zimozielonych nasadzeń, wiec nie bedzie tak szaro.
Widzę na zdjęciu jeszcze koleusy, moje dawno zmarzły na mrozie.
Pozdrawiam Krystyna
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu ile ja się napisałam i post zniknął ..no aż nie wierzę ale może to i dobrze bo długawy był. Podziwiam zwłaszcza miodunkę,nawet nie wiedziałam że mogą być tak piękne, u siebie na razie nie mam ani jednej,pozdrawiam:)
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Ja we wiadrach od Krysi (ada.kj) sadziłam w tym roku dalie pomponowe. Fajnie to wygląda! Ale moje stara konewka po dziadkach nadal na służbie! Tak samo balia ocynkowana, gdzie odstawiam wodę do podlewania warzyw. Też jestem tego zdania, że przedmioty na emeryturze powinny sobie dorabiać, tak jak Twój kubek do obornika! 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Jestem ZA starymi rzeczami w ogrodzie. U siebie mam nawet pług i sprężynówkę
, chcę stary wóz postawić, ale muszę mu drewniane koła zamówić, te obecne gumowe jakoś mi nie pasują.

- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Widzę, że i Ty nie odpuściłaś jesiennych zakupów. Z RdR i Stadt Rom będziesz na pewno zadowolona. To jedne z lepszych róż u mnie. Pozostałych nie mam, więc się nie wypowiem, choć Pastella to też "cacko" (już 10-ta strona
)


Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wanduś te słowa mnie mocno rozweseliły
"A wiesz, że jak się dokładniej przyjrzałam moim rabatom, to i miejsce pod te nowe różyczki jakoś się znalazło "
Ja dzisiaj uzyskalam 3 duże miejsca na róże(wykopalam maliny) i jak się szczególn ie dobrze przyjrzalam to 2 jeszcze zmieszczę.Z zamówionych(20szt) tylko 4 szt nie wiem gdzie wcisnąć no ale...
Ogród niezmiennie piękny.
"A wiesz, że jak się dokładniej przyjrzałam moim rabatom, to i miejsce pod te nowe różyczki jakoś się znalazło "

Ja dzisiaj uzyskalam 3 duże miejsca na róże(wykopalam maliny) i jak się szczególn ie dobrze przyjrzalam to 2 jeszcze zmieszczę.Z zamówionych(20szt) tylko 4 szt nie wiem gdzie wcisnąć no ale...
Ogród niezmiennie piękny.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1063
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Witaj Wandziu - jak tam twoje róże, masz zapowiedż dostawy?, ja już dzisiaj swoje posadziłam. 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Odpowiem wam dzisiaj zbiorowo, bo po całym dniu sprzątania w ogrodzie jestem naprawdę padnięta. Bardzo się śpieszę, żeby zdążyć ze wszystkim przed zapowiedzianymi przymrozkami. Mam jeszcze do schowania kilka donic, ale o to musze już poprosić M. Niestety, gdy wraca do domu, jest już ciemno i po calym dniu pracy nie chcę mu zawracać głowy robotami ogrodowymi. Te donice zawsze są najgorsze, bo ciężkie, a nie mamy takiego specjalnego wózeczka, żeby na nim wozić je do garażu. Część donic z hostami zostawię na zewnątrz, ale agapanta koniecznie muszę zabrać do domu. No i taką donicę z trawką kosmatką, ktorą dostałam od justi71 też zabiorę, bo boję się zostawiać taką młodą na dworzu.
Poza tym wciąż spadają nowe liście i ich grabieniu nie ma końca. Część oczywiście zostanie jako kołderka zimowa. Usunę je dopiero wiosną i spalę w kominku.
Mario.k55. Mnie od razu powiedziano, że dostawa będzie w listopadzie, a więc spokojnie sobie czekam. Doły gotowe. Czekają na przyjęcie różyczek. Mam dostać z dwóch źródeł.
Sama już nie wiem, co pokazywać, bo wydaje mi się, że wciąż wstawiam te same zdjęcia. Chyba to już staje się nudne. Tak się zastanawiam, żeby może zrobić sobie przerwę aż do momentu, gdy na FO zaczną się wspominki wiosenno-letnie. W ogrodzie już się na razie nic nie zmieni. Spadnie jeszcze tylko śnieg, zrobi się kilka fotek i koniec.
Na razie chyba zmniejszę rozmiary zdjęć, bo jakoś mi wątek za szybko biegnie.









Poza tym wciąż spadają nowe liście i ich grabieniu nie ma końca. Część oczywiście zostanie jako kołderka zimowa. Usunę je dopiero wiosną i spalę w kominku.
Mario.k55. Mnie od razu powiedziano, że dostawa będzie w listopadzie, a więc spokojnie sobie czekam. Doły gotowe. Czekają na przyjęcie różyczek. Mam dostać z dwóch źródeł.
Sama już nie wiem, co pokazywać, bo wydaje mi się, że wciąż wstawiam te same zdjęcia. Chyba to już staje się nudne. Tak się zastanawiam, żeby może zrobić sobie przerwę aż do momentu, gdy na FO zaczną się wspominki wiosenno-letnie. W ogrodzie już się na razie nic nie zmieni. Spadnie jeszcze tylko śnieg, zrobi się kilka fotek i koniec.
Na razie chyba zmniejszę rozmiary zdjęć, bo jakoś mi wątek za szybko biegnie.









- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1063
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Ta zapowiedż zmiany pogody, ochłodzenia chyba wszystkich pogoniła z pracami ogrodowymi, dzisiaj była fajna pogoda na takie jesienne sprzątanie ogrodu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Dopiero odwiedziłam ogrodniczkę, która dzisiaj dostała ponad 20 róż, ty siedzisz nad dołkami z kubkiem kawy...oczywiście czekając na róże...coś czuję, że w przyszłym roku we wszystkich zaprzyjaźnionych wątkach będą królować róże
Czyżby przyszło mi "przekwalifikować" ogród z bylinowego...
Wandziu przeczytałam, że u Ciebie hosty przybrały jesienne kolory
Wyobraź sobie, że po moich zostały tylko "mokre plamy"

Czyżby przyszło mi "przekwalifikować" ogród z bylinowego...

Wandziu przeczytałam, że u Ciebie hosty przybrały jesienne kolory

Wyobraź sobie, że po moich zostały tylko "mokre plamy"

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Marysiu, jeszcze jutro ma być też w miarę nieźle, ale to już chyba ostatni dzień. A ty już masz wszystko przygotowane na zimę?
Heliofitko, biedna Iwonko, jakże ci współczuję tych mokrych plam po hostach. Wiem, wiem, u was już było zimno i przymroziło, a u mnie ani trochu. Dla ciebie więc moja złota hosta w donicy, która już też ma najlepsze momenty za sobą.

Heliofitko, biedna Iwonko, jakże ci współczuję tych mokrych plam po hostach. Wiem, wiem, u was już było zimno i przymroziło, a u mnie ani trochu. Dla ciebie więc moja złota hosta w donicy, która już też ma najlepsze momenty za sobą.
