Ogród Linety 2

[Niunia1981]

Linetko u mnie tak samo, +1 i mgła. W weekend ma być ciepło u mnie też, szalona ta pogoda
Miłego dnia kochana

[Lineta]

MONIU, dziękuję i nawzajem, pięknego wtorku.
Właśnie wymyśliłam, że skoro temperatura już dodatnia, to skoczę dzisiaj na cmentarz pomyć pomniki. Planowałam to zrobić wcześniej, ale niespodziewanie śniegu nawaliło. Wczoraj kupiłam cudowne kuliste chryzantemy. Będzie pięknie na Wszystkich Świętych.

[wiolamanka]

Linetko chyba się sprawdziło,że zima przejściowa bo dziś

[delosperma]

To co, już koniec zimy? To idę schować choinkę i bombki, co je córka z pawlacza wyciągnęła. Też zaraz z M jedziemy na cmentarz, bo się trochę ociepliło.

[lora]

Linetko śliczne zdjęcie z zamrożonego ogrodu...
...grudnik kwitnie cudownie piszesz że lubi mokro ..a ja myslałam zeby traktować je jak kaktusy...
na jednym u mnie tez bedzie kwiatuszek ale cicho niech się rozwinie...
...a jak kiełeczek czuje się

[Lineta]

Ojej. Cały dzień spędziłam przy robotach cmentarzowo-domowych. Nic nie wiem, co u Was nowego. Jutro jakoś to nadrobię.
A ja chciałam Wam pokazać owoc moich eksperymentów z nowo kupioną foremką do orzeszków z ciasta.

[sweety]

Wyglądają tak, że aż ślinka cieknie

[wiolamanka]

Wyglądają smakowicie jeszcze filiżanka kawki i fotelik

[delosperma]

Biegam dzisiaj po tym forum jak dziabnięta i nareszcie trafiłam na coś pysznego i słodkiego. Bardzo pysznego. Dziękuję.

[ElleBelle]

Linetko mnie ciasto nie ciągnie wcale ,ale tym orzeszkiem poczęstowałam się Więc to wielki zaszczyt dla Ciebie tak smakowicie wyglądają ,kiedyś jadłam takie

[lora]

Linetko moje orzeszki he he tylko ja nie nadziewałam...a pierwszą partię troszkę przypaliłam...a i tak wszystko zjedli ... ledwo zrobiłam zdjęcie...z nutellą też można...

[reniuniek]

Linetko, uwielbiam orzeszki zawsze prosze mame żeby zrobiła i jakie pyszne nadzienie,mniam, mniam, aż mi ślinka cieknie......chyba już wiem o co poprosze mamuśke żeby zrobiła na moje urodzinki.......o orzeszki

[Niunia1981]

Linetko podeślij mi trochę tych słodziutkich orzeszków razem z roślinkami

[Lineta]

Rety, ale miałam znowu dzień. Dopiero wróciłam do domu. Orzeszków już zostały marne resztki, ale cieszę się, że rodzince posmakowały.
Trzeba będzie robić je co jakiś czas, chociaż trochę jest z tym dłubaniny. Na razie nauczyłam się, że nie wolno nakładać ciasta na zimną formę, musi być rozgrzana! Tak jak nie leje się ciasta naleśnikowego na zimną patelnię.

SWEETY, już po zrobieniu zdjęcia posypałam jeszcze talerz z orzeszkami cukrem pudrem i zrobiło się jeszcze bardziej apetycznie.

WIOLU, oj, racja. Tylko że teraz to już tylko kawka i fotelik, bo ostatnich parę orzeszków trzymam dla syna. Ale w najbliższym czasie zrobię więcej.

MARYSIU-DELOSPERMO, to ja Ci dziękuję, ogromnie mi miło. Musicie mnie kiedyś odwiedzić, moje drogie koleżanki z FO, wtedy orzeszki będą daniem numer jeden.

ELU, właśnie dowiedziałam się, że Ty w ogóle nie jadasz ciast i bardzo to podziwiam. Ale to jest pewnie przyczyna, dla której utrzymujesz sylwetkę nastolatki. Za to naprawdę dumna jestem, że te orzeszki wyglądają na tyle smakowicie, że skusiłabyś się na nie.

MISIU, tez masz taką foremkę na małe orzeszki? Wyobrażałam sobie, że one będą jakieś większe, a okazało się, że po zlepieniu mają rozmiary małych orzechów włoskich. Dlatego strasznie się trzeba przy nich nadłubać. Ale i tak uważam, że było warto. A za pomysł z nutellą bardzo Ci dziękuję, na pewno będą pyszne!

RENATKO, świetnie, podejrzewam, że znikną szybciej niż różne wymyślne ciasta. A kiedy masz te urodziny?

NIUNIA, to już chyba z następnej tury, bo z tego talerza zostało sześć sztuk. I nie chcę, żeby Ci ziemia zgrzytała w zębach, więc chyba jednak w osobnej przesyłce.

[AGNESS]

Linetko ależ pięknie zakwitł Ci grudniczek , cudny kolorek Zawsze jak widzę kwitnące, to mam taką wielką ochotę na nie, ale niestety kompletnie nie mam gdzie postawić....
Orzeszki wyglądają przepysznie.......już się przysiadam z filiżanką kawki