Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
juz kwitna 1 pieterko ;p fotki sa starsze ale caly czas na tych malinowkach pozwijane listki sa i nie wiem o co im chodzi ;p
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Ja nie znam się tak na odmianach pomidorów , któremu co jest. Trzymam się ogólnych zasad . I twoje pomidorki skoro zaczęły kwitnąć to powinny być podlewane nawozami fosforowymi i wapniowymi. Takie są ich zapotrzebowania w tym okresie wzrostu.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
amma a jakie nawozy polecasz z fosforowych i wapniowych?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
PaulaPola
fosforan amonu, Fostar, gnojówka z mniszka,, saletra wapniowa ,Wapnowit. Poza tym nawozów wieloskładnikowych jest sporo. Trzeba kierować się proporcjami N P K azot , fosfor, potas.
fosforan amonu, Fostar, gnojówka z mniszka,, saletra wapniowa ,Wapnowit. Poza tym nawozów wieloskładnikowych jest sporo. Trzeba kierować się proporcjami N P K azot , fosfor, potas.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Amma dziękuję.
A czy mogę podlac je nawozem do kwiatów? Proporcje: NPK 11-15-28 +4% tlenek magnezu +3%siarki (wapnia brak). Ewentualnie mam 'przekiszony' obornik koński (podkłady spod pieczarek). Mam też dolomit.
A czy mogę podlac je nawozem do kwiatów? Proporcje: NPK 11-15-28 +4% tlenek magnezu +3%siarki (wapnia brak). Ewentualnie mam 'przekiszony' obornik koński (podkłady spod pieczarek). Mam też dolomit.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
To nie musi być kwestia braku potasu.
Koraliki tak wyglądają w fazie wzrostu owoców, ale piętka powinna zanikać przed dojrzewaniem. Jeśli tak się nie stanie trzeba będzie interweniować
Koraliki tak wyglądają w fazie wzrostu owoców, ale piętka powinna zanikać przed dojrzewaniem. Jeśli tak się nie stanie trzeba będzie interweniować

Pozdrawiam, Maciek.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Suppa dziękuję. No to czekam na rozwój sytuacji.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witam.
Moje karlowe czerwone koraliki maja cos takiego na lisciach. Jestem przerazona
A tak o nie dbalam. Byly pryskane gnojowka, wyciagiem z czosnka a jednak cos zlapaly. Wpadlam w panike i chore liscie oberwalam ale boje sie ze inne zachoruja.
Co to jest ???? Co mam robic???
Prosze pomozcie mi.

Moje karlowe czerwone koraliki maja cos takiego na lisciach. Jestem przerazona

A tak o nie dbalam. Byly pryskane gnojowka, wyciagiem z czosnka a jednak cos zlapaly. Wpadlam w panike i chore liscie oberwalam ale boje sie ze inne zachoruja.
Co to jest ???? Co mam robic???
Prosze pomozcie mi.

Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Moje pomidory w tym roku rosną bardzo dziwnie
Przy ścieżce piękne, olbrzymie, grube ciemne, a bliżej szyby marne, albo rosną mizernie, albo wcale. Dłuższy czas część nie rosła nic, wręcz marniała, teraz nabierają wigoru, ale i tak wyglądają jak wypłosze.
Dokładnie tak samo sadzone, tego samego dnia, z tą samą kupą końską pod nogami...
Jaka może być przyczyna? Robiłam wszystko jak w ubiegłym roku, gleba nagle się zmienić nie mogła. Dzieje się tak po obu stronach szklarenki.


Z drugiej strony ścieżki to samo


Dokładnie tak samo sadzone, tego samego dnia, z tą samą kupą końską pod nogami...
Jaka może być przyczyna? Robiłam wszystko jak w ubiegłym roku, gleba nagle się zmienić nie mogła. Dzieje się tak po obu stronach szklarenki.


Z drugiej strony ścieżki to samo


- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witaj aguskac!
U mnie to zawsze te krzaki pomidorów rosnące w środku są mniejsze.Sama jestem ciekawa dlaczego tak jest u Ciebie.Różnica rzeczywiście ogromna.Może za dużo tego nawozu końskiego.I fakt,że przy bokach jest więcej światła.A nawóz koński jest sam w sobie grzejącym.Pewnie wypowie się ktoś kto też miał lub ma podobną sytuację. znawca tematu.
U mnie to zawsze te krzaki pomidorów rosnące w środku są mniejsze.Sama jestem ciekawa dlaczego tak jest u Ciebie.Różnica rzeczywiście ogromna.Może za dużo tego nawozu końskiego.I fakt,że przy bokach jest więcej światła.A nawóz koński jest sam w sobie grzejącym.Pewnie wypowie się ktoś kto też miał lub ma podobną sytuację. znawca tematu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 24 cze 2012, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 3Miasto
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Witam,
Mam kilka krzaczków pomidorów na balkonie i coś jest z nimi nie tak. Proszę o poradę co mam robić.
Pomidor nr 1
Jakiś czas temu liście zaczęły usychać na brzegach i pomidor od tej pory nie rośnie.
http://img6.imageshack.us/img6/5608/dsc01297qk.jpg
Pomidor nr 2
Liście zaczęły usychać na końcach jak był już trochę większy. Nie jestem w stanie stwierdzić czy też przestał rosnąć. Niektóre liście usunęłam, ale dzieje się tak z następnymi.
http://img339.imageshack.us/img339/9659/dsc01296kv.jpg
http://img339.imageshack.us/img339/9659/dsc01296kv.jpg
Pomidor nr 3
Czy to już przewrażliwienie? Czy takie bąblowate liście to też oznaka czegoś niedobrego?

Uploaded with ImageShack.us
Pomidor nr 4
Czy te czarne kropki to mszyca? I jak to wypędzić?
http://img28.imageshack.us/img28/8/dsc01298w.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/3673/dsc01299k.jpg
Mam kilka krzaczków pomidorów na balkonie i coś jest z nimi nie tak. Proszę o poradę co mam robić.
Pomidor nr 1
Jakiś czas temu liście zaczęły usychać na brzegach i pomidor od tej pory nie rośnie.
http://img6.imageshack.us/img6/5608/dsc01297qk.jpg
Pomidor nr 2
Liście zaczęły usychać na końcach jak był już trochę większy. Nie jestem w stanie stwierdzić czy też przestał rosnąć. Niektóre liście usunęłam, ale dzieje się tak z następnymi.
http://img339.imageshack.us/img339/9659/dsc01296kv.jpg
http://img339.imageshack.us/img339/9659/dsc01296kv.jpg
Pomidor nr 3
Czy to już przewrażliwienie? Czy takie bąblowate liście to też oznaka czegoś niedobrego?

Uploaded with ImageShack.us
Pomidor nr 4
Czy te czarne kropki to mszyca? I jak to wypędzić?
http://img28.imageshack.us/img28/8/dsc01298w.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/3673/dsc01299k.jpg
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
aguskac.Jeśli były sadzone zbyt wcześnie, to przyczyna niskiej temperatury ziemi, która przy ścianach miała kilka stopni mniej, a teraz odwrotnie, mogą mieć za gorąco przy szybie.
rakastan, też prawdopodobnie niedobór wapna, ale może już występuje szara pleśń
rakastan, też prawdopodobnie niedobór wapna, ale może już występuje szara pleśń
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 24 cze 2012, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 3Miasto
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Czy da się z tym coś jeszcze zrobić?ekopom pisze:aguskac.Jeśli były sadzone zbyt wcześnie, to przyczyna niskiej temperatury ziemi, która przy ścianach miała kilka stopni mniej, a teraz odwrotnie, mogą mieć za gorąco przy szybie.
rakastan, też prawdopodobnie niedobór wapna, ale może już występuje szara pleśń
A robale?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
Mszyca częściowo jest dlatego, że pomidory są osłabione, jeśli są w dobrej kondycji, to pomidory jej nie smakują, należałoby wykonać oprysk, nawet może być karate, mospilan(przy okazji jeśli by były mączliki), a na choroby może bravo plus trochę miedzianu z florowitem. Mi oczywiście w mojej uprawie do tej pory mi wystarcza Polyvesum, także możesz go zastosować, gdyż ma być ochłodzenie, a on jest bardziej aktywny raczej w niższej temperaturze.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6
One były sadzone po 15 maja. A chyba nawet po 20- tym. Wtedy gdy minęły te zimne noce.ekopom pisze:aguskac.Jeśli były sadzone zbyt wcześnie, to przyczyna niskiej temperatury ziemi, która przy ścianach miała kilka stopni mniej, a teraz odwrotnie, mogą mieć za gorąco przy szybie.
Może bym się tak nie dziwiła, gdyby podobnie było w ubiegłym roku, ale wtedy rosły równomiernie.
Za gorąco mogłyby mieć przy szybie od południowego wschodu, ale najgorzej rosną po zachodniej stronie. Wtedy już słońce słabe.
A może pomidory nie lubią rzodkiewki?? Przy oknach była wsiana rzodkiewka. Tylko, że też nie na całej długości, już sama nie wiem co o tym sądzić.