Współczuję remontu Ja miałam urwanie głowy latem, ale było tylko zamieszanie w domu, ogród pozostał nietknięty. Z drugiej strony masz już doświadczenie i nowe rabaty założysz unikając starych błędów, które przecież każdy z nas popełnia
Śliczne wiosenne kolorki, moje niestety jeszcze przykryte kołdrą ze śniegu, ale na szczęście słoneczko topi go błyskawicznie, więc mam nadzieję, ze wkrótce się pokażą Córcia słodziutka, fajnie, ze też lubi prace przy kwiatach
Tak, tak, nareszcie zaczyna się wiosna
W ogrodzie widać już ogromne zmiany i z chęcią do niego maszerujemy całą rodzinką
Martwię się tylko o mojego rododendrona nie wiem czy nie zmarzł mi w zimie. Co o nim myślicie?
Przyroda budzi się do życia
I na balkonie pojawiły się już pierwsze zmiany hartuję moje przyszłe kwiatki jak kazała "Maja w ogrodzie"
I moje ukochane o tej porze roku krokusy
Jesienną rewolucję przeżyły też pojedyncze przebiśniegi
Nie wiem, czy różanecznik zmarzł, najlepiej spytać o to w dziale różaneczników albo poszukać tam podobnych objawów. Pąki wyglądają na porażone grzybem, ale mogę się mylić.
Na balkonie to lilia tak Ci wyrosła?
Mariko różanecznik Ci podmarzł .Musisz oberwać wszystkie chore liście ,trochę podciąć pędy ,żeby nie był drapakiem i oczywiście porządnie podlać ,bo różaneczniki nie lubią suszy i słońca .Po tym zabiegu na pewno Ci odbije .
O, widzę że trochę roboty jest
Fajne te wiadereczka z bratkami, sama myślę nad kupnem jakiś ładnych kolorów ale muszę najpierw poczekać na przypływ gotówki no bo jak inaczej
Mariko, ambitne masz plany na jutro Zapowiada się pracowity dzień?
Piękne są Twoje krokusy i przebiśniegi - tak miło, jak kwiat cieszy oko po długiej zimie Widzę, że w Twoim ogrodzie wszystko ruszyło A różanecznik pozbiera się powoli i w przyszłym roku będzie bujnie kwitł