Lilie - uprawa - cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

To ja się włączę do dyskusji. :D
Sadzę orientalne zarówno jesienią jak i wiosną. Nie zauważyłam żadnych różnic w rozwoju.
Kwestia przemarzania cebul z mojego doświadczenia bardzo zależy od odmiany, tak jak w przypadku róż. Mam orientalne, które świetnie zimują, a miałam takie, które zmarzły. Przemarznięte w tym roku, to te które szybko wystartowaly z wyrastaniem pędów. Lilie później kwitnące bardzo dobrze zniosły warunki tej ciężkiej zimy i dużych mrozów. U mnie temperatura spada do -34st, a nie jestem w stanie zabezpieczyć wszystkich lilii odpowiednio, muszą sobie radzić. :D
Carlos9
200p
200p
Posty: 305
Od: 23 kwie 2011, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Lilia trzeba sadzić na 15-20 cm głębokości i po problemie z przemarzaniem. Ja sadze i jesienią i wiosną wszystkie lilie, doskonale mi przezimowały, aż się dziwię, bo 100% wyszło, a było przez 3 noce po -30 stopni! A nawiązując do tegorocznej zimy, pomimo bardzo zimnego lutego zapisała się jako lekko powyżej normy wieloletniej przez rekordowo ciepły grudzień, styczeń też był ciepły.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Ewunia , z moich obserwacji wynika podobnie. Wczesne orientalne w tym roku także nie wyszły . Po rozkopaniu ukazał się smutny widok. ;:202 Póżne w miarę dobrze. :uszy
Karolku , także jestem zwolennikiem głębokiego sadzenia , nie zawsze jednak do końca skutecznie chroni przed mrozem. W tym roku przemarzły mi korony , co nie zdarzyło się od lat. To samo z krokusami , nie wiedziałem , że krokusy mogą przemarznąć. Tylko gruba warstwa śniegu może ochronić , było za mało.
Carlos9
200p
200p
Posty: 305
Od: 23 kwie 2011, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

tade k pisze:Ewunia , z moich obserwacji wynika podobnie. Wczesne orientalne w tym roku także nie wyszły . Po rozkopaniu ukazał się smutny widok. ;:202 Póżne w miarę dobrze. :uszy
Karolku , także jestem zwolennikiem głębokiego sadzenia , nie zawsze jednak do końca skutecznie chroni przed mrozem. W tym roku przemarzły mi korony , co nie zdarzyło się od lat. To samo z krokusami , nie wiedziałem , że krokusy mogą przemarznąć. Tylko gruba warstwa śniegu może ochronić , było za mało.
Tak, to prawda śnieg pełni funkcje izolacyjną, a tego śniegu w centrum kraju, na wschodzie, zachodzie i pólnocy prawie nie było. Pokrywa 2-5 cm jest zbyt niska i nie jest w stanie ochronić roślin, a ziemia zamarza na większą głębokość. Także trzeba mieć nadzieję, że kolejna zima przyniesie większe ilości śniegu. U mnie było około 15 cm śniegu, więc i to podniosło mrozoodporność.
Coyotee
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 26 maja 2012, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Zatem poczekac do jesieni z nimi czy sadzic od razu ? : ) jakie jest wieksze ryzyko sadzac je od razu czy tryzmajac w doniczce :wink: obawiam sie zrobic cokolwiek z nimi :|
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Ja swoje sadzę w doniczkach z powodu gryzoni, które u mnie buszują. W tym roku ze względu na nawał innych prac część lilii siedzi jeszcze tylko w donicy i już widzę, że to odchorują. Nie ma znaczenia, ze podlewam, zasilam, pryskam itp. są słabsze i już. Owszem wyrosły, ale mają dużo mniej kwiatów i są takie bardziej delikatne.
Moje doniczki to pozostałości po chryzantemach, a Twoja jest innego typu i podejrzewam, że mają tam dość ciasno.
DO ZIEMI Z NIMI. :wit
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
dorotam
50p
50p
Posty: 77
Od: 23 wrz 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Od razu posadzić je do ziemi !!!
Dorota
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Rozanka pisze:To ja się włączę do dyskusji. :D
Sadzę orientalne zarówno jesienią jak i wiosną. Nie zauważyłam żadnych różnic w rozwoju.
Kwestia przemarzania cebul z mojego doświadczenia bardzo zależy od odmiany, tak jak w przypadku róż. Mam orientalne, które świetnie zimują, a miałam takie, które zmarzły. Przemarznięte w tym roku, to te które szybko wystartowaly z wyrastaniem pędów. Lilie później kwitnące bardzo dobrze zniosły warunki tej ciężkiej zimy i dużych mrozów. U mnie temperatura spada do -34st, a nie jestem w stanie zabezpieczyć wszystkich lilii odpowiednio, muszą sobie radzić. :D
zimowaniem też nie mam raczej problemów , w tym roku zmarzło mi kilka , ale w maju :( Niestety , u mnie nasadzenia wiosenne zawsze są słabsze od jesiennych , a trochę tych lilii mam :wink: Zresztą , może to moje subiektywne zdanie :roll: :roll: :roll:
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

A u mnie z kolei lepiej rosną te posadzone wiosną... (z wyjątkiem jednej, nad którą ulitowałam się w supermarkecie, która była tak wysuszona, że mimo posadzenia dwa miesiące temu dopiero teraz nawilżyła się i ukorzeniła wystarczająco, że zaczęła ujawniać się z ziemi).
Jak dla mnie przyczyną różnic są odmiany, ale i rodzaj gleby, otwartość lub zaciszność obsadzonego miejsca. A efekt jest taki że i tak każdy musi namacalnie sprawdzić co u niego zimuje i jakie wytrzymuje temperatury :?
kontener22
50p
50p
Posty: 90
Od: 11 lut 2012, o 23:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Mam problem, bo jedna taka trzyletnia lilia, złotogłów, przemarzła 16., dotknął ją akurat bardzo mróz, jest czarna, co robić? Obciąć? Wie ktoś moze?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Kontener, rozumiem, że przemarzla teraz, a nie w zimę? Zostaw ją, niech się wzmacnia. U mnie w ubiegłym roku zmarzła w czasie mojowych mrozów OT Silk Road. Zostawiłam ten czarniawy badyl, a ona po jakimś czasie zaczęla rosnąć i nawet coś na kształt pąka wypuściła.
Jak obetniesz, to się cebula nie wzmocni i w przyszłym roku będzie gorzej kwitła. :D
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2368
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Obrazek Saltarello w pełnej krasie. W dzień prawie nie pachnie ale wieczorem...
kontener22
50p
50p
Posty: 90
Od: 11 lut 2012, o 23:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Rozanka pisze:Kontener, rozumiem, że przemarzla teraz, a nie w zimę? Zostaw ją, niech się wzmacnia. U mnie w ubiegłym roku zmarzła w czasie mojowych mrozów OT Silk Road. Zostawiłam ten czarniawy badyl, a ona po jakimś czasie zaczęla rosnąć i nawet coś na kształt pąka wypuściła.
Jak obetniesz, to się cebula nie wzmocni i w przyszłym roku będzie gorzej kwitła. :D
No to dzięki, to niech sobie próbuje. Teraz, w maju ją dopadło. Ona ma już potomka i ten potomek żyje dobrze, więc nie byłoby strasznej straty, ale jednak trochę szkoda, ze rosła i nie urosła.
Miałem też taką nową, puściła i zniknęła. Albo mrozy albo robaki?> Bo chyba nie nornice, w koszyku zakopałem?>
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Pull, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. :oops: Śliczna, uwielbiam ją.
Moja była taka.
Obrazek

Kontener, może robaki, a może cebula zagrzybiona, moczyłeś w czymś przed posadzeniem?
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

właśnie doszły kłącza STELLA D'ORO - HEMEROCALLIS, wsadziłam od razu do donicy bo mają już 10-15cm pędy
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”