Truskawki - choroby

[x-suzana]

Muszę Cię Marcinie zmartwić ale ja nie odważyłabym się pryskać truskawek Topsinem w trakcie kwitnienia.
Pryskałabym po zbiorach.Nawet nie pryskałabym przed kwitnieniem.Truskawki wytrzymałyby ten czas.Po zbiorach ściąłbyś liście i jak trochę odpuszczą nowe wtedy opryskać.U mnie wystarcza ścięcie liści truskawek po zbiorach bez oprysku.W tej chwili widać pierwsze ślady( nieznaczne) plamistości na liściach ale to nie ma wpływu na zbiory.

[dominikams]

Ja pryskałam Folpanem przeciwko szarej pleśni - w zeszłym roku padało tak w czerwcu, połowa zbiorów była do wyrzucenia. W tym roku pilnuję - i tak te, które się kupuje, są pryskane (i to raczej kilka razy).

[x-suzana]

Ja w tym roku pryskałam przeciwko szarej pleśni tylko Polyversum-środek biologiczny dopuszczony w uprawach ekologicznych.Na razie jestem zadowolona, środek działał.

[dominikams]

Muszę poczytać o tym środku. Przyznam, że w zeszłym roku u mnie nie było problemów aż do dojrzewania owoców - wtedy gniły na potęgę Ale podobno zarodniki wnikają w czasie kwitnienia - tylko potem kwestia odpowiednich warunków do rozwoji
Ja mam jeszcze kupiony w zeszłym roku jakiś środek o 1 dniowym okresie karencji - ten zostawiam na później, jakby co, choć mam nadzieję, że nie trzeba będzie go używać

[x-suzana]

Ja mam jeszcze kupiony w zeszłym roku jakiś środek o 1 dniowym okresie karencji - ten zostawiam na później, jakby co, choć mam nadzieję, że nie trzeba będzie go używać

Zastanawiam się nad zastosowaniem teraz Biochikolu.Czytałam, że pomaga w truskawkach ale to środek profilaktyczny a nie interwencyjny więc skutek stoi pod znakiem zapytania.
W czasie deszczu podczas dojrzewania potrafi przyplątać się jeszcze mokra zgnilizna truskawek.Z tego co wiem na tę przypadłość nie ma środka.

[borysj5]

Coś niszczy truskawki, krzaki są słabe, nie rosną, liści mało, owoce część normalna część twardawa bez smaku. Dziury w liściach nic mi nie mówią. Poradzicie coś, co to za choroba, czym to pryskać ?

[x-suzana]

Te dziury to nie wiem po jakim szkodniku. U mnie z 1 krzaczek by taki znalazł.
Ale chciałam powiedzieć, że te truskawki wygladają na niedożywione.Liście nie rosną bo cała siła poszła w owoce. Przy wcześniejszej uprawie mało daleś albo wcale. Teraz nic nie zrobisz bo juz są owoce ale po zbiorach 2 x ich zasil nawozami do truskawek.
Teraz to może tylko gnojówka pokrzywowa na glebę pod krzaczek, ale ja tego jeszcze nie praktykowałam.

[ostatnia szansa]

Teraz to może tylko gnojówka pokrzywowa na glebę pod krzaczek, ale ja tego jeszcze nie praktykowałam.

Nie zasilaj truskawek podczas owocowania.

[majs]

borysj5
jednym z powodów tak wyglądających sadzonek, może być niedożywienie jak powiedziała suzana dopuszczenie do owocowania.
czy liscie na truskawkach były wcześniej pozwijane?
czy owoce maja zielone zdeformowane końcówki?

[borysj5]

Faktycznie część owoców ma zdeformowane zielone końcówki, są one też mało słodkie.
Reszta owoców jest ok a liscie nie były zdeformowane. Zasilone nawozem były tylko raz troche po kwitnieniu.
Nie wiem chyba pojdą do wywalenia.

[ostatnia szansa]

Czego brakuje truskawkom, gdy krzaki są duże, owoce dorodne, a końcówka owocu zdecydowanie jasna?

[x-suzana]

Są takie odmiany z białą końcówką i nic na to nie poradzi, to cecha genetyczna. A może wymagają dłuższego pobytu na krzaku aby dobrze dojrzały.

[majs]

borys5 twoje truskawki najprawdopodobniej zostały zaatakowane przez zmiennika-zielone i niekształtne końce owoców dziury w liściach powygryzały pewnie zwójki, a całość wyglada tak jakbyś jeszcze dostał w prezencie od sprzedającego roztocza to mozna sprawdzi dobrym szkłem powiększającym na odleglosc raczej trudno.
w twoim przypadku jeśli jest to tylko kilka krzaczków uschnąłbym je i w to miejsce wsadził dobry materiał. zabawa w chemie jest kosztowna i nie każdy ja lubi.
Nawoz nalezy stosowac przed posadzeniem potem jeszcze raz na koniec lata. W roku następnym przed kwitnięciem i po zbiorach, dawki muszą być umiarkowane jeśli chcesz mieć owoce a nie tylko liscie

[ostatnia szansa]

Są takie odmiany z białą końcówką i nic na to nie poradzi, to cecha genetyczna. A może wymagają dłuższego pobytu na krzaku aby dobrze dojrzały.

Tez miałam wrażenie, ze z nimi wszystko w porządku. Nie mogę czekać zbyt długo ze zbiorem, bo mam nie ogrodzoną działkę, a sąsiad ma agroturystów - tak naprawdę robotników z firm wygrywających przetargi. Muszę oberwać codziennie późnym popołudniem zanim wrócą z poracy. Jeden dzień nie oberwałam, to nie miałam ich
Sasiad nie widzi problemu, powiedział, że mogę sobie ogrodzic. Podejrzewam, że nie tłumaczy swoim gosciom dokąd jest jego pole. Jak zastałam takiego gościa w moich truskawkach i poprosiłam, aby przestał objadać moje zbiory, to się zdziwił: "Dlaczego nie mogę, przecież jestem agroturystą".

[Space99]

TEREN PRYWATNY WSTĘP WZBRONIONY na granicy a jak nie pomoże to niestety ogrodzenie...
Np siatka leśna