Ogródek AGNESS cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Majeczko te te okropne skoki temperatur.....jednego dnia bardzo ciepło, a następnego ostry mróz i roślinki nie są w stanie się dostosować.....wiele lat rosły i było wszystko super, a ta zima je załatwiła :(

Reniu szkoda każdej straconej roślinki....wiadomo, to normalne i nieuniknione....ale zawsze żal.....

Beatko
w wczoraj i dziś bardzo dużo czasu spędziłam w ogrodzie i widzę, że roślinki tylko czekają na ciepło i momentalnie zrobi się kolorowo, pąki już bardzo nabrzmiałe....nawet na migdałku widać już róż kwiatuszków....oby tylko nie było dużych mrozów, bo w tej fazie roślinki są już bardzo wrażliwe.....

Halinko
u mnie identyczna sytuacja z prymulkami....jeszcze w tej chwili wydawały się pośrodku śliczne zieloniutkie, tak, że nawet nie miałam pojęcia, ze coś z nimi nie tak....ale wystarczyło je ruszyć i wszystko zostawało w ręku....pod spodem zgniła przemrożona masa :(

Aniu gdzieś miejsce na pewno znajdę....już tak chodziłam po ogródku i zastanawiałam się gdzie go ulokować....ale będę musiała potrzymać go troszkę w donicy i poczekać aż wszystko powyłazi z ziemi, bo wszędzie mam powtykane cebule, a nie chciałabym uszkodzić lilii.

Grażynko, no właśnie tak , przemarzły roślinki, które wydawały się niezniszczalne.....będę dzieliła i rozsadzała te kępy prymul, które przetrwały, bo pierwiosnki bardzo lubię i chcę je mieć w wielu miejscach ogrodu , a niestety dużo kęp wypadło. Może uda mi się jeszcze trafić jakieś inne kolorki, u mnie często na targu sprzedają.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agniesiu żal irysków i prymulek. :(
Ciekawe, dlaczego wygniły?
Faktem jest jednak, że krokusy, ciemierniki i przylaszczki wynagradzają Ci wszystko, kwitną cudownie. ;:138
Gratuluję zakupu modrzewia, ja ostatnio nic nie mogę kupić, nie mam kiedy.
Dzisiaj na targu w Piaskach były róże odmianowe, podpisane, chciałam kupić białą Kristal, ale miała za duże delikatne przyrosty, z pewnością po posadzenie padnie . :)
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

O stratach prymulkowych czytałam już kilka dni temu u innych osób. I miały to być w dodatku żelazne gruzińskie :shock:
Dziwy się dzieją :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Uwielbiam szczepione (ale nie tylko) modrzewie 8-) moje ciągle głaszczę po włosach :)
Agulka, pokaż fotos swojego zakupu!
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agusiu u ciebie wiosna niezwykle kolorowa, krokusów całe kępki, również ciemierniki pięknie kwitną. Szkoda, że pierwiosnki zmarzły, to tak jak u mnie. :(
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

A ja podejrzewam, że to nie mróz, ale jekieś choróbsko uwzięło się na pierwiosnki.
Posadziłam 3 pierwiosnki skupione w nieweilkich odległościach i dwa padły ;:145 a jeden, z wyglądu najsłabszy, przezył :roll: Gruziński i parę innych trochę zmarnowane, liści duzo straciły, ale juz się zbierają i widać, ze nic im nie jest. Gdyby to mróz, to wszystkie paść powinny ...
Aguś, masz przepiekne krokusy! Zastanawiam się, dlaczego moje nie chcą otwierać kwiatków? Może im za cxiasno, może powinnam rozsadzić kępy? :roll:
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Prymulkowa zaraza?! :shock: Eee, może nie. Chociaż szczerze mówiąc i u mnie nie wyglądają zbyt ciekawie. Nie próbowałam jednak ich sprawdzać. Wciąż zimno jak diabli. Ręce marzną i nie chce się człowiekowi grzebać w zimnej ziemi.
Krokusy masz bajeczne!
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Mi w tamtym roku dwie prymulki jakiś grzyb zaatakował i pomimo oprysku ....już ich nie mam :|
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agus u mnie wszystkie prymulki wyginęły,miałam całą alejkę obsadzoną ,a teraz pustka straszy niestety,nawet krokusy coś pozjadało :(
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

:wit Agnieszko ładnie już w Twoim ogrodzie , gdyż robi się juz kolorowo. Z nastaniem cieplych dni wszystka roślinność rozbłyśnie kolorami.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Tajeczko jak tak wędruję po różnych ogródkach, to widzę, ze w tym roku byłą prawdziwy pogrom na prymulki....to pierwsza zima, która tak bardzo uszkodziła te piękne kwiatuszki, one przecież takie bardzo wytrzymałe...aż trudno uwierzyć :(
Modrzewia kupiłam zupełnie przypadkiem...połamały mi się grabie i musiałam kupić, więc podjechałam do ogrodniczego.....no i nie potrafiłam wyjść bez tego drzewka....wcześniej miałam jakąś silniejszą wolę 8-) :lol:
Szkoda, ze nie udało Ci się kupić różyczki...ale na pewno jeszcze trafisz. A jak przetrwały Twoje róże?

Oliwko wciąż dowiaduję się o kolejnych stratach w prymulkach....to dosłownie aż niemożliwe :roll:

Aguś na razie jeszcze nie robiłam fotki modrzewia...to na razie taki drapak. ale już lada chwila zacznie sie zielenić, to od razu zrobię fotkę i pokażę :D A powiedz mi proszę jak Twoje rosną, nie przemarzają ??? Słyszałam, ze są dosyć delikatne i troszkę się martwię...

Irenko, tak naprawdę to kolorków u mnie bardzo mało....pojedyncze kępki kwiatuszków gdzieniegdzie......tak sobie pomyślałam, ze koniecznie muszę kupić więcej ciemierników, bo moja główna rabata kwiatowa taka smutna na przedwiośniu.....ciemierniki mam tylko na rabacie pod tarasem, a tam są prawie niewidoczne...a główna rabatka przy samym przejściu straszy szarzyzną....

Izuniu oj myślę, ze to za duży zasięg jak na jakąś chorobę.....o stratach w pierwiosnkach słychać we wszystkich rejonach kraju....to roślinki bardzo odporne na niskie temperatury....zimą było bardzo ciepło, one rwały się do rośnięcia i kwitnienia i takie rozbudzone mróz po prostu wykończył.....tak mi się wydaje....bo jak roślinka jest w okresie spoczynki to i mróz jej nie straszny....to samo z cebulowymi..ciepły styczeń spowodował, ze wybudziły się i zaczęły rosnąć, a w lutym nagłe silne mrozy.....dlatego i niesamowicie żywotne krokusiki poległy....aż strach pomyśleć o kolejnych zimach....bo jak na razie każda następna jest gorsza :?
Izuniu co do krokusików, jeśli nie ma słoneczka, to one nie chcą się otwierać....ale jeśli jest i nie chcą, a rosną w bardzo zbitym bukiecie to może faktycznie warto je troszkę rozsadzić.

Izuś tu.ja u mnie 2 dni było pięknie- słonecznie i cieplutko, ale dziś już znów zimnica :roll: Przez te dwa dni mnóstwo czasu spędziłam w ogrodzie....nawet okien nie pomyłam, tak ciągnęło mnie do roślinek....ale dziś to już tylko przespacerowałam sie między rabatkami i uciekłam ze zmarzniętym nosem :roll:
Mam nadzieję, ze Twoje prymulki jednak nie przemarzły i ładnie odbiją....

Reniu u mnie nigdy do tej pory prymulki nie chorowały, ale ja mam przeważnie te najzwyklejsze terminatorki....

Aniu no strasznie przykro z tymi prymulkami....naprawdę wszystkie, nic nie zostało na rozmnożenie??? kurcze i krokusiki....myślę, ze też przemarzły.....u mnie też wiele zginęło....miałam 2 ulubione odmiany- Pickwick- te na szczęście przetrwały i właśnie pięknie zakwitły, ale Tricolor- małe cudeńka niestety nie przetrwały....zmarzły , chciały rosnąć już w styczniu jak było tak ciepło i mróz je załatwił ;:145

Zenku roślinki faktycznie czekają na pierwsze ciepłe dni....wszystkie dosłownie w blokach startowych....nawet migdałek ma nabrzmiałe pąki , widać nawet odrobinę różu....boje się , że jak przyjdą te duże przymrozki nocne, to może nie być zbyt dobrze...Tak zastanawia mnie forsycja....powinno być widać zażółcenie w pąkach....obawiam się, ze pąki przemarzły i pojawią się tylko listki.....bardzo mi żal, bo uwielbiam ten zakątek w czasie kiedy kwitnie :(
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agulka, będę wypatrywać zdjęcia :)
Moje modrzewie nigdy nie przemarzły i nawet jak były małe, to ich nie okrywałam... Myślę, że jakoś szczególnie nie musisz się tym martwić :)
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agus jak ja zaspałam już 10 strona :shock: Uwielbiam Twój ogród !!!
Buziaki i lecę pooglądać od początku ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Aguś to pocieszyłaś mnie....mam nadzieję, że też będzie rósł bez problemów...on jest taki piękny....zawsze się nim zachwycam w innych ogrodach :D

Danuś kochana cieszę się, że jesteś u mnie :D Na razie nie bardzo jest co oglądać, szaro i smutno, mogłoby wreszcie się ocieplić....taka zimnica już tak wkurza ;:134
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Mnie też ta pogoda dobija .....ja chcę już ;:3 i ciepełko
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”