Storczyki KaRo - reaktywacja

[Baryczka]

Krysiu, to całkiem możliwe Jeden z moich Phal. kwitł, przedłużając pęd, przez cały rok! Inne nawet do 6 miesięcy. Trzeba tylko unikać przestawiania i przeciągów.
Hybrydy Phal. dłużej kwitną i bardziej obficie. Dlatego je tak lubię

[śnieżka]

Mam chyba problem z Dendrobium od którego oddzielałam keiki.
Od 'zawsze' miało czarne plamy na liściach - duże kropki teraz mam wrażenie jakby tych kropek przybyło,jakby rozprzestrzeniało się jakieś porażenie.
Czy możecie mi poradzić coś w tej sprawie?

Tak te plamy są niebezpieczne. Ja z tego powodu straciłam 3 dendrobium. Udało mi się także oddzielić kilka keików, ale okazało się, że też są zarażone i szybko zamarły.Nie pomogło opryskiwanie i smarowanie Bioseptem. Chyba trzeba coś mocniejszego, bo wg mnie to coś bakteryjnego. Podobne plamy miałam na Zygopetalum i Encyklii, które już nie istnieją oraz na kilku Phalaenopsis, ale falki jakoś przeżyły i mają młode listki oraz niektóre pędziki.

Gratuluję doczekania się własnych pędów kwiatowych. Niech obficie zakwitną i długo cieszą oczy kwiatami.

[Wioleta]

Gratuluję dzidziusiów i pączków

[Karo]

Dziękuję za odwiedziny i rady.
Martwią mnie te Dendrobium.
Prysnęłam chemią ,kropek było zbyt dużo by myśleć,że pomoże coś delikatnego.
Mam wrażenie,że ich ubyło,ale to pewnie pobożne życzenie....
Muszę poczekać na efekt.

Teraz już widzę ' błyskawiczne ' powiększanie się pąków na pędzie Phalaenopsisa
Ależ mnie to kręci ...

cały rok! Inne nawet do 6 miesięcy. Trzeba tylko unikać przestawiania

Jak to możliwe? Przecież będę je kąpać?
Czy zaniechać tego w czasie kwitnienia?
To jak mam je podlewać obawiam się,że to nie byłaby dobra metoda.
Juz kiedyś straciłam kilka storczyków uprawiając je w ten sposób
Zapewne podpowiecie mi jak nawadniać kwitnące storczyki prawda?

[śnieżka]

Co do przestawiania, to raczej chodzi o to żeby nie zmieniać im miejsca przebywania na dłużej i oczywiście uważać na orientację w stosunku do stron świata- tak jak przy przesadzaniu ogrodowych. Ale w moim przypadku tyczyło się to tylko do czasu rozwinięcia wszystkich pączków- potem już nie reagowały negatywnie.
Co do podlewania, ja swoje podlewałam w tym samym pomieszczeniu, w którym stały. Mam takie plastikowe osłonki, w które wstawiam storczyka wymagającego podlewania i zalewam wodą demineralizowaną aż po krawędź doniczki ze storczykiem. Odczekuję 15min czasem więcej, aż poczuję, że doniczka jest ciężka. Potem wyjmuję na osobną podstawkę i osączam, aż woda przestanie kapać z dziurek doniczki i storczyk wraca na swoje miejsce. Czasem jeszcze przelewam taką roślinę dodatkowo kilka razy czysta wodą też demineralizowaną lub z dodatkiem nawozu. Niestety ostatnio wpadłam w lenistwo i w tej samej wodzie moczę kilka roślin- uważam tylko, żeby nie miały oznak infekcji. Takie podejrzane kąpię oddzielnie.

[Art]

Ja też myślę, że Baryczce chodziło o to, że radykalna zmiana miejsca w okresie dojrzewania pączków może zaszkodzić.
Na czas kąpieli, to nie ma znaczenia. Możesz spokojnie je kąpać tak, jak to robiłaś do tej pory.
Ja ostatnio straciłam prawie wszystkie (nie rozkwitnięte jeszcze pączki) u grudnika.Przeniosłam go z pokoju północnego
do południowego, bo mąż chciał, żeby tę 'burzę kwiatów' wyeksponować. I wyeksponowałam
Trzymam kciuki za Dendrobium !

[Karo]

Aktualnie tempo przyrostu pąków jest już widoczne nawet dla takiego niecierpliwca jak ja.
Zaczynam wierzyć,że na święta będę mieć kwiaty



Faktycznie kąpiele są dla mnie idealnym sposobem nawadniania storczyków.
Fajnie,że mogę nadal wykorzystywać tę metodę.
Śnieżko ja wstawiam swoje doniczki w dwu turach do głębokiej miski z wodą deszczową i nawozem.
Potem tę wodę wykorzystuję do podlania innych roślin doniczkowych.
Na razie nie narzekam na brak deszczówki...
Dziękuję Wam

Szkoda Twojego grudnika Joanno

[Storczykowa]

Piękne pąki. I nie usychają ci storczyki od deszczówki? Mi kilka kiedyś padło, ale u mnie jest brudna deszczówka.

[Baryczka]

Krysiu, pisząc o przestawianiu miałam na myśli przenoszenie go z miejsca na miejsce, na okna o różnym nasłonecznieniu. Tego, to chyba żadna roślina nie lubi A grudniki szczególnie.

Piękne pączki, uwielbiam taki widok

[justus27]

Ja też uwielbiam takie pączusie...aż serce się raduje i "myśli", że to wiosna... ;)

[Karo]

Jak widzisz Dusiu nie usychają. Cały czas używam deszczówki.
Ale latem pewnie będę mieć z nią problem.
Tak Kamilo i Justyno też to lubię,nawet już bardzo lubię

[Storczykowa]

Jak widzisz Dusiu nie usychają. Cały czas używam deszczówki.
Ale latem pewnie będę mieć z nią problem.
Tak Kamilo i Justyno też to lubię,nawet już bardzo lubię

Ja kiedyś używałam to kilka uschło. U mnie deszczówka jest brudna. Dlatego używam wody ze studni, bo gdybym dla tylu storczyków miała przegotowywać kranówę, to bym oszalała.

[śnieżka]

Krysiu, faktycznie te pączki są już bardzo dojrzałe i lada dzień zaczną się rozchylać, ale będzie frajda.

[śnieżka]

A jak tam pączusie? Pewnie już trochę pogrubiały?

[Karo]

Oj tak,oj tak
Najstarszy jest już większy od mojego paznokcia u kciuka
Każdego dnia widzę jak pęcznieje,jak zmienia barwę ....
och... Grażynko jaka jestem podekscytowana