Storczyki i ich życie cz.2

[Piotr=)]

jak dojdzie to napiszę co i jak bo pisze że dostawa do 2-3 tygodni bo nie mają na hurtowni. Więc czekamy
Dziś storczyki wróciły na swoje miejsce znowu bo remont się ukończył dziś
Miłego wieczoru

[Art]

Piotrze, u Ciebie wciąż się coś dzieje

Phalaenopsis Charming Crystal Water podoba mi się w oryginale, bo ma przepiękną nieskazitelną biel kwiatów
i cudowną warżkę.

[Monnia445]

Wiele się dzieję u Ciebie, Piotrze

Phalaenopsis Charming Crystal Water jest cudowną innością. Jeszcze nie widziałam takiego Phalaenopsisa?

I nawet też mam Phalaenopsis Soft Cloud, który wspaniale kwitnie. Zawsze kojarzy mi się z bielą, burzą kwiatków i długimi pędami.
Bardzo cieszę się, kiedy kwtinie.

Mam nadzieje, że malowanie szybko minie i będzie po remoncie... I oby żadne z Twoich roślinek nie ucierpiało, bo ja mam akurat niekoniecznie przyjemne wspomnienia z remontem i swoimi storczykami.

Napisz koniecznie o tym nowym nawozie, bo jestem ciekawa. Sama dostałam kiedyś taki stymulator hormonalny dla roślin.

[Piotr=)]

Remont minął, teraz tylko wysprzątać ten bałagan.
Co do nawozu to napiszę.
Ale w tym tygodniu jadę na giełdę, więc może coś upoluję.

[beata_1252]

Piotrze
Muszę przyznać, że pomysł z kwietnikiem jest genialny świetny pomysł na zaoszczędzenie miejsca np. na balkonie
Już namawiam swojego M na kupno spawarki

Phal. Charming Crystal Water piękny w swojej inności
Często widuje takie hybrydy u siebie w Lidlu oraz Obi. Zawsze wzbudzają mój zachwyt niestety nie mogę trafić na zdrowy egzemplarz albo z albo z infekcją a ostatnio nawet z pędem wyrastającym ze stożka

[Piotr=)]

beata_1252
Ja kupiłem Phalaenopsis Soft Cloud, ma 2 pędy ze stożka wzrostu kwitnie nieprzerwanie co przekwita to wypuszcza od nowa pędy. Więc mnie nie martwi że tak mu pędy urosły trudno mam nadzieje że wyda na świat keiki

Stojak fajna sprawa dużo w nim się mieści i na polu można trzymać je

[beata_1252]

U mnie niestety pola niet, ale balkon to i owszem
A Mąż jaki zadowolony jak tak sama z siebie stwierdziłam, że przyda mu się spawarka
Nawet się nie spodziewa jaki niecny plan się za tym kryje

[Piotr=)]

Moje dziś się moczą z nowym nawozem. Stymulatorem.

[beata_1252]

Koniecznie daj znać czy się sprawdzi i oczywiście napisz coś więcej o samym produkcie

[Piotr=)]

Dziś z przyszedł nawóz/stymulator kwitnienia i dziś 1 dawka moczenia z nowym nawozem.
Trochę jego cena zniechęca do kupna bo dość drogi.
Kupiłem z polecenia zobaczę co zrobi. Myślę że dolistne też go zadawkuje za jakiś czas.
Jak by się miał sprawdzić to by super było.

A co u moich podopiecznych wszystkie są zapędowane po 1 do nawet 3 nowych pędów mają od podstawy. Tak samo na starych pędach widzę że coś się dzieje.

[Gandalfwhite]

A co to jest?
Wygląda jak olej do kosiarki z pojemnikiem do odmierzania ilości

Koniecznie opisz efekty stosowania.

[norbert76]

Z tego co czytałem, nawóz jest dedykowany do roślin szybko rosnących oraz w celu przyspieszenia zbiorów. Storczyki raczej do nich się nie zaliczają? Poza tym jest dość silny, więc uwzględniając że storczyki nie są żarłoczne trzeba bardzo uważać z jego stosowaniem.
Masz tam podany skład NPK?

[beata_1252]

Norbercie ja też szukałam NPK i niestety brak w internetach. Mam wątpliwości co do zasadności stosowania tego produktu na storczykach... nie wiem, jakoś mi to nie pasuje.
Poza tym wyczytałam, że należy go stosować z normalnym nawozem więc może ta jego ,,magiczna siła,, to tylko chwyt marketingowy
Bardzo chętnie poznam skład tego specyfiku

Edit.
Naszła mnie jeszcze taka refleksja... bo o ile np. z Cymbidium można ,,zaszaleć,, w kwestii nawozu (potrzebuje sporo papu ) to nadmiar składników u storczyka z marnym systemem korzeniowym może nie wyjść mu na dobre, a wręcz spalić mu korzenie.
Pomijając fakt, że zazwyczaj u Phal. Stosujemy nawóz w ilości 1/2 lub 1/4 podanej przez producenta.

W każdym razie jeśli odważyłabym się na fertygację z tym stymulatorem to tylko i wyłącznie w dawce zmniejszonej o połowę z obawy o korzenie.

Dobranoc

[norbert76]

Masz rację, a przy okazji zapomniałem napisać że w przypadku stosowania tego typu nawozu, dobrze jest zastosować nie na wszystkich storczykach, ale na jednej dwóch egzemplarzach i porównać efekty do pozostałych albo też dwóch trzech, nawożonych dotychczasowym nawozem. Inaczej ryzykujemy całą kolekcją, a nie jednym dwoma roślinami.
Faktycznie też, takie nawozy już prędzej by pasowały do tych storczyków, które tworzą psb jak Cymbidium albo Dendrobium, w przypadku których chodzi o jak najszybszy wzrost do masy zielonej. Niemniej jak dla mnie to jest raczej już pędzenie, no i jakie będą skutki stosowania w dłuższej perspektywie czasu?
Ważne też jest właściwe steżenie, co w przypadku tak mocnego nawozu powinno minimalne. Inaczej faktycznie można spalić korzenie.

[Piotr=)]

Zastosowałem go na 4 storczykach oczywiście w mniejszej ilości.
Ale to co wiem od znajomej to w storczykarni cały czas go stosują.
Zobaczymy efekt za 3-5 tygodni co będzie się dziać.