Rączniki mi wyszły trzy z czterech nasion 
i są już mojego wzrostu, co mnie cieszy, bo nie zawsze chcą rosnąć 
Mam nadzieję, że jak kiedyś dotrzesz do mnie , to nie będzie lało 
Mamy gorąco i wilgotno, czyli po prostu nie ma czym oddychać, a wieczorem komary żyć nie dają 
Chwaściory rosną jak opętane, a ja nie mam siły i czasu z nimi walczyć Krety chyba podwoiły siły, bo kretowisk coraz więcej, a nornice dokładnie przetrzebiły moje cebule lilii. Liliowe łodygi poprzewracały się, a po wyciągnięciu koszyczka okazało się że cebule wsiąkły 
Och ...powiało optymizmem 
Pogoda wakacyjna, tylko te komary strasznie się namnożyły 
to prawda pod wieczór czasami mam ochotę jeszcze popracować w ogrodzie ale się nie da, tak te cholery gryzą 
". U mnie komary nawet w południe gryzą nie da sie nic robić w ogrodzie no chyba ,że jest się masochistą Wiosną zrobiłam rabatkę obok, a teraz się okazuje, że będę ją musiała trochę przesunąć, a do tego nie będzie już taka słoneczna, więc czeka mnie przesadzenie większości roślin Komary , to plaga w tym roku. Nie dadzą nic zrobić Tawlina jeszcze kwitnie 
U mnie już dawno przekwitła, a najciekawsze jest to , że zapomniałam iż Ci ją wysłałam Stasia ma cztery kolory, a ja pięc krzewów w prawie jednakowym kolorze , ale już posadziłam maluszka, który ma być biały 
ładne kolorowe rabatki, a za trawiastą zebrałaś zasłużone pochwały. 
hosta pięknie kwitnie u Ciebie a powojniki to tylko podziwiam u kogoś coś nie mam do nich ręki Powojniki i hosty sadziłam w kwietniu i maju z małych szadzonek, więc jeszcze są malusie.Też straciłam kilka powojników i straciłam do nich cierpliwość, ale to takie piękne pnącza, że postanowiłam dać im jeszcze szansę Ciekawe, czy nornice też im taką dadzą 
