Moj M. ogląda właśnie "Voice of Poland" i tak słucham jednym uchem, w dogrywce przeszła dziewczyna, która śpiewała "Little Wing" Hendrixa. W kwestii tej piosenki jestem paskudnym męskim szowinistą - uważam, że kobiety nie powinny sie za nią brać, bo niestety wychodzi z tego pensjonarski romantyzm, posłuchajmy więc, jak do tego utworu podeszli