Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
To dość trudne rośliny w uprawie - z matecznika przeżywa 5 sadzonek ale jak już przeżyją pierwsze 2 miesiące to ładne rosną. Trzeba uważać z ich przycinaniem (do rozkrzewienia) - muszą być duże zanim się zacznie. Teraz mam w tej samej kolorystyce pelargonię ale z grupy stellar z listkami w kształcie gwiazdek - Bob Newing. Jest spory problem z jej zimowaniem (nawet w szklarni) bo potrzebuje dużo światła.
Może za kilka dni uda mi się porobić fotki to wstawię do wątku
Może za kilka dni uda mi się porobić fotki to wstawię do wątku
- Zora
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 31 sie 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pelargonia
MagdaB2701 - nazwa tej odmiany jest na portalu z którego pochodzi zdjęcie, chyba 'Silver Magic'.
Adam S. - tak, zwiesza się nieznacznie, mocno się krzewi i jest gęsta, musi ładnie wyglądać w gruncie bo listki są gęsto ułożone przy podłożu, a kwiatostany trzymają się pionowo.
Adrianic : od Pana zdjęć na tym forum zaczął się mój bzik na punkcie pelargonii, mistrza na pewno nie prześcignę, ale to właśnie dzięki opublikowanym zdjęciom wiedziałem gdzie mogłem później zakupić pierwsze ciekawe pelachy
niestety fuksje nie udają mi się tak jak pelargonie.
wrzucam 'Jupiter' - który uczy mnie anielskiej cierpliwości swoim powoooolnym wzrostem oraz 'First Yellow' - o cytrynowych kwiatach:


właśnie na takim forum stwierdzam, że internet to najlepszy wynalazek poprzendiego stulecia :-P
Adam S. - tak, zwiesza się nieznacznie, mocno się krzewi i jest gęsta, musi ładnie wyglądać w gruncie bo listki są gęsto ułożone przy podłożu, a kwiatostany trzymają się pionowo.
Adrianic : od Pana zdjęć na tym forum zaczął się mój bzik na punkcie pelargonii, mistrza na pewno nie prześcignę, ale to właśnie dzięki opublikowanym zdjęciom wiedziałem gdzie mogłem później zakupić pierwsze ciekawe pelachy

wrzucam 'Jupiter' - który uczy mnie anielskiej cierpliwości swoim powoooolnym wzrostem oraz 'First Yellow' - o cytrynowych kwiatach:


właśnie na takim forum stwierdzam, że internet to najlepszy wynalazek poprzendiego stulecia :-P
"Jabłoń niczym płatek śniegu rozjaśnia twarz i chłodzi emocje"
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Co nazywacie cytrynką?
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Pelargonia
Adrian na tą pelargonię o cytrynowych kwiatkachZora pisze: 'First Yellow' - o cytrynowych kwiatach:

- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Bardzo ładna 
Myślałem, że chodzi o jakieś zapachowe stąd moje pytanie bo jeszcze nie mam o cytrynowym zapachu

Myślałem, że chodzi o jakieś zapachowe stąd moje pytanie bo jeszcze nie mam o cytrynowym zapachu
Re: Pelargonia
Witam
dzis odkryłam na swoich przezimowanych pelargoniach brązowe jajeczka oraz białe robaczki. To prawdopodobnie wełnowiec ( tak podpowiada internet). Czy wg Was mozna z nim efektywnie i szybko walczyc?
Nie chce zeby przenioslo sie to na inne rosliny.
Z góry dziekuje za pomoc:)
dzis odkryłam na swoich przezimowanych pelargoniach brązowe jajeczka oraz białe robaczki. To prawdopodobnie wełnowiec ( tak podpowiada internet). Czy wg Was mozna z nim efektywnie i szybko walczyc?
Nie chce zeby przenioslo sie to na inne rosliny.
Z góry dziekuje za pomoc:)
Re: Pelargonia
na wełnowca najlepsze jest Provado
- Beatriceee
- 200p
- Posty: 361
- Od: 28 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Jak ukorzenić pelargonie anielską? Próbowałam w wodzie, ale nie udało się. Teraz siedzi w ziemi przykryta workiem, ale dolne listki żółkną. Wcześniej moczona była w ukorzeniaczu.
Pozdrawiam Beata
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pelargonia
Mi pelargonie ukorzeniają się tylko w ziemi. W wodzie jeszcze mi się nie udało. I to zarówno zwykłą jak i anielską. Nie wszystkie szczepki się ukorzeniają, więc warto wsadzić więcej.
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pelargonia
Bardzo proszę o pomoc.
Nigdy nie miałam problemu z pelargoniami a w tym roku również było wszystko pięknie ładnie do momentu otrzymania od jednego z forumków sadzonki
.
Posadziłam między inne i zaczęły wychodzić na liściach plamy i bardzo szybko się to rozwinęło i dodatkowo na łodygach pojawiły się takie ciapki i zamieranie -opryskałam Amistarem ale dalej mają się bardzo kiepsko .
Co mogę jeszcze zrobić by uratować resztki tego co mi zostało
?
Nigdy nie miałam problemu z pelargoniami a w tym roku również było wszystko pięknie ładnie do momentu otrzymania od jednego z forumków sadzonki

Posadziłam między inne i zaczęły wychodzić na liściach plamy i bardzo szybko się to rozwinęło i dodatkowo na łodygach pojawiły się takie ciapki i zamieranie -opryskałam Amistarem ale dalej mają się bardzo kiepsko .

Co mogę jeszcze zrobić by uratować resztki tego co mi zostało

- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonia
Szkoda, że nie wstawiłaś zdjęcia...
U mnie było podobnie z sadzonkami..Ale nie zauważyłam na łodygach nic(ale się też nie przyglądałam). po prostu brązowe plamy, zasychanie, prawie padały..Jeden liść, a reszta wysuszona
Nic nie robiłam, nie nawoziłam, nie opryskiwałam i jakoś odbiły pięknie zostawione w spokoju. Tak sobie myślę, że przeżywały szok ledwo ukorzenione, a już wystawione na słońce
Trzymam kciuki za Twoje
U mnie było podobnie z sadzonkami..Ale nie zauważyłam na łodygach nic(ale się też nie przyglądałam). po prostu brązowe plamy, zasychanie, prawie padały..Jeden liść, a reszta wysuszona


Trzymam kciuki za Twoje

Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Pelargonia
Witam, podziwiam Wasze piękne kwiaty i obszerną wiedze
Mam pytanko:
Co zrobiliście na jesień ze swoimi pelargoniami?
Moje bluszczolistne jeszcze stoją na zewnętrznym parapecie i ciągle kwitną,
sporadycznie je podlewam, bo już wilgotno i czasem deszczowo.
Nigy nie "zimowałam " pelargonii, a teraz mi szkoda i zastanawiam się w jakiej temp.
było by im najlepiej i czy muszą mieć dzienne światło (bo mam ciemną blokową piwnicę) oraz
czy powinnam je podciąć, czy zostawić taką jaka jest?
Z góry dzięki za rady
Jak się uda to wstawie jej fotkę


Mam pytanko:
Co zrobiliście na jesień ze swoimi pelargoniami?
Moje bluszczolistne jeszcze stoją na zewnętrznym parapecie i ciągle kwitną,
sporadycznie je podlewam, bo już wilgotno i czasem deszczowo.
Nigy nie "zimowałam " pelargonii, a teraz mi szkoda i zastanawiam się w jakiej temp.
było by im najlepiej i czy muszą mieć dzienne światło (bo mam ciemną blokową piwnicę) oraz
czy powinnam je podciąć, czy zostawić taką jaka jest?
Z góry dzięki za rady

Jak się uda to wstawie jej fotkę


"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pelargonia
Ja swoje przycinam i trzymam na parapetach w domu, tylko nie pozwalam im kwitnąć aż do kwietnia..Kusi mnie też sposób z ciemną piwnicą..Wygolić pelargonię, z samymi kikutami wstawić do piwnicy i zapomnieć 
Zobacz tu..Janek pokazał jak przygotowuje do zimowania w ciemnej piwnicy ----> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252

Zobacz tu..Janek pokazał jak przygotowuje do zimowania w ciemnej piwnicy ----> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki