Ogródkowe rozmaitości cz.4

[kogra]

Wpadłam zajrzeć co się dzieje.
Podobno cały dom przewrócony do góry nogami.
Czyżby już dekoracje świąteczne tarasu i ogrodu ?

[aleb-azi]

Tu cichutko i spokojnie... nic się nie dzieje, więc może faktycznie domowa rewolta świąteczna

[stasia109]

Gdzie tam święta, jeszcze do nich daleko....

[JAKUCH]

NELU już się cieszę na patyczki Stanwela . Miłej niedzieli

[Margo2]

Nelu, m. zapewnił Ci kolejny zastrzyk adrenaliny?
Przestań juz odśnieżać. Wracaj i pokazuj swoje królowe.

[stasia109]

A ku, ku...

[an-ka]

Pani Kamila powinna mieć jeszcze 4szt 'Generała Stefanika'

Jurek -zabraniam Ci mowić (głośno)na temat dużych krzewów i takich śniących się po nocach.Sumienia nie ma ten nasz kochany kolega.

Nela już niedługo wróci na forum-niestety nie zawsze jest z górki-jak to w życiu.

[jarko]

Nelu. Całe szczęście, że zawsze wcześniej czy póżniej jest z górki i zwycięża radość życia. Ogromne dzięki za zestawienie róż do RdR. General Stefanik jest piękny, ale ze względu na pokrój (moim zdaniem trochę nieuporządkowany, chaotyczny) odpada, bo musi mieć zagwarantowaną otwartą przestrzeń. Z innych pasują dwie: Roseraie De I' Hay (trochę może być za wysoka i b. boję się odrostów tej hybrydy rugosy) a zwłaszcza FELICIA. Rozpoczynam na nią polowanie. W międzyczasie namierzyłem jeszcze Martin Frobisher i mchową William Lobb. Wszystkie trzy ostatnie na stronie DAVID AUSTIN ROSES. Waham się, którą wybrać: Felicia czy Martin Frobisher (mchowa będzie tylko ciekawym dodatkiem). Co radzisz? Pozdrawiam.

[kogra]

No i gdzieś nam się Nelcia zawieruszyła.
Neluś........ .........gdzie jesteś........

[Alionuszka]

Witam serdecznie wszystkie dziewczyny... Trochę mnie nie było,ale to za sprawą nieprzyjemnego zdarzenia,jakim jest utrata bliskiej osoby...
Eluś nie będziesz żałować ,Rose de Rescht jest jedną z róż historycznych różą zasługującą na szersze rozpropagowanie,gdyż nie jest to wielki krzak ,wzrost zwarty i ciągłe kwitnienie łącznie z zapachem,daje gwarancję ciągłego z niego zadowolenia...
Eluś ...a może zadzwoń do niej...
Izka pociesz się ,że mnie tylko marzenia pozostały...stop sadzeniu,to będzie moja ogrodowa dewiza...
Stasia sadź lawendy,bo są piękne i pachnące...u mnie coś kiepsko rosną,glina jest niestety niezbyt dobrym podłożem dla tych krzaczków...mimo zmieszania...
Grażynko pewnie do dekoracji świątecznych będę się przymierzać w ostatniej chwili...jak to u mnie bywa...Na razie małe malowanka...i inne zajęcia typu zrób to sam...po raz drugi udało mi się nawiercić dziury na karnisz...
Jadziu jeżeli będziesz chciała,,to i inne patyczki dostaniesz...będzie ich pod dostatkiem
Małgoś...odśnieżanie rzeczywiście dało w kość ,ale przekazałam pałeczkę... a raczej uchwyt z czerpakiem swoim synom...ja już się dosyć nagimnastykowałam
Aniu a niech mówi i to głośno...nas już nie dotyczą kolejne chciejstwa...przynajmniej inne dziewczyny ,tudzież chłopcy...zapoznają się z pięknościami ,których jest bez liku...
Dobrze określiłaś ,nie zawsze jest z górki...
Jarko tak mi się wydaje ,że z Ciebie to prawdziwy optymista i tak trzymać...
Odrostów rugos się nie bój ,zawsze możesz ukrócić ich zapędy rozłogowe,jednym wbiciem szpadla...
Jedyną wada Hybryd rugosy jest nie za obfite kwitnienie po pierwszym rzucie kwiatów...Felicia kwitnie cały czas...ja bym się na nią skusiła.
Svejda ma na swoim koncie wiele róż kanadyjskich wytrzymujących nasze mrozy,i charakteryzujące się wielką zdrowotnością...
Zobacz jeszcze jego róże John Davis i John Cabot...i
http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 8318&tab=9
i ten link ogrodu norweskiego z HMF ,który mnie ujął gęstością nasadzeń różanych i odmianami zachwycających róż ...
Grażka już jestem

i ciąg dalszy wspomnień
Aloha Boernera

Eden ,do tej pory rósł jako wielokwiatowa róża... ,ale puścił jeden pęd 2 m...oby nie przemarzł

Westerland

Ballerina

New Dawn ,faza najładniejszego kwiatu...potem...średnio

na koniec bodziszek ,a raczej ze względu na swój wzrost do 1m...bodzich...dobra bylina do róż

[Elizabetka]

Moje najszczersze kondolencje Nelka.

A teraz szara rzeczywistość Ty MASZ różyczkę Eden.....niech skonam z zazdrości.

[Zabeczka101059]

Ty MASZ różyczkę Eden.....niech skonam z zazdrości.

ja też ostatnio wszędzie widzę tą róże
obłędu można dostać, po prostu musze ją mieć

[kogra]

Przykro czytać Neluś, ale taka jest rzeczywistość.

Róże bardzo energetyzujące w taką pogodę.
Dziury na karnisz ......dzielna dziewczynka
Edenem i Westerlandami to już całe forum chyba zarażone.

[gloriadei]

Neluś,
Stanwell jeszcze nie mam i dzięki za ofertę patyczkową
oczywiście wybieraj u mnie co ci sie podoba
Dzięki za kolejną dawkę wspomnień , Aloha bardzo romantycznie kusi ...

[Margo2]

Nelu, trzymaj się

A różyczki
Cóż, czekam na Edenkę, tzn na kwiaty, bom ją zakupiła w tym roku