Biorąc pod uwagę, że nie mogłam się zdecydować na kolor (wszystkie były śliczne) to cieszę, się oczywiście, że jest białe, ale chyba pozostanie jeszcze lekki niedosyt i tęsknota za kolorem żółtym
Storczykowa pisze:jeśli to białe ci będzie dobrze rosło, to zawsze można kiedyś pomyśleć o żółtym.
Racja... na razie nie ma co przesadzać z ilością...jak się przyjmie w moim domu to może za rok dokupię żółte z większymi kwiatami widziałam takie w OBI, ale cena niestety też była odpowiednio większa
Demonia- cudny kolorek ma Jest delikatne i majestatyczzne ;)
Jak, na wiosnę Będziesz mieć chęć na żółte nadal....to chętnie się wymienię na kolorki ;)
A teraz niech długo cieszy oczy Twoje i nasze....
justus27 - bardzo dziękuję i cały czas mam ochotę na żółte, więc jak moje dożyje do wiosny to z chęcią się podzielę (zamienię) jak się rozwinie w całości to dopiero będzie widok
no proszę, będę w kolejce to ja tez sobie zapisuję w kalendarz, ale na pewno będziemy w kontakcie..i z chęcią obejrzę sobie żółte Cymbidium, bo bardzo mi się spodobało, ale moje tez jest śliczne (żeby się nie obraziło)