Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Zdjęcia naszych ogrodów.
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Mam nadzieję , że zielsko odrośnie. Dla mnie takie obgryzanie to nowość , więc ciut mnie to drażni.
bishop pisze:Szanowna Małżonka pewnie nie byłaby zadowolona...
Sprawa i tak się rypnie . Latem , gdy SzM wyrywała chwasty w warzywniku , zastałem ją na rozmowie z bobem . Wcześniej słyszałem jak mówiła do ogórka " ooo... tu się schowałeś , a taki śliczny jesteś" :;230
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Nie nagrałeś... nie udowodnisz :wink:
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Ale mam zdjęcie na którym widać jak się do świerka przytula ;:224
A wracając do zieleniny , to jak poczytałem o pierisach , stwierdziłem że i tak mają marne szanse, nie były okryte. Irysy pewnie odbiją , pod śniegiem zostały liście , tak 8-10 cm. Kielichowiec najwyżej lepiej się rozkrzewi, irgi podobnie. Tylko tych kwiatów na azalii mi szkoda. Może pod śniegiem parę pączków ocalało.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Pierisa (dwudziestoletniego) nie okrywałem nigdy. Zmarzł raz, no ale -33 było. Obciąłem, zostały same kołki, odbił bez problemu, ma ok 1,5 m.
Azaliom też nic nie będzie.
Mrozy do-20, nawet-25 nie powodują wiekszych szkód.
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Pożyjemy , zobaczymy. W sumie dopiero druga zima przede mną i ogródkiem. Z tym że pierwsza to była zupełnie bezstresowa , bo przed nią nic nie sadziłem. Co zastałem , to wyżyło.Teraz to moja wiedza jest bardzo teoretyczna, a opinie o zielsku są w różnych źródłach często skrajne. Za 5-10 lat coś tam pewnie będę wiedział z praktyki. Frycowe to zapłacę jeszcze nie raz. Pewien jestem. Mrozu u azalii się nie boję. Kupowałem w szkółce u znajomej, całą ubiegłą zimę stały w donicach na zewnątrz , fakt że pod śniegiem i wiosną rosły ładnie.Tylko mi tych kwiatów szkoda, pączków było sporo. Było. Twój pieris ma 1,5 metra ? Kwałek krzaczka wyrósł , fiu fiu. Dwadzieścia lat powiadasz.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Mam to samo. Zające, sarny, bażanty :pogon Jabłoni nie mam do dziś. Jak nie ogrodzę sadu, to na starość się nie doczekam jabłek. ;:223

W 2011 r życzę Ci i sobie, aby sarny, zające wróciły do lasu ;:108

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Piotrze jak tam zające?
Tak się trochę martwię :wink: bo śniegu ubyło i jakby więcej na wierzchu?
Do obgryzania?
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Dziurę w płocie załatałem i mam spokój. Chyba ,że trafi się jakiś wyjątkowo skoczny egzemplarz :wink:. Ale jak śnieg stopniał , odkryłem że nie mam śladów nornic. I to mnie tak cieszy, że te obgryzione rośliny nie są w stanie zakłócić tej radości. Jesienią i zimą, dzięki podpowiedziom forumków i samodzielnym poszukiwaniom, zastosowałem zmasowaną eksterminację . Niehumanitarną , nieetyczną , wieloetapową, z zastosowaniem różnorodnych środków, nie pozostawiającą szans przeciwnikowi, po prostu ja, albo one. Mam niezryty trawnik , niewyżarte cebulowe, żadnych korytarzy. Mam nadzieję ,że się nie obudzę
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Oj czyli pasztetu nie będzie :roll: czuje się zawiedziona :;230 .
Nornic nie mam więc w szczegóły eksterminacji nie wnikam 8-) .
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

oj, i ja najuprzejmiej proszę!!! bo wygląda na to, że do mnie przeniosły się - może nawet te od Ciebie.
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

lubelski pisze:...uprzejmie proszę o podzielenie się za mną ta skuteczną metodą.... ;:180
Ja też,ja też
;:180 ;:180
pozdrawiam ANIA
Awatar użytkownika
buffy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 22 sty 2011, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Szadku

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

I ja bardzo chętnie się dowiem.. Nie wiem czy mam krety czy nornice czy jeszcze coś innego ale po trawniku jak idę to jakbym po poduszkach chodziła :? A suczka moja wszędzie rozkopuje i wsadza nos do norek :D A co do psów to Twój psiak prześliczny :D i to łobuzerskie szczenięce spojrzenie... :D
Nieproszonych gości u mnie po za tym czymś co ryje całe podwórko mam całe mnóstwo.
Po lewej mój sad
Obrazek

Bażanty też są ale na szczęście lepiej im podchodzi podwórko sąsiada pewnie dlatego że sąsiad przybędzie dopiero latem :)
Co gorsze to niestety przybędzie mi zwierząt w granicach ogrodzenia :? Suka którą "odziedziczyliśmy" po poprzednich wlaścicielach jest najprawdopodobniej w ciąży :( a ja głupia myślałam, że jej się tak ładnie przybiera na wadze bo dostaje codziennie porządne jedzenie ;:223
Awatar użytkownika
BarWo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 24 sty 2008, o 19:11
Lokalizacja: Siedlce

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

Witaj Piotrze - wpisuję się aby czasem zameldować się na twoim poligonie :wit
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

wpadam na twój poligon odetchnąć :) więc pisz pisz Piotrek, co tam u Ciebie? czym teraz żyjesz?

"zmasowana eksterminacja".. brzmi niezwykle groźnie, ale najważniejsze że poskutkowała ;)
evastyl
1000p
1000p
Posty: 1933
Od: 13 sie 2009, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T

Post »

...a Ty Piotrze znowu siedzisz w "śmietniku " może coś u siebie naskrobiesz jak tam na "poligonie" ???
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”