Ogródek Daszum

[Margo2]

Dasza, a jak tam oznaki wiosny u Ciebie? Masz jakieś nowe zdjęcia?

[daszum]

Margo jeszcze w tym roku nie byłam na działce z aparatem, ale od jutra mam urlop więc pewnie uda mi się coś tam pstryknąć.
Pozdrawiam.Dasza

[Agulina]

Dasza Piekny ,piekny ogrod!!! Tak przyjemnie u Ciebie ,ze az trudno wyjsc...

Milego dnia!

[lena666]

Bardzo się cieszę że znalazłam Ciebie iTwój ogród!!!!!!!!!!!! cudo!!!!!!!!

[Fabi 12]

Witam.

Proszę się pochwalić swoją wiedzą na temat szczepienia róż. Z gggggóóóry Dziękuje.


Piękna działeczka.

[AniaDS]

Daszo, co u Ciebie?

[daszum]

Śpieszę donieść co u mnie. U mnie woda, woda i jeszcze raz woda. Nie powodziowa, ale gruntowa. Jest jej tyle, że brnę boso po kostki w wodzie, a gdzieniegdzie wody jest do połowy łydki. Wczoraj usiadłam na skrzyni, w której trzymam narzędzia i obserwowałam jak ta woda sobie płynie po moim ogródku. Okazało się, że z sąsiadką mamy nowych lokatorów - u niej jest więcej wody i majestatycznie pływały tam 2 kaczki, od czasu do czasu odwiedzając moje oczko, które stało się okiem.Nie wiem jak długo ta woda będzie stała, ale każdy deszcz pogarsza sytuację. Widzę, że jaśminowiec już zamiera w tej wodzie, chryzantemy też. Może jutro zrobię zdjęcia, ale dla mnie ten widok jest dołujący.

[AniaDS]

Bardzo mi przykro
Oby słońce przyszło jak najszybciej i pomogło wszystkim nam w tych trudnych, mokrych i zimnych chwilach

[daszum]

Ania tak tragicznie jak teraz w moim ogródku nie było jeszcze nigdy. Nie wiem ile roślin zdoła się uratować z tego zalania.
Pocieszam się tylko faktem, że moje straty to tylko ogródek a wiele ludzi straciło dorobek całego życia i muszą się jakoś podnieść i żyć dalej.

[roza333]

Witaj przykro mi z powodu wody u mnie też było zalane i co deszcz woda powraca .Masz śliczny ogród i tyle roślin tak ich szkoda oby świeciło długo pozdrawiam

[skorpion811-51]

Daszo masz bardzo piękny i dorosły ogród i chyba wszystkie rośliny jakie istnieją znalazłam cię nie dawno i od razu wpadł mi w oko.

[Margo2]

Mam nadzieję, że już jest sucho u Ciebie. Czy tylko Ty i Twoja sąsiadka ucierpiałyście z powodu wody, czy dotyczy to wszystkich działkowców u Ciebie?

[daszum]

Dziękuje Wam za zainteresowanie. W naszym ogrodzie działkowym na 1000 działek było zalanych 60, w tym niestety moja.
Przez prawie 3 tygodnie woda stała na działce. Dopiero dzisiaj udało nam się pokosić trawę, która wyrosła ogromna. Niestety najładniejsze rośliny w moim ogródku nie przetrwały: 2 modrzewie szczepione, kolkwicja chińska, piwonia drzewiasta, krzewuszki, cebulowe, kwiaty. Ostateczny bilans jeszcze przede mną.

[Margo2]

To może trzeba zainwestować w jakieś odprowadzenia. Na pewno sąsiedzi złożyliby sie na takie prace. Inaczej nie warto inwestować w nowe rosliny.

[daszum]

Odprowadzenie wody z działek leży w gestii Zarządu działek. To nie może być żadna partyzantka. Od lat piszę do nich pisma, ale nie doczekałam się żadnych działań. Pod działką sąsiadki jest duży podziemny zbiornik wody gruntowej, od którego podobno nadmiar wody był kiedyś odprowadzany rowem. Rowu od ponad 30 lat nie ma, a gdy woda nie mieści się w zbiorniku to rozlewa się na mojej działce i działce sąsiadki. Teraz Zarząd chce skorzystać z pieniędzy na likwidację skutków powodzi, ale do realizacji droga daleka.