Storczyki Storczykowej cz. 2

[Wioleta]

Gratuluję Ci Dusiu nowych kwitnień
Mam nadzieję, że te plamy, o których piszesz okażą się niegroźne

[Storczykowa]

Ja też mam taką nadzieję. Bardzo się martwię o tego storczyka. On ogólnie jest w dobrej formie, tylko na paru najniższych liściach miał żółtawe, leciutko wgłębione plamy na spodniej stronie liści. Były blisko siebie. Być może to błahe plamy od braku jakiegoś składnika, może akurat ten Phalaenopsis ma inne potrzeby niż pozostałe, w końcu każda roślina jest inna i to, co jednej pasuje, innej nie musi. Liścia z plamami wolałam uciąć, storczyk dostał dużo bioseptu. Zdrowym storczykom daję 3 kropelki na pół litra (wczoraj je tak podlałam, na uodpornienie), a ten dostał 5 kropelek na mniej wody. Inne storczyki mają się dobrze. Część kwitnie, kilkanaście jest w pędach/pąkach.

[Storczykowa]

Dzisiaj kilka storczyków rozwinęło pąki, zrobiłam parę zdjęć... Ale nie zrobiłam żółtemu, bo jest w innym pokoju i nie miałam jak.

Nowe kwitnienia:




Inne kwitnące:

[Wioleta]

Śliczne
Najbardziej podoba mi się ten w kropki

[Storczykowa]

Ten w kropki dzisiaj się rozwinął, jest piękny, ale potem trochę wyblaknie. On ma 2 pędy, na jednym już kwitnie, na drugim ma pąki.

[justus27]

Bialo-bordowy kropek extra. Nawet bardziej mi się podoba niz mój Alez kolorowo Masz....

[Storczykowa]

Tego kropka kupiłam na wystawie kwiatów (kwiatów, nie storczyków) wiosną 2008. Już mi kilka razy kwitł, ładny jest. Teraz kwitnie 11 Phalaenopsis, a czerwony vandowaty przekwita.

[menia]

Dusiu piąty mnie powalił, taki tęczowy

[Storczykowa]

To jest ten liodoropodobny z LM. Jego najnowsze kwiaty są bardzo barwne, te starsze już wyblakły. Zrzucił kilka pąków, bo zmarzł, jak go wynosiłam ze sklepu.

[*Kasia]

Ten w kropki jest booooski

[śnieżka]

WOW, ale piękności Ci zakwitły. Jednak mnie zauroczył ten biały z kropkami= wprost boski.
Dusi, faktycznie może te plamy nie są groźne- musisz go obserwować i chyba coś mocniejszego zastosować profilaktycznie, sam Biosept nie zawsze wystarczy- jest dość słaby.

[Haim]

Dusiu, piękne kwitnienia
Mnie bardzo podoba sie kropek i tęczowy ale wszystkie są śliczne

[Storczykowa]

WOW, ale piękności Ci zakwitły. Jednak mnie zauroczył ten biały z kropkami= wprost boski.
Dusi, faktycznie może te plamy nie są groźne- musisz go obserwować i chyba coś mocniejszego zastosować profilaktycznie, sam Biosept nie zawsze wystarczy- jest dość słaby.

Na razie nic więcej się nie pojawia. Bioseptu dałam dużo, ale martwię się, że za dużo. Liścia są sztywne, korzonki dobre. Bardzo mi zależy na tym storczyku, ponieważ był piękny, rózowy z ciemniejszą, nakrapianą warżką, kupiłam go w ostatni dzień wakacji. Te plamy nie wyglądały bardzo groźnie, ale zmartwiły mnie i wolałam uciąć te liścia. Zostały się tylko 3 najwyższe. A poza bioseptem nic innego nie mam.
Cieszę się, że wam się podobają storczyki. Ten piegowaty ma jeszcze dużo pąków, mam nadzieję, że nie spadną. dzisiaj w nocy było bardzo zimno w pokoju, bo kaloryfer nie grzał i boję się, że mogły zmarznąć pąki na Phal.
A jeszcze dzisiaj wstawię trochę zdjęć, ale nie w tym poście, bo jak jest za długi, to się przesuwa do góry i się nie da pisać.

[Storczykowa]

Żółte cudo:



Bardzo mi się podoba jego kwiat. Na razie ma tylko 1, ale ma jeszcze pąki i drugi pęd. To niezwykle przerośnięty Phalaenopsis, zajmuje więcej miejsca niż Vanda. Stoi w innym pokoju, bo kiedyś dostał plam, wyniosłam go tam i tak już został. Mam go od wiosny 2007, więc to jeden z najstarszych Phal. w mojej kolekcji, połowę z tych co mam kupiłam w tym roku. Zawsze ma bardzo trwałe kwiaty, ostatnio kwitł chyba z 8 miesięcy, pojedyńczy kwiat trzyma się ok. pół roku, ale po jakimś czasie od rozwinięcia traci swoje kropki i jest cały żółty.

I inne Phal:

[justus27]

Dusiau, ale piekne kwitnienia...Ale dla mnie najradośniej ogląda się multum jeszcze pączków, które dopiero szykują się na rozwinięcie. To taka wiosna tej jesieniozimy ;)
Żółty nakrapiany śliczny - Pwiedz, jakiej wielkości ma te kwiatuszki?