Miłorząb dwuklapowy,m.chiński,m.japoński (Ginkgo biloba)
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Oczywiście Krzysztofie ja też tak uważam:) To nie jest tak, że ja to drzewko chcę wyrzucić. Ono dla mnie jest ważniejsze niż to potencjalne drugie. Ale boję się, że się nie doczekam uroków miłorzębu. A ma mi on jeszcze posłużyć jako antidotum na starość:) No nie wiem czy zdążę:)
ferny
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?




Troszkę wolno rośnie choć z tego co słyszę z czasem przyspiesza

Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
To nie tak. Sławku - musisz po prostu żyć bardzo długofotoartysci pisze: To nie jest tak, że ja to drzewko chcę wyrzucić. Ono dla mnie jest ważniejsze niż to potencjalne drugie. Ale boję się, że się nie doczekam uroków miłorzębu. A ma mi on jeszcze posłużyć jako antidotum na starość:) No nie wiem czy zdążę:)

A jeśli mógłbym coś doradzić, to zrób mu większy krąg bez trawy. Może to przypadek, ale jak u siebie powiększyłem kółka wokół drzewek to zaczęły znacznie lepiej rosnąć. Nie wiem, może trawa tak "wysysa" wszystkie składniki odżywcze z gleby i drzewka słabo rosną? No ja w każdym razie doszedłem empirycznie do takich wniosków.
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Dziękuję Wam za porady:) Oczywiście Rispetto, zrobię jak mówisz, ponadto nawiozę azofoską drzewko na wiosnę. Problem może być w glebie, bo w tym miejscu jest ona piaszczysta i, jeśli dobrze się " doumiałem ", to składniki pokarmowe łatwo przenikają w głab ziemi, przez co stają się nieosiągalne dla korzonków tak małego drzewka. Teraz wpadłem na pomysł by w ogóle przesadzić tego miłorzęba w lepszą glebę. Zobaczę wiosną jak to będzie. Postaram się poinformować jak postąpiłem z tym patykiem.
Rispetto oczywiście, że możesz doradzać, sugerować. Jeśli chodzi o mnie to wolę słuchać:)
Rispetto oczywiście, że możesz doradzać, sugerować. Jeśli chodzi o mnie to wolę słuchać:)
ferny
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Jeśli chodzi o glebę, to nie za bardzo potrafię coś powiedzieć. Moje gingko rosną w donicach i jak je sadziłem to dałem tak mniej więcej pół na pół gliny z ogrodu i kwaśnego torfu z worka. Rosną jak widać, a czy to są wymarzone warunki dla tego rodzaju - nie wiem 

- Greta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Witam serdecznie wszystkich miłosników miłorzębów.
Sama jestem ich miłośniczką , mam ich 6 sztuk.
Trzy rosną w ogrodzie , a trzy są w szklarni i czekaja na wiosnę.
Są to Polskie odmiany .

to jest mój pupilek i ma siedem lat - Gingko biloba " Mieszko I ". został posadzony jako kruszynka około 50cm. teraz ma około 5m.
a reszta drzewek w innym terminie
Serdecznie pozdrawiam i ... miłorzęby to wspaniałe drzewa!!!
Sama jestem ich miłośniczką , mam ich 6 sztuk.
Trzy rosną w ogrodzie , a trzy są w szklarni i czekaja na wiosnę.
Są to Polskie odmiany .



to jest mój pupilek i ma siedem lat - Gingko biloba " Mieszko I ". został posadzony jako kruszynka około 50cm. teraz ma około 5m.
a reszta drzewek w innym terminie
Serdecznie pozdrawiam i ... miłorzęby to wspaniałe drzewa!!!
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Tyle się mówi o właściwościach leczniczych miłorzębu, ale czy macie jakieś dobre informacje jak się to robi - jakieś konkrety jak się przygotowuje jakieś przepisy z domowej apteki?
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
A ja też mam niestety takiego samego leniuszka - nie chce rosnąć. Kupiłam go 2 lata temu i od tej pory ani drgnął
Nawet nie miał tylu listków aby zaparzyć sobie herbatkę. Może to wina gleby ( klasa VI piasek i glina). Nieopodal posadzilismy orzecha włoskiego i jego przyrosty były również mizerne. Wiosną tego roku mój M zrobił podkop wokół pnia i wymieszał górną warstwę ziemi z ziemią zakupioną w sklepie, dodał trochę azofoski i .....orzech ruszył. Jeszcze żadnego roku tyle nie podrósł co teraz. Miłorząb rośnie kilka metrów dalej i przyszłej wiosny trzeba będzie i jemu zrobić takie okopanie. Zobaczymy jak on zareaguje
Krzaku to dla ciebie :
Gingko biloba ? Miłorząb Japoński
Działanie: uelastycznia naczynka włosowate, poprawia ukrwienie, pobudza krążenie, regeneruje, tonizuje, silnie przeciwzapalny. Związki polifenolowe wykazują silne właściwości antyoksydacyjne, przez co hamują niekorzystne procesy wolnorodnikowe w tkance mózgowej. Laktony terpenowe, głównie bilobalid, działają ochronnie na osłonki mielinowe. Składniki czynne wyciągów chronią erytrocyty przed hemolizą, ułatwiają wykorzystanie tlenu i glukozy przez komórki mózgowe, zmniejszają lepkość plazmy i krwi całkowitej, hamują agregacją trombocytów i erytrocytów, a także ich adhezję do ścian naczyń. Zapobiegają niedotlenieniu komórek mózgowych, zwiększają zdolność koncentracji, uczenia, zapamiętywania, w szczególności poprawiają pamięć krótkotrwałą u osób cierpiących na demencje starcze : zmniejszają szum w uszach oraz zaburzenia równowagi i widzenia, jak również pourazowy i toksyczny obrzęk móżgu. Wychwytywanie wolnych rodników ponadtlenowych opóźnia rozwój degeneracyjnych zmian mózgowych w chorobie Alzheimera.
Zaparza się go jak herbatę. Najlepiej w termosie. Można mieszać z herbatami (czarną, zieloną, owocową).


Krzaku to dla ciebie :
Gingko biloba ? Miłorząb Japoński
Działanie: uelastycznia naczynka włosowate, poprawia ukrwienie, pobudza krążenie, regeneruje, tonizuje, silnie przeciwzapalny. Związki polifenolowe wykazują silne właściwości antyoksydacyjne, przez co hamują niekorzystne procesy wolnorodnikowe w tkance mózgowej. Laktony terpenowe, głównie bilobalid, działają ochronnie na osłonki mielinowe. Składniki czynne wyciągów chronią erytrocyty przed hemolizą, ułatwiają wykorzystanie tlenu i glukozy przez komórki mózgowe, zmniejszają lepkość plazmy i krwi całkowitej, hamują agregacją trombocytów i erytrocytów, a także ich adhezję do ścian naczyń. Zapobiegają niedotlenieniu komórek mózgowych, zwiększają zdolność koncentracji, uczenia, zapamiętywania, w szczególności poprawiają pamięć krótkotrwałą u osób cierpiących na demencje starcze : zmniejszają szum w uszach oraz zaburzenia równowagi i widzenia, jak również pourazowy i toksyczny obrzęk móżgu. Wychwytywanie wolnych rodników ponadtlenowych opóźnia rozwój degeneracyjnych zmian mózgowych w chorobie Alzheimera.
Zaparza się go jak herbatę. Najlepiej w termosie. Można mieszać z herbatami (czarną, zieloną, owocową).
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Greta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Mój miłorząb jak pisalam ma siedem let (7sezon).
Rośnie zdrowo i dorodnie , Polska odmiana stworzona przez prof. S.Korszczyn z Poznania ; Mieszko I.
Mam też ok.2,5 m Władysława Łokietka

oraz wybryk ... szczepiona i owocująca osobniczka żeńska - cosia? Variegata rośnie u mnie 3 lata , a w tym roku wydała 12 sztuk nasion. 2 nawet zasadziłam w ziemi i czekam co wyrośnie?

skany liści z owocami i orzech przed zasadzeniem.

Rośnie zdrowo i dorodnie , Polska odmiana stworzona przez prof. S.Korszczyn z Poznania ; Mieszko I.
Mam też ok.2,5 m Władysława Łokietka

oraz wybryk ... szczepiona i owocująca osobniczka żeńska - cosia? Variegata rośnie u mnie 3 lata , a w tym roku wydała 12 sztuk nasion. 2 nawet zasadziłam w ziemi i czekam co wyrośnie?

skany liści z owocami i orzech przed zasadzeniem.


- Greta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Właściwości zdrowotne widzę , że były wyżej wymienione .
Orzechy są też jadalne , robie w zalewie solnej albo suszone.
Jadłam i snakują tak sobie
A liście dodaję do zielonej herbaty i słodzę miodem. Zjadliwe
Orzechy są też jadalne , robie w zalewie solnej albo suszone.
Jadłam i snakują tak sobie

A liście dodaję do zielonej herbaty i słodzę miodem. Zjadliwe

Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Greto zakradł ci sie mały błąd a mianowicie chodziło chyba o prof. Stanisławę Korszun z A.R. Poznań. I tak jestem pod wrażeniem że masz te polskie odmiany miłorzęba , bo na razie nie są tak mocno roszpowszechniane. Ja mam zaledwie tylko Bolesława Chrobrago którego dostałem od jednego z kolekcjionerów. Ja również lubię zbierać odmiany miłorzębów mam ich kilkadziesiąt , ale polskiego tylko tego jednego.
Pozdrawiam Janusz

Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz
- Greta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 872
- Od: 4 mar 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Hamburg/DE
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Przepraszam za pomyłkę , oczywiście chodziło mi o prof. Stanisławę Korszun z Poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego.
W tym roku nabyłam jeszcze Bolesława Chrobrego i jakieś dwie odmiany , ale nazw nie pamiętam
(też królowie)
A nabywam je z ogrodu doświadczalnego w Poznaniu .
W tym roku nabyłam jeszcze Bolesława Chrobrego i jakieś dwie odmiany , ale nazw nie pamiętam

A nabywam je z ogrodu doświadczalnego w Poznaniu .
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Dzięki AAleksandro! Właśnie o sposób spożywania mi chodziłoZaparza się go jak herbatę. Najlepiej w termosie. Można mieszać z herbatami (czarną, zieloną, owocową).

- Dadam
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 28 lis 2009, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Rozważam posadzenie miłorzębu w przyszłym roku, ale nie wiem czy przetrwa podlaską zimę? Widzę, że większość z was chwalących się drzewkami jest raczej z cieplejszych rejonów kraju. Piszecie, że na mróz nie są odporne tylko małe sadzonki. To jakiej wielkości powinna być sadzonka, żeby była trochę bardziej odporna? Mam miejsce dla drzewka, tylko że od wschodniej strony - nieosłonięte, więc zastanawiam się czy jest w ogóle sens sadzić. Jak ma mi prędzej czy później przemarznąć to szkoda zachodu.