Moja prywatna kwiaciarenka cz.2

[treissi]

Kasiu widzę, że wycieczka naprawdę udana - super a skoro masz kilka hibków to może spróbujesz ukorzenić część w wodzie a część w ziemi.

To ja też pędzę do zoo

Madziu to ciachnij coś dla mnie hi hi

[aledra7]

Kasiu a jakiego kolorku będą te hibki

[katarzyneczka]

Moniko wycieczka bardzo udana, za miesiąc robimy poprawkę A nad hibkami właśnie tak się zastanawiam i chyba tak zrobię, połowę do ziemi a połowa do wody i zobaczę co z tego wyjdzie Ale czy te hibki w ziemi trzeba wietrzyć, tzn. odkrywać raz dziennie No i jak długo muszą być przykryte
Olu wtedy kwitły tylko dwa hibki, różowy pojedynczy i czerwony pełny. Rwałam szczepki z kilku, więc kolory będą niespodzianką. Listki też mają różne, czekam teraz na korzonki

[LeNka]

Kasiu widzę, że wycieczka naprawdę udana - super a skoro masz kilka hibków to może spróbujesz ukorzenić część w wodzie a część w ziemi.

To ja też pędzę do zoo

Madziu to ciachnij coś dla mnie hi hi

Moniko dzisiaj o nas w radiu mówili więc nie sądze by się udało. Słyszałyście??/

[katarzyneczka]

Madziu nie bardzo kumam o co chodzi W radio O kim I z jakiej okazji

[treissi]

Kasiu wietrzenie mile widziane, ale raczej tak często nie trzeba. Myślę, że raz w tygodniu starczy. Możesz też zostawić jakiś niewielki otworek, żeby powietrze miało dostęp i wtedy nie trzeba wietrzyć.
Jeśli chodzi o zdjęcie szklarenki to można próbować po pojawieniu się pierwszych młodych listków. Jeśli listki nie oklapną to moża już nie nakładać nakrycia.

Madziu o czym mówisz? Nie strasz mnie.

[katarzyneczka]

Moniko dziękuje za cenne rady, z pewnością się do nich zastosuję

[treissi]

Kasiu nie ma za co dziękować Po to jest forum, żeby sobie pomagać.

[katarzyneczka]

Oj jest Moniczko jest Pomogłaś mi bardzo z moim ostatnim krzywym hibkiem. Został przesadzony, wyleczony, wyprostowany, trochę przystrzyżony i już ma kilka młodych przyrostów. A obcięte kawałeczki siedzą w ziemi pod butelką

[LeNka]

Mówili o nas - miłośnikach zieleni . We wrocławskim zoo zamontowali kamery, bo im szybko nie tylko te egzotyczne kwiaty wychodziły, a jak ktoś został złapany to zawsze była jedna gadka " że to tylko jedna odnóżka", a ponieważ jest tych miłośników zieleni całkiem sporo i nich nawet co 10 wezmie jedną odnóżkę to oni już mają łyse roślinki

[katarzyneczka]

Madziu dobrze, że to nie w warszawskim. Tam kamer nie ma no i roślinki nie wyglądają na obskubane. Mi udało się wynieść kilka szczepek, na szczęście nikt mnie nie złapał A oni to pewnie nie wiedzą,że uszczykiwanie szczepek powoduje rozkrzewianie się kwiatów Spieszcie się więc dziewczyny zanim kamerki i tam zamontują

[treissi]

No dziewczyny szybko na wycieczkę do warszawskiego zoo

[grazynarosa22]

Och,żebym to ja miała już wakacje...ale mam naplanowane wypraw!!!! ZOO też....hihihihihi....

[treissi]

Grażynko to życzę udanych wycieczek i obyś nie wracała z pustymi rękami hi hi

[katarzyneczka]

Ja również życzę owocnych wypraw
Chciałam Wam się pochwalić moimi nowościami i kwiatuszkami, które dostałam od Zuzi i aparat mi się zepsuł na dobre