
Rosiczka - problemy różne
Re: Rosiczka - problemy różne
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że biedak odżyje 

Re: Rosiczka - problemy różne
Anetka 251 rosiczki trochę sklejają się podczas transportu i gorzej na początku wyglądają.
Są trochę za płytko posadzone.
Powinny rosnąć do góry i trochę na boki,tak bardziej kępiasto,a są rozłożone...ta górna prawie płasko.
Radziłabym trochę bardziej zagłębić w podłożu,a tej drugiej obciąć również drugi kwiat.
Niech się wzmocni,niebawem znów zakwitnie.
Podsychające końcówki mogą być wynikiem stresu związanego z transportem,albo też przesuszeniem.
Jest to też naturalne,że stare listki w ten sposób obumierają.
Najważniejsze jest,że z środka wychodzą prawidłowe nowe listki i nie mają czarnych końcówek.
To oznacza,że roślinka będzie żyła.
Teraz tylko musisz zapewnić jej sporo światła i stały dostęp do wody.
Nalewać do połowy doniczki,więc osłonka musi być odpowiednio wysoka.
Tak powinny stać cały czas w wodzie,obumierające listki,wystarczy je usuwać jeśli nam przeszkadza ich wygląd
Są trochę za płytko posadzone.
Powinny rosnąć do góry i trochę na boki,tak bardziej kępiasto,a są rozłożone...ta górna prawie płasko.
Radziłabym trochę bardziej zagłębić w podłożu,a tej drugiej obciąć również drugi kwiat.
Niech się wzmocni,niebawem znów zakwitnie.
Podsychające końcówki mogą być wynikiem stresu związanego z transportem,albo też przesuszeniem.
Jest to też naturalne,że stare listki w ten sposób obumierają.
Najważniejsze jest,że z środka wychodzą prawidłowe nowe listki i nie mają czarnych końcówek.
To oznacza,że roślinka będzie żyła.
Teraz tylko musisz zapewnić jej sporo światła i stały dostęp do wody.
Nalewać do połowy doniczki,więc osłonka musi być odpowiednio wysoka.
Tak powinny stać cały czas w wodzie,obumierające listki,wystarczy je usuwać jeśli nam przeszkadza ich wygląd
Re: Rosiczka - problemy różne
Posadzę je trochę głębiej.Końcówki poobcinałam. Kwiat ciachnę.
Jak były otwierane z paczki to miały strasznie mokro , wręcz błotko.
Dziękuję za odpowiedź. Ale piękne rosiczki. Mam nadzieje, że moje kiedyś takie będą.
Jak były otwierane z paczki to miały strasznie mokro , wręcz błotko.
Dziękuję za odpowiedź. Ale piękne rosiczki. Mam nadzieje, że moje kiedyś takie będą.
Re: Rosiczka - problemy różne
Takie błotko powinno być cały czas,jeżeli doniczki nie będą stały w wodzie cały czas,roślinki będą słabiej rosły,szybciej będą obumierały im listki,nie będą produkować nektarów wabiących i rosy na listkach.
Woda to podstawa.
Na twoich rosiczkach prawie zupełnie nie ma rosy,spójrz na moje...wstaw do wody i w ciągu kilku dni sytuacja się poprawi.
Anetko twoje też takie będą,rosiczki szybko przyrastają.W ciągu miesiąca powinna być znaczna poprawa.
Czasem już po tygodniu w odpowiednich warunkach roślinki wyglądają znacznie lepiej.
Woda to podstawa.
Na twoich rosiczkach prawie zupełnie nie ma rosy,spójrz na moje...wstaw do wody i w ciągu kilku dni sytuacja się poprawi.
Anetko twoje też takie będą,rosiczki szybko przyrastają.W ciągu miesiąca powinna być znaczna poprawa.
Czasem już po tygodniu w odpowiednich warunkach roślinki wyglądają znacznie lepiej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7566
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rosiczka - problemy różne
Re: Rosiczka - problemy różne
Przemek coś jej to wolno idzie,chyba tych ziemiórek u Ciebie nie ma
ale roślinka wygląda super 


Przesuszona rosiczka
Witam, niestety raz zapomniało mi się nalać wody dla rosiczki i przez jeden dzień jej nie miała i została przysuszona, straciła swą lepkość na liściach, co robić? Czy są jeszcze jakieś szanse dla niej?