
Dala-mój piękny ogród cz.2
Dalo, moje podlewanie trwa od godz 5 do godz 8 i niestety nie mam żadnej pomocy, a nieraz chciałoby się pospać. Dlaczego tak wcześnie? Bo tylko wtedy jest normalne ciśnienie wody. Mieszkam w takim rejonie gdzie rzadko padają deszcze. Nieraz, jest niedaleko ulewa, a u nas suchutko. Od roku miałam strasznego doła. Powiedziałam, że nic już nie będę robić w ogrodzie. Teraz zaczynam już tęsknić. Myślę o roślinkach jakie posadzę, że znów będzie zielono i kolorowo. U nas w tej chwili zawierucha. W ciągu godziny spadło ok 5 cm śniegu 

Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu






Olu ale masz "czuja" Nie, nie mieszkam w Kościanie, ale się tam urodziłam. To znaczy, że przeniosłam to w genach pod Poznań




Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Grzesiu, Majko,
dzięki za różowości - jakoś tak weselej robi się na duszy w ten szary dzień.
Alinko,
jestem przekonana, że przyjdzie Ci znowu ochota na ogród, bo jak ktoś już raz złapał tego bakcyla, to potem może się wściekać, może zarzekać, że nigdy więcej, ale zew ziemi ciągnie!
Olu, Alinko,
na Dolnym Śląsku też ostatnie lata bardzo mało pada i ciągle trzeba podlewać, dlatego cieszmy się, że w ziemię wsiąka tyle wilgoci.
Bożenko,
cierpliwości - wiosna do nas człapie!
dzięki za różowości - jakoś tak weselej robi się na duszy w ten szary dzień.
Alinko,
jestem przekonana, że przyjdzie Ci znowu ochota na ogród, bo jak ktoś już raz złapał tego bakcyla, to potem może się wściekać, może zarzekać, że nigdy więcej, ale zew ziemi ciągnie!
Olu, Alinko,
na Dolnym Śląsku też ostatnie lata bardzo mało pada i ciągle trzeba podlewać, dlatego cieszmy się, że w ziemię wsiąka tyle wilgoci.
Bożenko,
cierpliwości - wiosna do nas człapie!