Zieloni przybysze - Carol1

[miluck]

Piękny kącik kwiatowy
Sagereticie widać posłużyło cięcie , odmłodzi się .
A co tam ciekawego hodujesz na stole pod butelką?

[carol1]

Na stole pod butelką ukorzeniają się szczepki z azali przeznaczonej na bonsai. Na parapecie pod butelkami rosną serissi, no i właśnie zauważyłem, że na parapecie brakuje jednej rośliny, czyli stojącego obok banana bonsai z serissy, ale to lepiej, bo teraz wraca do formy dopiero.

[carol1]

Za oknem ciemno, pada, a w moim kąciku tętni życie i jestem z tego zadowolony Postanowiłem, wiec pokazać co u mnie

Begania pokazała kwiat, na który bardzo długo czekałem:








Natomiast inna begoina postanowiła w końcu się rozmnożyć i pokazała pierwszy listek:




No i w miare udało mi się uratować serisse, z czego jestem zadowolony:




Poza tym moje male fikusiki mają bardzo duże i twarde liście, maranty dalej kwitną, za to na banana powróciły szkodniki :/ Postaram się jeszcze w najbliższym czasie wkleić coś, a teraz wracam do ukorzeniania sanseweri, która się zaraziłem dzięki temu forum Pozdrawiam.

[anoli]

Mogłabym prosić o kurs rozmnażania begonki dla opornych? Gratuluję!

[marzena 63]

Witaj Karolu
przeglądając Twój wątek jestem zachwycona wszystkimi kwiatami,ale najbardziej podobaja mi się te egzotyczne.Sama staram sie zdobyć zawsze cos nowego i eksperymentowac z nimi. Jak zdobyłeś kiwi.Jeszcze nigdzie nie spotkałam sadzonek kiwi domowej.Mam ogrodową ,ale ona jest inna.Czy oliwka europejska jest szczepiona czy zdobyłes juz sadzonkę?
pozdrawiam Marzena

[carol1]

Marzeno, kiwi zdobyłem z kiwi jedząc kiwi, wydłub łyżeczką peski, potem daj je na szmatke, obmyj, potem wytrzyj, tak żeby nie został miąż z owocu na tych nasionkach, do ziemi i czekasz. W ten sposób rozmnaża się szybko i bardzo fajne efekty. No a oliwka dostała się do mnie prosto z Bośni, była tam kupiona w szkółce, jako szczepione drzewo owocujące.

Anoli przyjeły mi się wszystkie 4 listki, tylko, że 2 zmarnowałem przez własną głupote Powiem tak: przez otwory doniczki przeciągnij nitke, tak, żeby potem dało się nią liść do ziemi przymocować. W sumie 2 nitki wystarczy przeciągnąć tak, żeby końce były pod donicą, potem siatka, drenaż, ziemia, na to kładziesz wcześniej przygotowany liść, przyciskasz go lekko do ziemi tymi nitkami i gotowe

W sposobie opisanym wyżej musisz przeciąż liście zaraz pod rozgałęziami tych żył na liściach. Innym sposobem jest obcięcie brzegów liści tak, alby liść przybrał trójkątny kształt, potem tniesz liść na paski o długości około 5 cm wkładasz do ziemi tak jak sadzonki liściowe sanseweri na przykład Powodzenia życzę Aha! i najlepszym okresem na to jest późna wiosna/wczesne lato

[marzena 63]

Dzięki Karolu za instrukcję.Jutro idę po kiwi i muszę zasiać nasionka.Nie przypuszczałam że tak można.

[carol1]

Jesień, jesień idzie

Mój mały wiąz drobnolistny postanowił pokazać jak wygląda jesień jego zdaniem:

Cały wiąz:




Liście:




Nebari i mech z bliska:




Jak wam się podoba? musze mu gałązki podrutować, a na wiosne coś wyciąć i będzie fajnie.

[Saraaa]

Wiąz jest uroczy :P
Dziękuje Ci bardzo, że przyblizyłeś rozmnażanie begonii, bo właśnie dostałam listek tak owej od forumowiczki :P

[carol1]

Mam aparat więc musze to wykorzystać...

Młode kalanchoe, którego wam jeszcze nie pokazywałem:




Hibiskus, przyniosłem go do domu, zapewniłem wigotność, nie zrzucił ani jednego listka, ani jednego pąka... różnica taka że kwiaty sąotwarte dzień, a nie jak na dworze 2-3. Jedyne co, to strasznie go przesuszułem w domu, ale też nie zareagował na to zrzuceniem pąków. W domu nie jest jużtaki czerwony, zrobił siębardziej pomarańczowy ale i tak jest fajny i mi się podoba:






Podoba się wam?

[marzena 63]

Oczywiście ,że się podoba.Jest po prostu śliczny.

[basga]

Cudne!A w jakiej ziemi rośnie kalanchoe?Bo widzę jakieś granulki? :P

[carol1]

Basiu, kalanchoe rośnie w ziemi zmieszanej z keramzytem drobnym, miałem do dyspozycji tylko taką ziemie (i ostatnio z czymś takim troche eksperymentuje) i wygląda na to że mu się nawet podoba.

[basga]

aha...takiego drobniutkiego to jeszcze nie widziałam,fajny jest.

[marzena 63]

Karolu
w Twoim wątku widziałam różę jerychońską.Czy ona za każdym razem gdy się rozwija jest zielona?Moja była zielona tylko za pierwszym razem .Teraz jest brązowa.Nie wiem co zrobić by odzyskała zielony kolor po rozwinięciu się.Może Ty znasz jakiś sposób.
pozdrawiam Marzena