Boczniak z grzybni

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Bardzo cenna wiedza 'rolnikt', dziękuję. A ten worek - folia, jest szczelnie zamknięty, czy jest tam jakiś dopływ powietrza? A te nacięcia - wiercenia można zrobić w korze, czy lepiej ten klocek okorować i w samym drewnie tą grzybnie szczepić?
pozdrawiam, Anita
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Wiercić trzeba głębiej niż kora. Chodzi o to, by grzybnia przerastała klocek, a nie korę.
Poczytaj w instrukcji, do której podałem link - tam jest inny sposób. Z boku klocka wycina się otwór o szerokości 2 cm i w ten otwór wkłada się grzybnię.
Ja worki zawiązuję, jednak co jakiś czas zaglądam czy rośnie boczniak, czy pleśń, a dodatkowo, sprawdzam wilgotność i wyglądam grzybków. Zdarza się, że zaczynają rosnąć w worku, a to już ewidentny znak, że trzeba wyjąć całość z worka.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Ok 'rolnikt', dziękuję :wit
pozdrawiam, Anita
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Poczytaj jeszcze o wpływie masy podłoża na plonowanie. Trochę naukowo, jednak można coś zrozumieć. Chodzi o to, by wybrać nie za duży ani nie za mały klocek czy balot ( w artykule mowa o balotach): http://www.up.poznan.pl/ogrodnictwo/Ogr ... iombra.pdf
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7475
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

:wit Wreszcie mam kołki na boczniaki.Tylko nie wiem czy się nadają ,bo to dębina :roll:
Piękne ,zdrowe drewno ,kora strasznie guba....mogą być?
Dostałam jeszcze dwa brzozowe ,ale te są krótkie, bo około 40 cm
A grzybnie to chyba kupie nową, taką w torebkach z PLANTICO
Asia
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Cytat ze strony, której adres podałem wyżej:

Drewno twarde mają na przykład dęby, buki, graby, jesiony, klony, jabłonie i grusze, natomiast miękkie brzozy, lipy, wierzby, olsze i topole. Grzyby uprawiane na drewnie miękkim wcześniej wydają owocniki. Często pojawiają się one nawet w roku zaszczepienia, a na pewno w roku następnym; owocowanie trwa około 3 lat. Na twardym drewnie owocniki pojawiają się często dopiero po upływie roku, za to owocowanie trwa 5-7 lat.

W prawie zakupów - Plantico spotkałem tylko dwie odmiany: ostrygowaty i cytrynowy. Proponuję poszukać producenta grzybni, który oferuje również inne odmiany i wybrać taką, która najbardziej odpowiada warunkom uprawy w Twoim przypadku.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7475
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

:wit Czy tą korę ponacinać?
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

W zależności od wybranej metody (opisane pod adresami, które podałem wcześniej).
Najlepiej jest wiercić otwory wiertłem i w te otwory wkładać grzybnię na kołkach. Otwory wiercimy po bokach klocków oraz od stron czołowych (tam, gdzie przeszła piła tnąca pień na klocki).
Kołki zarażone grzybnią mają 2,5 - 3cm długości, więc otwory w klockach powinny mieć większą głębokość.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Witaj rolnikt :wit Jaki rozmiar powinien mieć pieniek i co będzie lepszą bazą, klon czy jabłoń? Takie drzewa właśnie ścięła moja sąsiadka i chcę od niej wydębić taki pieniek.
pozdrawiam, Anita
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Pod adresem, który wcześniej podałem napisano:

Drewno używane do zagrzybienia też musi być zdrowe, najlepiej świeżo ścięte, klocki przesuszone przed zaszczepieniem grzybnią należy namoczyć w wodzie przez 3 do 5 dni lub przez ten okres nawilżać wodą. Klocki drewna lub okrąglaki o średnicy 25- 40 cm i długości 40cm ustawia się pionowo w dwóch trzech warstwach , każdą z nich przesypując 2 cm warstwą grzybni, na górze kładziemy kawałek drewna i całość przykrywamy folią. Jeśli chcemy tą uprawę prowadzić na dworze należy klocki umieścić w miejscu zacienionym, osłoniętym od wiatru, można też umieścić klocki w pomieszczeniu. Pierwsze plony podobnie jak na karpach pojawiają się jesienią, gdy zostały zaszczepione wiosną. Jeżeli szczepienia grzybnią dokonujemy w lecie, pierwsze grzyby pojawią się najczęściej wiosną następnego roku.

Klocki wybieraj według wyglądu - zdrowe i mniej wysuszone, o wymiarach podanych w zacytowanym fragmencie. W cytowanym fragmencie stosuje się grzybnię w postaci zarażonego zboża. Przy grzybni w postaci kołków drewnianych wymiary pieńków pozostają bez zmian. Ważna jest zasada, że im więcej grzybni ma bezpośredni kontakt z drewnem, tym szybciej grzybnia przerasta pień i tym szybciej doczekamy się plonów.

Tutaj: http://grzyby.grzybnia.pl/files/kolki_instrukcja.pdf kolejna instrukcja z rysunkami
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

I tego właśnie mi brakowało - łopatologia.. ;:112
Dziękuję rolnikt ;:196
pozdrawiam, Anita
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7475
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

:wit Dzięki...pokażę te obrazki mężowi...niech wierci ;:138 Teraz wszystko jest jasne ;:3
Asia
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Zwracam uwagę, że w obrazkowej instrukcji jest mowa o dość małej średnicy klocków, bo opis jest również dla uprawy shii-take, a te grzybki wolą cieńsze pieńki (o mniejszej średnicy). Wcześniej podałem link do artykułu, w którym badano wielkość plonów w zależności od masy podłoża. Grubszy pieniek, to dłuższe przerastanie grzybnią (późniejszy termin zbioru), ale więcej grzybków do zjedzenia.
Widać wyraźnie różnice w instrukcjach uprawy boczniaków. Z jednej strony jest to spowodowane tym, że mamy do czynienia z różnymi odmianami tego grzyba, a z drugiej, własnymi doświadczeniami autorów instrukcji. Kluczowe dla uprawy wszystkich odmian są temperatury dla inkubacji oraz owocowania. Musimy więc zaglądać do grzybków, by nie przegapić momentu, w którym skończy się przerastanie podłoża i zaczyna owocowanie. Moment ten jest różny dla różnych gatunków i średnicy klocków z drzew użytych jako podłoże dla grzybni.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Wysępiłam już pniaki od sąsiadki, jeden z jabłoni, drugi z klonu, kołki z boczniakiem zamówione.
Na kostce ze słomy zaczęły rosnąć mi pierwsze małe grzybki. Pelasia pisała, że zarażała, czy będzie zarażać tą słomą po kilku zbiorach pniaka, czy to coś da? Tzn. czy taka wyeksplatowana słoma zarazi pieniek? Jeśli tak , to szkoda byłoby wyrzucać. :roll:
pozdrawiam, Anita
x_r-t

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Grzyby przestają rosnąć wtedy, kiedy podłoże nie jest już w stanie dostarczać substancji niezbędnych do rozwoju grzybni. Jeżeli więc uda się nam pozyskać grzybnię ze starego wykorzystanego balotu i zarazić nią nowe podłoże, to grzybnia ta się rozwinie na nowym podłożu i będzie owocować.
To jest oczywiście czysta teoria, bo zdarza się, że na takim wykorzystanym podłożu rozwiną się grzyby konkurencyjne w stosunku do boczniaka , a wtedy, zamiast boczniaka, będziemy mieli pleśń lub inną niejadalną niespodziankę.
Zdarza się jednak, że w środku takiego wyjałowionego balotu zachowa się grzybnia boczniaka w dobrym stanie. wtedy taką grzybnię razem ze słomą przykładamy do namoczonych wcześniej klocków drewna od strony czołowej lub nacinamy klocek z boku tak, by powstało coś na wzór wnęki o wysokości 2 cm i tam wciskamy słomę zarażoną boczniakiem. owijamy ciemną folią, wstawiamy całość do pomieszczenia o odpowiedniej temperaturze i czekamy na efekty.
Ja w takich przypadkach po miesiącu, dwóch odwijam trochę folii i staram się po zapachu odgadnąć czy rośnie boczniak czy pleśń. Boczniak ma specyficzny i intensywny zapach. Jeżeli poczuję pleśń, klocek i cała reszta nadaje się na opał.

Dzisiaj po raz pierwszy zauważyłem dwa ślimaki, które dobierały się do moich boczniaków wystawionych na dwór. Byłem zaskoczony, bo myślałem, że jeszcze nie czas na ślimaki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”