Kalarepa jutro będzie pikowana, a co się tyczy arbuza, to jeszcze nie widać ani tyci tyci.:wink: esony1 pisze:Slawgos kalarepa już dawno wzeszła a napisz czy lub kiedy wykiełkowały nasiona arbuza ( po ilu dniach od siewu )
 Posiałem cztery nasiona 11 lutego i obiecuję, że napiszę kiedy wykiełkuje pierwszy, a nawet kiedy ten czwarty.
 Posiałem cztery nasiona 11 lutego i obiecuję, że napiszę kiedy wykiełkuje pierwszy, a nawet kiedy ten czwarty.  
 
Wiesz, myślę, że wszystko rozbija się o zrozumienie przeze mnie (i podejrzewam, że nie tylko o mnie chodzi) sensu zdania: "Produkcja kawona trwa około 6 tygodni." Na chłopski rozum i po użyciu paru analogii, wyszło mi, że sześć tygodni to czasokres od wsadzenia nasiona do doniczki stojącej na domowym parapecie, następnie przepikowanie sadzonki do doniczki, hartowanie, no i na końcu wsadzenie do ziemi. Z tego co piszesz najprawdopodobniej błędnie zinterpretowałem sformułowanie produkcja kawona. Widzę, że dla Ciebie przygoda z arbuzem, to nie jest żadna nowośćfrant pisze:Slawgos , wszystko zależy od warunków , ale w przeciętnych ( domowych , na parapecie ) nie da się zrobić mocnej rozsady arbuza ( 4-5 liście ) w 6 tyg. . Trzeba też dodać czas na porządne hartowanie , to b. ważna sprawa ... Nie twierdzę ,że siane 10 kwietnia nie urosną , ale lepiej być trochę " do przodu ". Ja celuję z wysadzeniem do gruntu - poł. maja , pod włókninę . Dodam jeszcze ,że arbuz dość ładnie znosi przetrzymanie rozsady ( w razie chłodów ) , bo dynia z kolei idzie jak burza - jest nie do zatrzymania
 , więc napisz może, jeśli pamiętasz oczywiście, ile czasu zajęło w Twoim przypadku oczekiwanie na pojawienie się sadzonek, kiedy pikowałeś i ile czasu hartowałeś? Czy hartowanie polegało na wynoszeniu na balkon w dzień i chowanie na noc do mieszkania, czy też może od razu wyniosłeś sadzonki na działkę i do inspektu, czy też do szklarni? No to to trochę pytań się zrobiło.
 , więc napisz może, jeśli pamiętasz oczywiście, ile czasu zajęło w Twoim przypadku oczekiwanie na pojawienie się sadzonek, kiedy pikowałeś i ile czasu hartowałeś? Czy hartowanie polegało na wynoszeniu na balkon w dzień i chowanie na noc do mieszkania, czy też może od razu wyniosłeś sadzonki na działkę i do inspektu, czy też do szklarni? No to to trochę pytań się zrobiło.  
 A ja będę obserwował, kiedy pojawią się te siane 11 lutego.
Pozdrawiam.
edit
No i teraz doczytałem
 , co napisał tomek-warszawa:
 , co napisał tomek-warszawa:
Czyli okres od posiania nasion na parapet do wsadzenia do ziemi, to prawie 11 tygodni. Myślę, że już wszystko jasne.tomek-warszawa pisze:Arbuzy się wcześniej wysiewa od dyni i ogórków dlatego że maja dłuższy okres wegetacji i są dużo bardziej wymagające co do ciepła niż ogórki i dynie.Ja rok temu sialem w połowie lutego na początku maja wysadziłem do szklarni a w lipcu-sierpniu już były dojrzałe
 
 Jeszcze tylko wezmę korektę, że Tomek sadził do szkarni, a ja zamierzam pod chmurkę i będzie dobrze.



 Na rozsade do gruntu ,,oczywiście.Bo niestety nie jestem szczęśliwą posiadaczką tunelu.
 Na rozsade do gruntu ,,oczywiście.Bo niestety nie jestem szczęśliwą posiadaczką tunelu. 
  





 
 
		
