Borówka amerykańska - 9 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
chris18404
200p
200p
Posty: 255
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

kaLo pisze:Chris18404 prawdę mówiąc to nie mam pojęcia. Dolewam cienkim strumyczkiem przy ciągłym mieszaniu i ciągłym pomiarze. Poza tym zakwaszam wodę nie tylko borówkom, ale też porzeczkom i pomidorom i agrestom bo mam glebę pow. 7. One dostają wodę 5,5-6,0.

Ale chyba takie 500ml na długo starczy? Mam ponad 20 krzaków.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Być może na długo. Nie wiem. Zależy od odczynu gleby jaką masz, od sposobu przygotowania stanowiska, od odczynu wody i od częstości samego podlewania.

Pelikano te zalecenia pokrywają się z tym co ja mam . Trzeba wpisać w szukajkę wujka G "Borówka wysoka - Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi" i poczytać kolejne PDFy. Zastanawia mnie tylko brak azotu w tych anglojęzycznych zaleceniach.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

W jednym z podanych przez mnie łączy była mowa o azocie.
chris18404
200p
200p
Posty: 255
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Dobra, dzięki za odpowiedzi, jeszcze powiedzcie mi ile dajecie tego siarczanu amonu pod krzak na konewke.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Poczytaj tu https://www.minrol.gov.pl/.../3/.../BOR ÓWKA-PRODUCENT%20II%20K%20A.pdf
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Żeby to przeczytać musi usiąść przy TWOIM komputerze :D .
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Kalo mnie Ca zainteresowało (też) pożądane 'Base saturation 20-30' - co to znaczy? ktoś wie?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Przepraszam to wpisz Metodyka Integrowanej Ochrony Borówki Wysokiej dla Producentów str7 to nie trzeba będzie czytać przy moim komputerze :D
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Niekoniecznie trzeba siedzieć "PRZY". Można użyć zdalnego pulpitu :D .
Robcio_Szczecin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 24 maja 2017, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Cześć wszystkim,
szperam na forum w poszukiwaniu informacji o tych, którym udało się wyhodować porządne borówki w warunkach balkonowych :) Macie tutaj na forum post sprzed 5ciu lat, który znalazłem w zeszłym roku i postanowiłem spróbować. Posadziłem Darrow, Bluecrop i Bluegold i w zeszłym roku zjadłem już kilka jagód. W tym roku krzaki obsypane kwiatami aż miło. Dosadziłem trzy nowe krzaki Patriot, Spartan i Chanticleer (miały być wczesne). Wszystko na razie idzie dobrze, ale chciałbym mieć możliwość konsultacji z kimś kto może być o rok czy kilka bardziej doświadczony w tej kwestii :)

Jest tu ktoś taki?

I kilka fotek moich krzaczków:
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Volvosia
100p
100p
Posty: 195
Od: 3 kwie 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna i okolice

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Borówki w zimę mocna uszkodzone przez sarny, idą w zielone. Po owocowaniu trzeba będzie założyć siatkę, coby zwierzyna znowu nie zrobiła szkód.

Najstarszy krzew.
Obrazek

Obrazek

Ten duży krzew to jagoda kamczacka.
Obrazek
Asia
tmf30
200p
200p
Posty: 451
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Witam. Przypuszczam iż moja borówka cierpi na brak azotu. Czy oprócz sypnięcia pod krzak można zastosować oprysk interwencyjny mocznikiem i ewentualnie ile gramów na 10 litrów wody rozpuścić.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

tmf30 jeśli nie jesteś pewien czy to zaburzenia w pobieraniu czy deficyt, bezpieczniej będzie moim zdaniem potraktować tylko dolistnie interwencyjnym wieloskładnikowym z dużą zawartością azotu, np magiczna siła do borówek 23-9-15 z mikro, roztwór 0,1-0,2% (1g-2g/1lwody) ze dwa razy co tydzień/uważaj na słońce.
tmf30
200p
200p
Posty: 451
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

pelikano11- dzięki ci. Pokręcę się po ogrodniczych i kupię, Może faktycznie lepiej pojechać po całości niż samym azotem. Czytałem troszeczkę i mi najbardziej pasował brak azotu. Dużo daję trocin i innego "materiału" pod krzaki, często nie przekompostowanego, który może pożerać azot. Druga sprawa to liście, które są małe i jasnozielone wpadające w żółć, niewielkie przyrosty i czerwone/buraczkowe pędy/łodygi jakby drewniejące. Myślałem o kłopotach z żelazem, ale chloroz nie stwierdziłem. Wcześniej podejrzewałem potas, który jest przyspiesza drewnienie, Zresztą obok rośnie 8 innych krzaczków i uważam, iż są w świetnej kondycji, aż za bardzo zagęszczone i pełno kwiatów i są podobnie prowadzone czy tez zasilane. Dbam o pH (daję torf kwaśny, trociny, kwasek czy też siarczan amonu), dużo próchnicy. Przestałem niemal kompletnie stosować nawozy poza siarczanem amonu.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

tmf30 dolistne dokarmianie najlepiej działa gdy na roślinie liście są w fazie maksymalnego rozwoju (powierzchnia). Na obecnym etapie proponował bym odpuścić oprysk i zastosować podlanie nawozem. Nawożenie dolistne to raczej dokarmianie na szybko niewielkimi ilościami składnika, ale to nie zastąpi nawożenia doglebowego. Jakie objawy na obecnym etapie rozwoju rośliny skłoniły Cię do przypuszczenia, że brakuje azotu?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”