i poczekam spokojnie
Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
nie wiem czy taką samą posadziłem ale na pewno bardzo podobną
bo opuncje wszystkie są do siebie podobne
i poczekam spokojnie
nigdzie mi się w końcu nie śpieszy z odpowiedzią 
i poczekam spokojnie
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Karolku jeśli chodzi o te mrozoodporne kaktusy to kajś na forumie widziałach, chyba ktoś mo a czy nie czasym Gucia. Muszymy sie do nij wybrać na przeszpiegi. Sama nie byda sadzić na dworze jak już to w doma. Chciałabych sobie jeszcze kupić ta opuncjo figowo.
Wczoraj byłach u Janka i nie mogłach sie nadziwić jego rannikom....mo ich całe mnóstwo... cało łąka na placu i wyglądają przecudnie.
Żol mi sie zrobiyło i tyż chyciyłach za aparat. A oto moje skarbeczki wiosenne.



Na trzecim zdjęciu miniaturki żonkili, kiere dostałach na urodziny łońskigo roku. Po przekwitnięciu poszły na odpoczynek a na jesieni do ziemi no i nawet widać że bydą kwitnąć. A dwie ostatnie fotki to hiacynciki.
Pozdrawiam.
Wczoraj byłach u Janka i nie mogłach sie nadziwić jego rannikom....mo ich całe mnóstwo... cało łąka na placu i wyglądają przecudnie.
Żol mi sie zrobiyło i tyż chyciyłach za aparat. A oto moje skarbeczki wiosenne.



Na trzecim zdjęciu miniaturki żonkili, kiere dostałach na urodziny łońskigo roku. Po przekwitnięciu poszły na odpoczynek a na jesieni do ziemi no i nawet widać że bydą kwitnąć. A dwie ostatnie fotki to hiacynciki.
Pozdrawiam.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Niesamowite przed chwilą byłam Małgosiu u Ciebie. Miło się tak odwiedzać.
Fajnie, że wpadłaś.
Mam jeszcze pora fotek. Oto cd.


Na drugim zdjęciu liliowiec ...oby tylko coś z niego było ..trzymajcie kciuki. Marzyłam o liliowcach a ten wyszedł z ziemi jako pierwszy. Jest cudowny tfu tfu. Na trzecim nowo posadzone tulipany Kaufmana w donicy.
No i na czwartym przesadzona hortensja: część poszła do ziemi a część do gara cyngowego i będzie stała przed domem.
Widać, że już puściła listeczki.
Pozdrawiam cieplutko.
Mam jeszcze pora fotek. Oto cd.


Na drugim zdjęciu liliowiec ...oby tylko coś z niego było ..trzymajcie kciuki. Marzyłam o liliowcach a ten wyszedł z ziemi jako pierwszy. Jest cudowny tfu tfu. Na trzecim nowo posadzone tulipany Kaufmana w donicy.
No i na czwartym przesadzona hortensja: część poszła do ziemi a część do gara cyngowego i będzie stała przed domem.
Widać, że już puściła listeczki.
Pozdrawiam cieplutko.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Wiesz Krysiu ten gar jest starszy ode mnie i ma takie jakby zacieki. Darłam go na jesieni szczotką ryżową ale mało co to dało. Myśla, że jak hortensja zacznie kwitnąć to nikt na garniec nie będzie patrzał.
Jeżeli chodzi o pięknotkę to jakoś się nie odzywają. Tak bardzo mi się podoba i nie mogę jej dostać.
Krysiu reszta na PW.
Lidko prosza Cie ....wiosna bydzie może trocha później u Ciebie ale zaś nas zaszokujesz swoimi ....zawsze mam je przed oczami.... SZAFIRKAMI i innymi wiosennymi skarbeczkami.
Bardzo Was pozdrawiam i pa.
Jeżeli chodzi o pięknotkę to jakoś się nie odzywają. Tak bardzo mi się podoba i nie mogę jej dostać.
Krysiu reszta na PW.
Lidko prosza Cie ....wiosna bydzie może trocha później u Ciebie ale zaś nas zaszokujesz swoimi ....zawsze mam je przed oczami.... SZAFIRKAMI i innymi wiosennymi skarbeczkami.
Bardzo Was pozdrawiam i pa.
Jestem Elżbietko
Ta Wasza gwara jest piękna. W ogródeczku u Ciebie już "gwarno" się robi. Roślinki wyglądają już na dobre. Twój "gar" Elżbietko bardzo mi się podoba. Ja lubię takie "ozdóbki". W ubiegłym roku miałam posadzony złocień w wiadrze cynkowym. Ale był rwetes w domu jak w nowym wiadrze cynkowym ...robiłam dziurki gwoździem.
Do "gór" zajrzę później.
Pozdrawiam Elżbietko.
Do "gór" zajrzę później.
Pozdrawiam Elżbietko.
Maria
Mój ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7504
Mój ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7504
- gebo13
- 200p

- Posty: 489
- Od: 1 mar 2007, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Jo ni moga!Elizabetka pisze:Niesamowite przed chwilą byłam Małgosiu u Ciebie. Miło się tak odwiedzać.Fajnie, że wpadłaś.
![]()
przesadzona hortensja: część poszła do ziemi a część do gara cyngowego i będzie stała przed domem.
Widać, że już puściła listeczki.
Pozdrawiam cieplutko.
Jo tyż mom takie różne cuda,to fajny pomysł jest
Pozdrawiom wiosennie Małgosia
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Już jestem Gabrysiu....od jutra mam parę dni urlopu to postaram się nadrobić zaległości i wstawię jakieś fotki podrośniętych nowości.
Marysiu miło że wpadłaś. Też tak Cię ciągnie jak mnie na działkę widzę. Jeszcze musimy trochę zetrwać ale potem sobie odbijemy (oby nie po nerkach
).
Mój M złapał się za głowę jak dałach mu majzel i młotek i kozałach zrobić w dobrym garcu dziury. Swoje sobie na pewno pomyśloł ale zrobiył choć roz na czas. Potym żech wyłożyła ścianki od wewnątrz styropianym dałach na dno glina przytachano z gór i miyszanina kwaśnego ze zwykłym torfym i piosek. Ty zaś mosz okropnie fajno ta doniczka z odzysku.
Małgosiu a Ty się tak nie przepracowuj bo szkoda kręgosłupa.
Bardzo mi sie podobają takie garce a najbardzi nocniki yno ni mom takigo w doma. Pokoż mi te Twoi cuda..musza yno do Cebie zajrzeć z kapownikym i byda szprymy zbiyrać.
Bogusiu tak mosz recht wody to ona potrzebowała zawsze dużo a teraz tyż pilnuja zeby sie nie przesuszyła. Jak odmarzła to zaroz żech i gichła wody. Hortensja to moi oczko w głowie myśla że bydzie grzecznie rosła.
Bardzo serdecznie pozdrawiam z wiosną.
Marysiu miło że wpadłaś. Też tak Cię ciągnie jak mnie na działkę widzę. Jeszcze musimy trochę zetrwać ale potem sobie odbijemy (oby nie po nerkach
Mój M złapał się za głowę jak dałach mu majzel i młotek i kozałach zrobić w dobrym garcu dziury. Swoje sobie na pewno pomyśloł ale zrobiył choć roz na czas. Potym żech wyłożyła ścianki od wewnątrz styropianym dałach na dno glina przytachano z gór i miyszanina kwaśnego ze zwykłym torfym i piosek. Ty zaś mosz okropnie fajno ta doniczka z odzysku.
Małgosiu a Ty się tak nie przepracowuj bo szkoda kręgosłupa.
Bardzo mi sie podobają takie garce a najbardzi nocniki yno ni mom takigo w doma. Pokoż mi te Twoi cuda..musza yno do Cebie zajrzeć z kapownikym i byda szprymy zbiyrać.
Bogusiu tak mosz recht wody to ona potrzebowała zawsze dużo a teraz tyż pilnuja zeby sie nie przesuszyła. Jak odmarzła to zaroz żech i gichła wody. Hortensja to moi oczko w głowie myśla że bydzie grzecznie rosła.
Bardzo serdecznie pozdrawiam z wiosną.


