Liliowce -Hemerocallis cz.9

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Wiem Paulinko dlatego je posadziłem. ;:113
Grażynko , to zależy od odmiany jak szybko się rozrasta. Najszybciej czerwone pajączki . Tutaj jest słabiutka ziemia , przy sadzeniu dałem kilka taczek kompostu. Mimo to po 4 latach zaczęły drobnieć . To też wina mokrych lat , humus został szybko wypłukany. Teraz też wykopałem rów i zasypałem kompostem. Za dwa sezony powinny osiągnąć rozmiary tych na fotce.
Keiki odcinam , kiedy mają choć mikro korzonki. Sadzonkuję w doniczkę i dołuję. Na zimę lekko okrywam . Wiosną przesadzam do ziemi, mają już wtedy korzenie na zewnątrz bryły.Do tej pory miałem tylko ze swoich , nie zależało mi na nich bardzo . Teraz dostałem wielką keikę z nowej odmiany Nile Jewel. To ewrgreen , obawiam się jak przezimuje. Pójdzie do zimnej piwnicy.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Słuszna decyzja. ;:333
Tadku pytam bo też w tym roku dostałam kilka keiki i posadziłam w małe doniczki do dobrej ziemi.
Po miesiącu stoją nadal tak jak je wsadziłam i nie wiem czy to dobrze czy żle.
A nie chcę ich ruszać, żeby niepotrzebnie nie przerywać procesu ukorzeniania.
U mnie ziemia też do kitu pod 30 cm trochę lepszej, więc moje też zimować będą w domu.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Grażynko , teraz trudno oczekiwać , by z wigorem wzrastały. Koniec wegetacji definitywny. Ale w korzenie rosną. Sprawdzałem to na sadzonkowanej we wrześniu, dwa korzonki przerosły doniczkę w dnie. Teraz nie ma sensu cokolwiek z nimi robić.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

kogra pisze: Czy ktoś miał jeszcze taki przypadek jak Grażynka - Śnieżka, żeby w nasienniku był zalążek kwiatu -
Taka sama sytuacja zdarzyła mi się i w tym sezonie- wklejam na potwierdzenie fotki. Niestety nie zaobserwowałam, jaka to odmiana. W przyszłym sezonie może uda się ją zidentyfikować.
na razie były to tylko pojedyncze przypadki- po jednym w każdym sezonie.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Śnieżko - całkiem tak samo jak w papryce czasem zdarza się znależć drugą malutką.
No ale żeby liliowiec - ciekawa jestem co to za odmiana.

Tadku - to prawda, sezon za nami i raczej cudów nie ma się co spodziewać.
Chociaż chyba jutro rozwinie mi się kwiat na liliowcu posadzonym końcem sierpnia.
Może zadziałał termin sadzenia w dniu kwiatowym wg kalendarza księżycowego podanego przez Ismenkę.
Musiałam go wyryć z ziemi i wsadzić w donicę, bo mógłby nie przeżyć zimy gdyby mróz ściął go podczas kwitnienia.
Albo aż tak wigorny egzemplarz mi się trafił. :lol:
Jak tylko rozkwitnie to wkleję.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Nie spotkałem u siebie takiego przypadku. To spory ,,wybryk'' natury.
Grażynko , to bardzo wigorny egzemplarz ;:224 Mam żółtą miniaturkę NN, na nim są jeszcze pączki a to już jego trzecie kwitnienie. Zdążyły zakwitnąć tylko 2 kwiatki.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

A ja mam inne dziwadło, siewka, coś sie jej pomieszało, zamiast zwykłego liścia płatek kwiatowy?
Obrazek
sam płatek, nie ma zadnego innego elementu kwiatowego
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

miałam identyczną sytuację z kalią. Też wyrastał kwiat zamiast pędu z liściami
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Lucia
200p
200p
Posty: 222
Od: 17 paź 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Oby się dobrze 'chowały'. a to że trochę szaleją nie szkodzi każdy ma jakieś swoje dziwactwo. Myślę że pogoda też ostatnio nie pomaga kwiatom w decyzji czy to wiosna czy jesień.
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Jak na siewkę to ciekawy przypadek.
Fakt, że ostatnie dwa lata nie sprzyjały normalnej wegetacji roślin.Nie tylko liliowce zaszalały.
Widziałam na forum pąki na liliach po raz drugi w tym roku.
Takich anomalii pewno będzie więcej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

A to mój szalony liliowiec, który zakwitł.


Obrazek Obrazek


Wprawdzie pierwszy kwiat nie rozwinął się do końca ale jest jeszcze następny.
Chyba będzie musiał zimować w domu, bo obawiam się o niego w czasie mrozów.
Grażyna.
kogro-linki
abelia
100p
100p
Posty: 130
Od: 8 sty 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Witam,
Oglądałam latem wątek i też kupiłam w sierpniu kłącza pająków: Kindly light, Red rain, Tarantula, Resplendent, Ruby Spider i Praque spring. Niektóre z nich zdążyły nawet wypuścić nowe listki. Czy trzeba je okryć jakoś na zimę? Starałam się je posadzić na odpowiedniej głębokości, a teraz podsypałam kompostem i też nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam.
pozdrawiam Joasia
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Abelio, akurat te liliowce mają mrozodporność na ponad -34 C, spoko, nie okrywam,
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
abelia
100p
100p
Posty: 130
Od: 8 sty 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Mario Tereso, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, tak zrobię.
pozdrawiam Joasia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.9

Post »

Zima za pasem , rankiem koło zera a jeden z moich liliowców nadal tworzy pąki.
I nie jest to tegoroczna nowość.
Co dziwne wczoraj jeszcze jeden się rozwinął ale ale szybko padł.
Następne czekają w kolejce do kwitnięcia.
Zadziwia mnie ten liliowiec.
Czy u was też któryś tak ma ?


Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”