Ogród Moni cz.4

[Georginia]

Moni ,miedzian nie jest agresywnym środkiem.Tym śr.pryska się zapobiegawczo.Stosuję go pierwszy raz a róże mimo że mało pryskane były chore jak diabli.Naturalna odporność nie wiele w tym roku pomogła.

[Alania]

A ja przeciwnie - obserwowałam w tym sezonie bardzo dobre zdrowie u róż
Miedzianem pryskam jedynie brzoskwinię przeciw kędzierzawce.

[Georginia]

Tak, to podstawowy śr.na brzoskwinie od wielu lat.Moje niestety zawsze miały trochę plamistości ale w tym roku było nie ciekawie.Postanowiłam podziałać radykalnie.Na wiosnę powtórzę i podstawa to oberwanie i spalenie chorych liści.W sezonie więcej oprysków z pokrzywy i nawóz naturalny.Może masz dużo róż odpornych.

[Alania]

Tak, wyeliminowałam ubiegłej wiosny masę róż chorujących m.in. wielkokwiatowe, stare odmiany. Nie mogę sobie pozwolić na zarażanie pozostałych ponad 250 róż, zwłaszcza, że nie stosuję oprysków

[gosia22]

250 róż ?? Poznajesz je wszystkie ???

[JacekP]

Ogrody to odzwierciedlenie naszej duszy

Ładnie napisałaś Jestem ze spóźnioną rewizytą i podziwiam Twoją różaną pasję. Róże naprawdę piękne i myślę, że do mojego ogrodu też kiedyś trafią. Ale na razie zakręcony jestem na punkcie innych roślin. U Ciebie też znalazłem coś poza różami, np. bodziszki czy dalie.

[majka411]

Tak, wyeliminowałam ubiegłej wiosny masę róż chorujących m.in. wielkokwiatowe, stare odmiany. Nie mogę sobie pozwolić na zarażanie pozostałych ponad 250 róż, zwłaszcza, że nie stosuję oprysków

Moniczko, ja eliminację robię sukcesywnie już w sezonie, w ten sposób nie dopuszczam do przenoszenia się chorób. Prawdą jest, że ze względu na piękne kwiaty np. Belvedere czekałam do następnego sezonu z decyzją wyeliminowania, poddając te róże szczególnej ochronie. Jak w nowym sezonie nie pomaga, to do
Ochraniasz resztę pięknych róż, jeżeli je do przenosisz. Najważniejsze mieć zdrowe i piękne róże.

[Georginia]

No właśnie ja też mam dużo starych wielkokwiatowych i one zawsze zaczynają pierwsze chorować.Oddałam już dwie Eiffel Tower wiecznie chore.Na ich miejsce posadzone są Piano i Kronenbourg.Będę dalej obserwować i ewentualnie wymieniać.Nie ma innego wyjścia.

[Alania]

Kronenburg - piękna róża, ale u mnie też chorowała, więc poszła już sobie

Ale się cieszę - dostałam dzisiaj katalogi od Austina i Tantau - piękne foty, piękne

[majka411]

Będziesz miała co oglądać , zazdroszczę

[Wanda7]

Ja też dostałam jakiś czas temu i w kółko przeglądam od początku do końca. Chciałabym mieć wszystkie odmiany angielek, co nigdy się nie spełni, ale to dobrze, bo jest o o czym marzyć

[edulkot]

Tak Wandziu, trzeba mieć marzenia. Ja dzisiaj dostałam katalog od Schultheisa ale jeszcze nie zajrzałam, pewnie też piękne.

Czytałam na stronach rolniczych że Miedzian jest dozwolony w ekologicznym rolnictwie czyli nie jest to bardzo chemiczny środek a skuteczny.

[Wanda7]

Edulkotku, to wspaniale, bo zamierzam go od wiosny stosować

[Georginia]

Moni,Piano i Kronenbourg podobno mają całkowitą odporność na mączniaka i plamistość.W katalogu mają po trzy gwiazdki. I w co tu w końcu wierzyć.

[Alania]

Maju, możesz sobie taki katalog zamówić również Jest bezpłatny

Wandziu, masz rację, angielki są przepiękne Jeśli się już jednak decydujesz, to warto kupować te nowsze odmiany po 2000r., ponieważ są znacznie zdrowsze i odporniejsze. Stare odmiany mają cudne kwiaty, ale niestety łapią plamistość.

Edulkotku - dobrze wiedzieć Prysnę może przy okazji brzoskwiń kilka mniej odpornych róż.

Georginio, może więc u mnie wyjątkowo coś mu nie pasowało. Nie powiem, nie miał dużo tych plamek (w porównaniu do innych), ale profiaktycznie się ich pozbyłam. Miałam kilka tych Kronenburgów. Chyba dwa sobie zostawiłam w bardziej oddalonym od innych róż miejscu, więc będę je baczniej obserwować w tym nowym sezonie