Storczyki Storczykowej cz. 3

Zabka_Monis
1000p
1000p
Posty: 1060
Od: 17 maja 2010, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Ja też czasem coś powiem do storczyków, ale częściej im grożę, niż mówię czułe słówka :;230
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

mis20 pisze:tyle już wiem , że bez podłoża i czytałam o kąpielach. a jak z kwitnieneim u nich? boje się , że wydam spore pieniądze i mi padną.
Vandy raczej kwitną bez jakiś większych trudności. Moje zawsze puszczają pędy na wiosnę, kwitną wczesnym latem. Niebieska kwitnie jeszcze jesienią, 2 razy w roku. Myślę, że kwitnienie pobudza róznica temperatur, pewnie na wiosnę jakoś wyczuwają to, że robi się cieplej i coraz więcej słonca i własnie wtedy puszczają pędy. Jak już kupisz Vandę, postaw ją na oknie, one potrzebują więcej światła niż Phal., możesz ją wstawić do przeźroczystego, prostego wazonu lub powiesić na wieszaczku (jeśli ma tak długie korzenie, że nie wejdzie do żadnego wazonu). Weź jakieś wiadro i trzymaj tam wodę (nie używaj deszczówki! mi w ten sposob 2 piękne Vandy padły w kilka dni), kąp Vandę najlepiej rano, niech kilka godzin posiedzi w wiadrze (oczywiście same korzenie, trzon i liście nie powinny się moczyć, a jak już, to musisz wytrzeć, zeby woda nie zalegała w kątach liści), a potem wyjmij i odstaw do wazonu (jeśli wisi, a pod nią sa inne rosliny, musi obcieknąć, żeby woda nie kapała na rośliny). Vanda powinna wyschnać do wieczora, dlatego się powinno kapać rano.
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Dziękuję wyczerpującą i pomocną rade. a jeszcze ta woda w wiaderku ma być gotowana czy z kranu?
pozdrawiam
ps. dwie vandy wczoraj kupiłam, czekam na przesyłkę.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Jeśli nie masz ze studni, weź przegotowaną, albo destylowaną, choć tej drugiej nigdy nie stosowałam, ale na forum dość często o niej pisali. Przegotowaną podlewałam gdy miałam kilka storczyków, potem miałam deszczówkę, do czasu, aż mi zaczely od niej usychać, teraz jest woda ze studni i mi jeszcze żadna Vanda nie padła przez te prawie 3 lata, odkąd ją stosuję. W tej wodzie możesz wiele razy moczyć, możesz tez trochę zabierać do podlewania innych storczyków i potem uzupełniać. Gotowanie na pewno bedzie dośc trudne, bo w wiadro dużo wody wejdzie, więc musisz kilka razy gotować, żeby nazbierać wiadro. Ja mam w sumie ponad 20 litrów w pokoju, 3 wiadra róznej wielkości, ale z woda ze studni nie ma problemu, jest jej pod dostatkiem, ino musi się ocieplić trochę po przyniesieniu, bo jest lodowata.
A jakie kupiłaś te Vandy i gdzie? To sadzonki czy dorosłe rośliny?
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

kupiłam na allegro, myślę że dorosłe, bo jedna, niebieska jest z pędem, a biała bez.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

No to pewnie są dorosłe. Tylko ciekawe, czy mają korzenie... Bo białe tam widziałam i korzonki mialy fatalne na zdjęciach. Ale zobaczysz, jak przyjdą. Ale dobrze, że zaczynasz od dorosłych, bo nie należy przygody z Vandami zaczynać od sadzonek, bo się można bardzo szybko zniechęcić, w końcu kto chce czekać 10 lat na kwiaty, jak po kupieniu upragnionej, pierwszej Vandy chciałby kwiaty zobaczyć już?. Sadzonki są ciekawe, ale na pierwszą Vandę lepiej wybrać dorosła, choćby z przeceny, bo szybciej się doczekamy kwiatów.
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

odpisałam Ci na pw
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Ok, tylko nie doszło zdjęcie Vandy.
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

wysłałam ponownie.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Różowa Vanda niestety już przekwitła :(. Phalaenopsisy mają się dobrze, choć niektóre zrzucają pąki. Malutkie sadzonki też mają się dobrze, jedna, Phal. marie's delight, puszcza nowe listko! Te wczesniejsze ma cieńkie, jakby papierowe. Ciągle czekam na jakieś keiki na Phal.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

To pozostało czekać aż do wiosny na piękne kwitnienia Twoich Vand.
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

oj będę czekać z niecierpliwością.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Mam nadzieję, że zakwitną na wiosnę... Bardzo bym chciala zobaczyć ich kwiaty, szczególnie białej.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Na razie się nic nie dzieje, pędziki rosną, ale duzo pąków zżółkło... Gdyby te kwit nienia były wiosną czy latem, na pewno byłoby dużo kwiatów, a teraz to pewnie każdy bedzie mieć po jednym, jeśli w ogóle będzie choć ten jeden... Przeciętnie jest do 5 kwiatów na pędzie, ale tyle pąków zżółkło... A białemu Phalaenopsis wielkokwiatowemu chyba za mocno przypięlam pęd do patyczka, bo pękł, ale widzę, że pąki mu rosną, więc może jakoś da radę... On się nie ułamał całkiem, tylko jest pęknięty i nie mogę ruszać spinek, bo jak ruszę, to odpadnie całkiem, a tak to sobie jakoś ciągnie soki.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Storczyki Storczykowej cz. 3

Post »

Dusiu, może bialy się rozwinie ;)
Ja też<chyba prze przypadek> nadłamałam pędzik u mojej, ulubionej "Bożej krówki", na razie pączki rosną. Mam nadzieję, że zakwitnie.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”