Ogród Babopielki 2010 cz.1

[AgaNet]

Wnuczka śliczna I uśmiech ma rozbrajający
Na pocieszenie dodam, ze w Szkocji dzieciaki zaczynają szkołę w wieku 5 lat !!!

[Ayesha]

Bożenko ja też powoli zabieram się za ochronę roślin przed
mrozem ,ale nie mogę się wyrobić.Najpierw ja wyjeżdżałam, a zaraz
po powrocie do mnie przyjechali goście ,dopiero dzisiaj byłam na działce
i nie wiedziałam za co się zabrać,po południu tak mało czasu bo zaraz robi
ciemno i zimno.
Wnusia śliczna i duża panienka ;:77u mnie też słabo się chłopaki
starają.

[x-d-a]

Bożenko, a ja popieram decyzje Rodziców Twojej uroczej wnusi, żeby ją posłać do szkoły w wieku 6 lat. W całej Europie dzieci rozpoczynają naukę w tym wieku (a w Wlk. Brytanii, jak pisze Aga, nawet wieku 5 lat), a czy nasze maluchy są mniej rozwinięte czy mniej inteligentne? Wbrew pozorom ten rok w edukacji dziecka to bardzo dużo, a przecież ono będzie żyło w Zjednoczonej Europie, dlaczego więc od początku ma gonić swoich rówieśników z innych krajów? A szkoła nie jest taka straszna :P

Mizianki dla pomocników - Koci i Misi

[kogra]

Przytul do serca wnusię ode mnie.
Mnie tylko żal, że w dzisiejszych czasach dzieci mają tak mało beztroskiego dzieciństwa pod opieką rodziców a coraz bardziej obciąża się je obowiązkami i ta granica obowiązków coraz bardziej się zaniża.

[chatte]

Bożenko, wszystkie hortensje tak zabezpieczasz? Bo te chyba są bukietowe?
I hibiskusy też? Również starsze, czy tylko młode? A takiego małego, jak Twoje moje, to dokąd byś obsypała?
Wnusia wydaje mi się bardzo podobna do babci! Naprawdę!
Pewnie wyrośnie na ogrodniczkę ;)

[Olusia]

Bożenko , u moich ogrodowych hortensji jeszcze są piękne liście , więc o okrywaniu chwilowo nie myślę.
A barbula jeszcze kwitnie i liści nie zgubiła

[lucy09]

Ja nie chciałabym jeszcze wnusi, jeszcze nie! I też jestem przeciwna wysyłaniu wcześniejszemu dzieci do szkoły. Choć widzę, że w mojej rodzinie to robią.

[BOzENA1542]

Hej Bożenka
wpadłam do Ciebie poczytać coś o hortensjach ,uspokoiłam się trochę,bo moja ogrodowa ma jeszcze liście -więc nie muszę się śpieszyć ,ale nie wiedziałam ,że hipki też trzeba kopczykować w takim razie nie omieszkam
wnusia śliczna ,czy do babci podobna nie wiem :lol:tez podzielam Twoje zdanie ,nie posłałabym wcześniej do szkoły

[Agatra]

Bożeno! Wnusia zdecydowanie do ciebie podobna i ma ten sam uśmiech- masz fatra! Śliczności.
To co kopczykować wszystkie hortensje? Bo moje nowe sadzonki - to może powinnam?
Poradź proszę.
Kasia

[bodzia3012]

Bożenko wnusia urocza i bardzo pogodna , moja ma już niebawem ( bo w styczniu) 10 lat i wcale mi to nie przeszkadzało, jak zostałam młodą babcią byłam i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa nie wiem dlaczego Lucy tak się boi zostać babcią

Bożenko widzę , że koczykowałać już swoje roślinki, ja pewnie też tak zrobię jutro jak pojadę, a te od Ciebie hortensje wsadziłam w donice i przezimuje je w domu
pozdrawiam

[Babopielka]

Ayesha - ja też jeszcze mam dużo do zrobienia w ogrodzie .
Nie wiem czy się wyrobię do zimy .Duży ogród = dużo pracy

AgaNet - jeśli wszystkie dzieci są rówieśnikami i mają po te pięć lat ,
to rozwijają się w podobnym tempie .Inaczej jest jeśli jedno
jest starsze, a drugie młodsze

dala- ja nie jestem przeciwniczką wcześniejszego pójścia dzieci do szkoły .
Chodziło mi o to ,że moja wnusia jest z listopada ,czyli dopiero za miesiąc
skończy sześć lat ,a poszła do szkoły z dziećmi siedmioletnimi .
Przyjmijmy że któreś z nich urodziło się w styczniu ,więc jest prawie dwa lata starsze od
niej .I jak to dziecko ma dogonić innych .Przecież dwa lata u
tak małego dziecka, to jest granica nie do przeskoczenia

kogra- Grażynko od przyszłego roku już wszystkie sześciolatki
będą chodziły do pierwszej klasy .

chatte- te hortensje na zdjęciach to są ogrodowe .
Zabezpieczam wszystkie ogrodowe ,a bukietowe to tylko te które
kupiłam w tym roku ,czyli młode rośliny .

Hibiskusy bylinowe /bagienne -zabezpieczyłam kopczykami z kompostu
ponieważ są sadzone w tym roku i mogą mieć słaby system korzeniowy .
Ketmiii syryjskich nie zabezpieczam ,u mnie nawet małe sadzonki
przeżyły ostatnią zimę .No chyba ,że ktoś się boi ,żeby mu nie zmarzły,
to można je zabezpieczyć kopczykami .
Jeśli to maluszki ,to tak na 3/4 wysokości roślinki.


Też mi się wydaje ,że wnusia jest trochę do mnie podobna .
Najwięcej cech dziedziczymy po drugim pokoleniu ,więc pewnie
coś tam po mnie jej się trafiło

aleksanrda odwazna - widzę ,że Ola jest zorientowana w temacie
zabezpieczania hortensji
Z opatulaniem ,agrowłókniną ,kartonami ,stroiszczem ,bądż czym tam kto ma ,
czekamy aż liście opadną i temperatura będzie się utrzymywać poniżej zera .
Wtedy możemy opatulać.

lucy09 - tak mówisz bo nie masz wnuków ,jakbyś miała to byś zdanie zmieniła
Ja tam nie wyobrażam sobie życia bez wnuków

BOżENA1542 - pisałam wyżej o zabezpieczaniu roślin .
Dodam tylko ,że te liście które opadną z hortensji ,nie nadają się do zabezpieczania .
Możemy zabezpieczać krzewy liśćmi ,ale suchymi .

Agatra - u Ciebie wszystkie kwalifikują się do okrycia ,ze
względu na to, iż są to młode rośliny .W przyszłym roku bukietowe już
same sobie poradzą ,ale w tym lepiej je zabezpieczyć

Bożena Śmigielska - Imienniczko ,to chyba Ty jesteś
najmłodsza babcia na forum a ja pewnie druga
Mnie też absolutnie nie przeszkadza ,że jestem młodą babcią

Pamiętaj ,że temperatura zimowania hortensji w domu nie
może być za wysoka ,tak w granicach 8 -10 stopni .Inaczej
mogą tego nie przeżyć .

[AgaNet]

jeśli wszystkie dzieci są rówieśnikami i mają po te pięć lat ,
to rozwijają się w podobnym tempie .Inaczej jest jeśli jedno
jest starsze, a drugie młodsze

dala- ja nie jestem przeciwniczką wcześniejszego pójścia dzieci do szkoły .
Chodziło mi o to ,że moja wnusia jest z listopada ,czyli dopiero za miesiąc
skończy sześć lat ,a poszła do szkoły z dziećmi siedmioletnimi .
Przyjmijmy że któreś z nich urodziło się w styczniu ,więc jest prawie dwa lata starsze od
niej

No to faktycznie duże są różnice wiekowe pomiędzy dziećmi w jednej klasie.... Jakoś tak naiwnie pomyślałam, że jest w szkole po prostu grupa dzieci 6 letnich które zaczynają naukę...
Tu jak wspomniałam 5 latki idą do szkoły. Mają szkolne mundurki itd, ale zajęcia są bardziej "przedszkolne". Siedzą przy okrągłych stolikach, rysują, wycinają, bawią się. Rytm zajęć dostosowany jest do możliwości dzieci. Nie ma lekcji 45 minutowych, tylko bloki zajęć. Robią jedno, kończą i robią następne. No i nie noszą żadnych książek i zeszytów do szkoły !

[chatte]

Dzięki Bożenko, za rady! Co prawda zrobiłam kopczyk trochę starszej ketmii, ale malutki ;)
W tym roku miała jeden kwiatek, a w ubiegłym już kwitła, to tak ze strachu sypnęłam jej trochę kompostem Za to obsypię White Chifon tak jak mówisz

[Agatra]

Bożenko dziękuję. Wczoraj się napracowałam i wszystkie hortensje mają kopczyki. Hibiskus też. I róże. Jakoś tak zapowiadają, że znowu mroźna zima nam idzie. Mozę przesadzają, ale zaczęłam się bać. U mnie wszystkie rośliny nowe. To będzie ich pierwsza zima.
Ukłony dla męża. Całuski. Kasia

[bodzia3012]

Bożenuś wiedziałam , że myślałaś o mnie pisząc, ze jest jeszcze jedna młodsza babcia na forum uderz w stół , a nożyce się same odezwą
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu