Na działce budowlanej cz 5

[Olusia]

No to na jakiś czas mam spokój z podlewaniem.
Do 5 wiader mam zebraną deszczówkę.

[ada.kj]

Mnie się otwierają. Dobrze, że na tym się skończyło. Ciekawam co jutro ja zastanę na działce. Dziś miała być trawka koszona, ale z pewnością z powodu deszczu nie została skoszona. Na pewno, deszcz pokładł kwiaty hortensji, obił nieliczne kwitnące liliowce, róże itp. Dziwny i ciężki dla roślinek jest ten rok. Jak nie susza i tragiczne upały to inne kataklizmy. We Wrocławiu nie było burzowych opadów, ale równo padało od nocy. Oby do jutra przestało.

[empuza]

Olu, mnie się otworzyły wszystkie fotki
Pięknie zakwitły Ci dalie Moje się jakimś cudem zapyliły i wszystkie są fioletowe... do d takie na ramię broń!
Pozdrawiam

[x_P-42]

Widzę, że nie jest źle , kwiaty pięknie kwitną, jest kolorowo. Troszkę strat jest zawsze wpisane w "zawód" ogrodnika. Pisałam też u Majki, ale póki co,nic nie odpisuje...

Obiad , dosłownie sam się robił , bo był jednogarnkowy - zapiekanka.

[JAKUCH]

OLU dobrze ,ze jest wszystko OK no jestem ciekawa tego hibka jak i czy przezimuje

[Mama Ani]

Olu współczuje a moje hibiskusy bylinowe całe w pączkach

[mirdem]

Olu jestem u Ciebie pierwszy raz (to Pola podpowiedziała ,że tu jest daliowy ogródek ) rzeczywiście dalie masz piękne (szkoda , że ulewa niektóre wywróciła ale tak to z nimi jest, podwiązane dadzą radę). Będę zaglądać , tylko drobna prośba podpisuj odmiany obok zdjęcia

[Bogumilka]

Olu jak Ty dajesz sobie z tym wszystkim radę, ogród mim budowy kwitnie pięknie i jeszcze wnusio jest przez babunię pilnowany

[x_P-42]

Olu jestem u Ciebie pierwszy raz (to Pola podpowiedziała ,że tu jest daliowy ogródek

Mirko, Ola milczy, ale naciągnij ją na daliowe rozmówki - ona ma kilkadziesiąt (?) odmian! Jest o czym pogadać i co podziwiać.

[mirdem]

Polu ale gada ze mną w daliach ,ja jak ją już złapałam to nie popuszczę tez mam kilkadziesiąt

[Olusia]

Polu , masz rację , mam kilkadziesiąt odmian dalii .
Oto moje daliowe rabatki.

[danutab]

Olu dopiero dzisiaj udało mi się wysłać kilka wiadomości chociaż trwa to wieki.Widzę że była u Was duża ulewa skoro masz tyle wody na działce.U nas też była ogromna burza i ulewa ale na szczęście obeszło się bez strat nie mówiąc o kwiatach ktróre wyglądały jak zmokłe kury.Wnuczek z dziadkiem na tle dalii SUPER zdjęcie.

[mirdem]

Pola ma rację jest co podziwiać.

[JAKUCH]

OLU ten lilowy pomponik kim jest gdyż tez mam taki . Masz wielkie daliowe poletko . Kupiłam Dalie bez nazw może uda mi się parę nazwać . Tez je uwielbiam

[Olusia]

Jadziu , ten mój różowy pomponik to Franz Kafka.

Mirko zapraszam ponownie. Jeszcze nie wszystkie odmiany zakwitły.

Danusiu , najwięcej wody zebrało się wokół fundamentów gdyż jest tam najniżej.
Stopniowo musimy rozprowadzić zebrany humus.
Córka cieszy się bardzo , że położyli wokoło domu rurę drenarską , woda szybko została odprowadzona.
Robiąc zdjęcia daliom nie miałam pojęcia , że moi panowie się na nich znajdą.